Mój 9 miesięczny synek spadł z łózka. Wysokosc mniej wiecej 0.5 m . Szybko zabralismy go do szpitala w Gdansku. Wszystkie badania wyszly dobrze. Nie bylo powodu żeby zostawili go na obserwacji. Wczoraj po poludniu synek mial stan pod goraczkowy w nocy napiety brzyszek. Dzis znow stan pod goraczkowy i biegunka. Mam pytanie czy to wstrząs mozgu czy tylko jakas grypa wirusowa. Dodam ze upadek mial miejsce w poniedzialek.