To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

mleko

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

milly
wiem, wiem, było, było
ale jestem leń patentowany i szukac mi się nie chce icon_cool.gif
chcę młodzieńca mego przestawić już i podawać normalne mleko, takie z kartonu. No właśnie i tu interesuje mnie jaki karton mam kupować (firma) oraz czy mleko z kartonu trzeba gotować, czy wystarczy podgrzać?

uprzejmie dziękuję za rady

uprzejma milly
joannaz
Milly- ja kupuje mleko z kartonu każde tzn 2%. Staram się jednak kupować mleko nie UHT a pasteryzowane o przedłuzonej trwałości. Czyli nie pół roku a zaledwie 2 tygodnie. Kupuje najczęściej mleko OSM z Torunia ( hihi patriotyzm lokalny). TYlko podgrzewam. Nie gotuję. Zosia lubi wypić też zimne np. z spija z dzbanuszka postawionego na stole w celu dolania do kawy icon_biggrin.gif
joanna
amania
Jeśli to z kartonu (o wiecznej przydatności do spożycia wink.gif ), to godne polecenia jest Łowickie i Kościańskie.

Ale lepsze oczywiście jest takie o jakim pisze joannaz.
Alrys
Ja Leksowi daję łaciate 3,2% lub2% na zmianę.
EwaKW
Łaciate 3,2%
marghe.
Milly. Łaciate, Białę itp 3,2% lub 2%
Ale mam jedną uwagę. Uwazaj, bo tak późno podane mleko moze (NIE MUSI!!) uczulać. Tyle wyczytałam w jakims madrym pisemku.
m.
Edi Zet :)
Łaciate 3,2 % na zmianę z 2,0 %.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.