DRGANIE POWIEKI

Może któraś z Was to miała tz strasznie drga mi powieka prawa i mam skurcze łydek w nocy idę jutro do lekarza ale co to może być?

Brak magnezu. Myslę, że łykanie preparatu magnezowego załatwi sprawę, ale do lekarza i tak warto iść.

Dzięki wzięłam już 2 tabletki dzisiaj z b6 a do lekarza i tak pójdę najwyżej mnie wyśmieje

Odstaw kawę jeśli pijesz i łykaj magnez, potas oraz wit. z grupy B.

Nie poprzestawaj jednak na tych 2 tabletkach. Przyjmuj jeszcze przez jakiś czas. Doraźnie dobrze robi zwykła czarna (prawdziwa) czekolada.


Trzymaj się.

i jedz banany

Możesz sobie zazywac ASPARGIN, który zawiera i magnez i potas. Zresztą pocztaj sobie o tym leku
https://www.farmapol.pl/html/aspargin-pl.htm
Poza tym trzeba jeść wspomniane banany, ziemniaki i pić dużo soku pomidorowego.

Hej dostałam ASPARGIN i BEMAG Już mi trochę lepiej Dzięki serdeczne

Mruganie powiem czy innych części ciała moze też być oznaką stresu sa to objawy tzw. tików nerwowych. Mi bardzo często drga powieka i wiem, ze to objaw dosć nerwowego trybu życia.

podłączę się pod pytanie
ale magnezu łykam sporo, 6 magne B6 dziennie, kawa jedna mała, tryb życia niezbyt nerwowy, bo ciąża raczej na leżąco i z przykazaniem spokoju
próbowałam aspargin i takie spore tablety o smaku bananowym ale drganie powraca
z lekarzem widzę się w srodę, może doradzicie coś wcześniej?

właśnie u mnie była to oznaka stresu i wypijania nadmiernej ilości kawy która wypłukiwała mi magnez z organizmu....

U mnie to objaw stresu i przemęczenia.

hmm, dzięki ale u mnie to raczej nie to

To sie podlacze, bo mam mega schize. Zaczelo sie od drgaia powieki, mysle: stres, kupilam sobie magnez i biore od 3 dni. Nie tylko nie jest lepiej, ale w nocy zaczely mi cierpnac stopy i dlonie. A potem zaczely mi drgac miesnie na calym ciele. Oczywiscie jak na zlosc moj lekarz dzis nie przyjmuje i musze isc do jakiegos nieznanego... jak ja tego nie lubie!
Co to moze byc, cholerka jasne?

Ja polecam aspargin, miałam drganie powiek, albo nerwów w innych częściach ciała, skurcze w nogach, aż doszło do tego, że pewnego razu zrobiło mi się słabo, puls miałam 150, ciśnienie 180/100, mąż zawiózł mnie do szpitala. Okazało się ,że to z powodu niedoborów potasu i chyba magnezu, niedobory elektrolitów. U mnie powodem był lek moczopędny ,który brałam, bo miałam kamice nerkową.
Niedobory powoduje też: stres, alkohol, kawa, ciężka praca.

Pzdr.

Kup sobie Magnes, zdecydowanie masz jego barki. Ja tak mam już kilka lat, jak łyka Mg to jest oki, jak przestaję wszystko wraca. Wydaje mi się, że ogólnie mam problemy z przyswajaniem Mg, dlatego tak duzo go potrzebuję;

Dziewczyny, uwaga z ta drgajaca powieka. To moze byc banalny brak magnezu, jak i powazniejsza sprawa.
Ja sie zbadalam i okazuje sie, ze mam duza roznice cisnienia miedzy dwoma oczami i mam podjzenie jaskry. Musze zbadac pole widzenia u okulisty, zeby sprawdzuc, czy nie trace wzroku. Jesli tak, to leki (krople) do konca zycia.