Mialam neidawno gastroskopie z powodu okropnych bolow nadbrzuza i wiecznej zgagi po wszystkim. W badaniu wyszedl stan zapalny zoladka i wiele nadzerek, bakteria HP tez jest. Pobrano wycinki z nadzerek i czekam na wynik.
Ale mam pytanie jak wyglada leczenie? Ze wzgledu na bakterie domyslam sie, ze bede miec antybiotyki, a ze wzgledu na stan zapalny leki zmniejszajace wydzielanie kwasu. Ale czy to ejst skuteczne? Czy po tych ok 2 tygodniach bedzie ok?
Wiem, ze dieta bedzie musiala byc itd. Po prostu zastanawiam sie czy to mnie wyleczy i zgagi i bolow juz nie bedzie? Jakie macie z tym doswiadczenia?