Czy jagody mogą uczulać?

Wczoraj dałam Jaśkowi (17mcy) kilka łyżeczek świeżych jagód. Dzisiaj rano pojawił się mokry kaszel, a wieczorem wysypka na brzuszku. To jakie owoce można w końcu podawać????

Evchen, uczulać może wszystko. Moje dziecko reaguje na jabłko i ryż, a nic się nie dzieje np.po gruszce, winogronach, brzoskwinim, moreli. Niestety jedyna metoda to próbować i obserwować.

Ewa, uczulać może dosłownie wszystko, również jagody. Co prawda uważane są przez alergologów za statystycznie bardziej bezpieczne od np. pomarańczy, ale różnie to bywa...

Te podstawowe informacje doskonale znam, w środku nocy zapytana potrafię odpowiedzieć. Wiem też, że trudno odróżnić infekcję wirusową od alergii. Pytam o te jagody, bo dzień po spożyciu Jasiek zaczął kaszleć - tylko, że ten kaszel jest "mokry", a z tego co pamiętam, to alergiczny kaszel jest suchy. Chyba, że się mylę.
Lekarz stwierdził nieżyt górnych dróg oddechowych i wypisał lekarstwa w kropelkach.
2gie pytanie: kiedy można wprowadzać "alergeny", czy na zawsze wykreślić je z diety?

Kaszel uczuleniowy może być zarówno mokry jak i suchy.
Jeśli alergen jest stwierdzony to nie powinno się go wprowadzać przez dłuższy czas.
Tylko te jagody u Was nie są 100% alergenem. Także ja bym spróbowała jeszcze za jakiś czas, jeśli kaszel znów się pojawi, wtedy będziesz już pewna.
Moje dziecko było mocno uczulone na kilka alegrenów pokarmowych i wziewnych. Po 3 latach przeszło i Zuzka je wszystko to na co była wcześniej uczulona.

Ilka, od kiedy można robić testy na wziewne? Najbardziej powszechne to roztocza i pleśnie i nad tymi "winowajcami" najbardziej się zastanawiam. Tylko co zrobić mieszkając w przedwojennym domku, gdzie pełno tego. Usunęłam wczoraj wszystkie pluszaki, w domu nie ma zasłon ani dywanów. Ten kaszel bardzo mnie martwi, bo jeśli by to była infekcja wirusowa, to powinna być gorączka lub choćby czerwone gardło. Tymczasem Jaś tryska dobrym humorem, a po zażyciu kropelek, które nam przepisano "gra mu" w piersiątkach. I to dość mocno. Co jeszcze można zrobić????
A, lekarka, która nam do przepisała jest pediatrą, ale nie alergologiem. Jeśli chodzi o infekcjie wirusowe jej diagnozy są raczej bezbłędne, a tu stwierdziła nieżyt dróg oddechowych - a dla mnie to nic innego jak alergia. Pewnie jestem przeczulona, ale bardzo chciałabym mu szybko pomóc. czy coś może pomóc w takich wypadkach

Testy robi się najwcześniej w wieku 2-3 lat. Także nie wiem co Ci poradzić.
Może nie jest to uczulenie tylko faktycznie infekcja? Lekarze są różni wiadomo pediatra która leczyła mpoją córkę nie odkryła, że cierpi ona na alergię przez 3 lata, a inny lekarz już po pierwszej wizycie postawił diagnozę.
Także czasem, trzeba posłuchać własnej intuicji. Ale z drugiej strony być może Twoja lekarka ma rację z infekcją.
Jeśli nie będzie poprawy i sprawa nie bedzie Ci dawać spokoju to może poradź sie innego lekarza. Jest cała masa środków przeciwuczuleniowych, ale je trzeba stosować tylko za zgodą lekarza i tylko w razie alergii.

No dobrze, ale wracając do sedna mojego pytania-czy można zrobić test wykrywający uczulenie na roztocza? Jeśli tak, to jaki?

Można. Tylko testy skórne najlepiej jest robić starszym dzieciom, najlepiej powyżej 5. roku życia, wcześniej badanie może wyjść fałszywie.
Dużo lepsze są testy z krwi - nie ma tu granicy wiekowej, ale niestety znacznie droższe. Cena jedego alergenu to ok. 50 zł.

Lex miał straszną alergię do roku. Teraz je wszystko nawet mleko krowie wszystkie owoce i warzywa natomiast na jagody ma uczulenie a jeszcze na bród ( sprawdzone)

a ile ma lat? Kiedy wprowadzałaś białko? Przed testami, czy po?