Dziewczyny, jutro rano jadę z Żabolem do rodziców. Do Białegostoku, znaczy. To może byśmy dały radę się spotkac chociaż na chwilkę? Albo za dnia w jakimś parku, albo wieczorkiem gdziekolwiek, jak już Żabciors uśnie?
Dajcie znać, ja to sobie sprawdzę, jak dojadę na miejsce, tj. koło południa. W grę wchodzi popołudnie lub wieczór jutrzejszy albo niedziela rano.
Strrrasznie bym chciała wreszcie poznać białostocki składnik forum;)