To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Do Kasirybki i innych

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

eldo
Wysłany: Sro Maj 07, 2003 1:40 pm Temat postu: Re: Ból po starcie.

--------------------------------------------------------------------------------



Droga Kasiarybka,
Mam za soba dwa poronienia i rozumiem o czym mowisz. Po pierwszym chyba ludziom wokol udalo sie mnie przekonac, ze to sie zdarza tak czesto itd. i ja jak oni omijalam zal. Gdy jednak poronilam po raz drugi juz nie potrafilam i nie chcialam zapomniec o moim zalu. Tylko moja przyjaciolka potrafila naprawde mnie wesprzec i sluchac. Nawet maz mnie nie rozumial. I bylo b trudno. Szukalam wtedy grupy dyskusyjnej bym mogla porozmawiac z osobami; ktore tez to przezyly. Jednak ku mojemu rozczarowaniu, takie grupy nie istnieja (oprocz tego portalu) i jest to naprawde wielka szkoda!!!! Poprzez kontakt, ktory uzyskalam w Internecia udalo mi sie dowiedziec o ksiazce na temat poronien i zawierajacej zeznania kobiet z wczesniej istniejacej grupy dyskusyjnej. Ta ksiazka bardzo nam pomogla (maz rowniez ja przeczytal) i oboje zdolalismy o tym rozmawiac. To rozmowa; a nie milczenie pomogla. Zrozumialam tez wiele z tego jak sie czuje, dlaczego, po prostu pomoglo mi to odkryc sama siebie bez czucia sie winna, ze wlasnie tak a nie inaczej sie czuje.
Chetnia podalabym tytul tej ksiazki, ale jako, ze mieszkam za granica i tu ja kupilam, jest ona w jezyku obcym (holenderskim). Jestem pewna, ze sa jednak ksiazki po polsku i z mojego doswiadczenia warto po nie siegnac.

Jesli chodzi o pytania na temat kiedy mozna po poronieniu zajsc w ciaze, tutaj mowi sie, ze po poronieniu samoistnym od razu, jesli jest zabieg trzeba poczekac 2 m-ce (biorac specjalne pigulki) by scianki macicy sie odnowily. Po 2 m-cach lekarz sprawdza czy rzeczywiscie sie odrodzily i daje zielone swiatlo. To jest dosc krotko - moj lekarz wyjasnil mi, ze badania naukowe wykazaly, ze jesli chodzi o fizyczne uwarunkowanie, nie ma powodu by okres ten byl dluzszy.

Ja teraz tez bardzo sie boje kolejnej ciazy. Bardzo by mi pomoglo jesli moglyby sie do mnie odezwac dziewczyny, ktore po 2 czy kilku poronieniach zaszly w ciaze i urodzily dziecko - to bardzo ale to bardzo pomaga i daje nadzieje - oraz wszystkie inne, ktore chca sie podzielic smutkiem.

Pozdrawiam wszystkich

ela
ez
Ja leżałam bardzo długo w szpitalu i ze mną na sali była kobieta, która urodziła dziecko po 9 poronieniach. Zdrową dziewczynkę. Dużo znam mam, które rodziły dzieci po 2-3 poronieniach. Większośc z nich jest po 30-ce wtedy wzrasta ryzyko poronienia
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.