może któras was oświeci mnie więcej niz lekarz
rano budzę sie nieprzytomna
czuje sie zmeczona i tak jakbym ciężko pracowała całą noc
pierwsza próba wstania z łóżka zazwyczaj kończy sie tak że robi mi sie słabo i ciemno przed oczami i musze sie czegoś złapać żeby się nie przewrócić czasem dopada mnie to po 3-4 krokach np w drodze do łazienki
w ciągu dnia chodze senna i zła byle co mnie drażni a raczej doprowadza do szału
lekarze tyko powtarzają badania krwi i uuu no na razie nic dalej
a wyniki od zawsze mam marna szczególnie ostatnio
nie chce drążyc skąd i dlaczego bo tu duzo rzeczy moznaby było przycisąć
może ktoś wie jak z tym sobie poradzić?
|
||||||
Eta, a co lekarze na te marne wyniki?
Przyczyn może być wiele. Po pierwsze niskie ciśnienie, po drugie anemia. Możesz także mieć niedobór potasu i magnezu. A może to być zupełnie co innego 
teraz lekarze twierdzą że trzeba zaczekać aż organizm dojdzie do siebie po krwotokach jakie miałam w szpitalu
o anemii wiec trudno mówić bo może to minie ale miałam to juz wcześniej choc aż aż tak mocno kiedyś znajoma poleciła mi zastrzyki z magnezu, bo dawki w tabletkach są tu za słabe, ale zaden lekarz nie chce mi na to dać skierowania mam bardzo niskie ciśnienie, tez od kilku lat
Czyli raczej sprawa niskiego ciśnienia
 no i ostatnie przejścia też na pewno się przyczyniły do pogorszenia stanu.
Na dojście do siebie potrzebujesz Eta, trochę czasu.
Eta to z pewnością z powodu tych krwotoków, Twój organizm jest bardzo osłabiony. Kup sobie jakiś preaparat ogólnie wzmacniający organizm i połykaj go przez kilka tygodni, np. żeń-szeń, tran, peparaty zawierające magnez i potas (Aspargin, Magnokal).
Bardzo współczuję Ci, że musiałaś przejść przez to wszystko Trzymaj się  Wkrótce odzyskasz równowagę, zarówno fizyczną jak i psychiczną. Czas jest w tym wypadku najlepszym lekarzem.
Eta, jeśli miałaś krwotoki, to powinno się uzupełnić żelazo we krwi, powinnaś pobrać jakieś dobre preparaty żelazowe i do tego witaminy i mikro/makroelementy. Odżywiać się dobrze. Jeść dużo wątróbki, barszczu czerwonego, zielonej pietruszki i kaszy gryczanej.
nie wykupiłam żadnych recept wydanych w szpitalu bo ten lekarz paranoik powiedział że mam skończyć karmić i już i leki jakie mam brać to takie że karmić przy nich nie wolno i innych nie da bo juz karmić nie muszę
psychopata ale nie ważne kupiłam sobie sama żelazo wczoraj kupiłam magnez z potasem (balans plus, dobre to to?) bo czuje sie coraz gorzej zamiast lepiej jestem stale zmeczona, oczy podkrążone, czuje jakby były strasznie ciężkie śpie mało choć tak chce mi sie spać i jak pisałam budze sie zmęczona i nie moge zwlec sie z łózka normalne obowiązki, sprzatanie gotowanie itd zajmują mi cały dzień, kiedy powiny zajmować 2-3 godz nie wiem o co chodzi
Balans Plus jest podobno dobry. Ile za niego zapłaciłaś
Zobaczysz już wkrótce poczujesz się lepiej. Powiedz mi jeszcze jaki preparat żelazowy przepisał Ci lekarz Może Sorbifer Jeśłi tak to podczas jego zażywania karmić piersią można.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
nie wiem co on tam nabazgrał
tam były 3 różne leki chyba tez jakieś hormony a za balans zapłaciłam 11.60 i jest tam 50 tab wystarczy na jakieś niecałe 2 tyg pisza że brać 3-6 dziennie więc biore 4
a dzis rano nie doszłam do łazienki, jak otworzyłam oczy leżałam na podłodze,jeszcze huknełam o szafę i drzwi, kurcze to juz chyba nie jest normalne
Eta, a miałaś badania w kierunku cukrzycy?
Eta powtórz mrfologię
To może być spowodowane poważną anemią Moja koleżanka mdlała tak po porodzie. Jak zrobiła morfologię to okazało się, że hemoglobina spadła jej poniżej 10
Anuk ma rację. Sprawdź i cukier. Podobne objawy daje też niedoczynność tarczycy. Jak najszybciej solidnie się przebadaj
Pozdrawiam
lekarz zmierzył mi cisnienie i ... 70/40 popołudniu po 2 kawach,
to rano pewnie miałam 50/20? moja norma ciśnieniowa to tak ok 90/60 zrobiłam ekg i wsio ok więc mi powiedział ze taka moja uroda i mam nie wstawac szybko i nie wykonywac gwałtownych ruchów zadnych innych badań co o tym myślicie?
zmień lekarza
ło boże, Eta, a cóż to za lekarz?
powiedziałaś mu dokładnie, że słabniesz? to na pewno nie jest tylko od "urody" Eta może to faktycznie anemia (ktoś tak już pisał) bo: poród, karmienie piersią, a potem tamte problemy - to wszystko wpływa na organizm, ale gdybać to sobie można, moim zdaniem nie powinnaś tego bagatelizować, zrób dokładne badania, no tylko może faktycznie idź z nimi do innego lekarza
Eta, ładnych parę lat temu miałam podobne objawy. Słabo mi było, zero siły, nawet 3 schodki sprawiały mi kłopot... zadyszka, itp.
Po miesiącu dokładnych badań (wszystkiego) okazało się, że to bardzo głęboka anemia na tle niedoboru żelaza. Czerwonych miałam wtedy 2mln 100 (coś tam) a normalnie kobieta powinna mieć chyba coś ok. 4.5. Nie daj się spławić! Zmień lekarza - muszą dojść co to, a nie "taka Pani uroda".
zmieniłam juz lekarza, bo juz chyba pisałam że takie problemy miałam juz przed ciążą
słyszałam takie rzeczy ze to chwilowe niedotlenienie mózgu i możnabyłoby najlepiej po przebudzeniu stanąć na głowie, to poczułabym sie lepiej i to że taka juz moja uroda słysze nie od pierwszego lekarza dostałam wczoraj leki na podniesienie ciśnienia, ale tak mi sie cos zdaje niskie cisnienie samo z siebie sie nie robi chyba co?po za tym pan dr powiedział że mam sie w aptece zapytac czy przy karmieniu moge je łykać, niezła wiedza wkurzył mnie bo jak przyjezdza do domu prywatnie to jest jakos bardziej zorientowany kurde jak widac gołym okiem służba zdrowia to państwowa zapytałam go czy to może niska hgb a on na mnie spojrzał i mówi oczki ma pani zdrowe, ja tu anemii nie widzę pójde jutro zrobić prywatne badania na krew bo tak nic nie wskóram
Koniecznie Eta, koniecznie! Morfologia z rozmazem, OB, cukier i poziom żelaza.
Eta zrobiłaś badania
Odezwij się i powiedz jak wyszły Ci wyniki
Pozdrawiam
Morfologia, ew. z rozmazem, glukoza, potas.
Zestaw podstawowy. A lekarza trzymaj się kurczowo, w końcu nie kazdy może rozpoznać anemie lub jej brak li i tylko patrząc w oczy  . To nie byle jaki dochtor .
nie dziewczyny jeszcze nie byłam, mymu tu w sobote weselich i urwanie głowy, mozw po roczku małej znajde czas i pójdę
na razie czuje sie lepiej i wiecie jak to jest...
ale obiecuje że pójdę
Eta, ja mam to samo. Miałam nawet badania neurologiczne z powodu zasłabnięć (podejrzewano padaczkę). Przyczyn nie znaleziono - też mi powiedziano, że taka moja uroda
A ciśnienie mam takie jak Ty - w porywach do 90/60. 
Łykam Aspargin - to to samo co balans+ i jest lekka poprawa - na wakacjach tylko dwa razy zemdlałam
dzis wreszcie zrobilam badania, morf, ob i poziom zelaza, ide odebrac wyniki, trzymajcie kciuki cobym juz wiecej nie zaslabla
Eta daj znać jak odbierzesz wyniki
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok 
Pozdrawiam
No ciekawa jestem co wyniknie z badań.
Daj znać.
nic tylko mnie zaprzegac do pluga i w pole
wyniki dealne a cisnienie 80/40 dostalam cos na cisnienie, tym razem bede to brala 
Super, że wyniki masz dobre
Lecz jednak to niedociśnienie, bo nieleczone może być groźne
Pozdrawiam
a czemu?
ja mam podobne objawy ( z tym ze nie mdleje ale czuje sie jakbym miala zemdlec
)
cisnienie tez mam takie niskie
i ciagle ziewam ,nie mam sily, slabo mi 
a dlaczego niskie cisnienie jest niebezpieczne? bo to ze wysokie jest grozne to jasne, ale niskie...? uciazliwe jest, ale da sie z tym zyć.... tylko co to za życie 
Ja też nie słyszałam nic o tym, że niskie ciśnienie jest groźne.
Możesz Olivko napisać coś więcej na ten temat?
Ilka i ciotka
(moge już tak do Ciebie mówić?) napiszcie mi czy wy cos na to niskie ciśnienie brałyście i jak sie po tym czułyście (Boże ale nieobliczalny rym )
Ja nic nie biorę, bo mi nie chcą nic przepisać
A czuję sie fatalnie.
Ilka a czemu nie chcą?
przeciez to bez sensu, karmisz? ja dostałam Effortil 5 mg 1 tab 3x dziennie tylko czuje sie jakbym rozstroju nerwowego dostała
Brałam Effortil, ale doraźnie, jak juz się naprawde fatalnie czułam- pomagał. Na stałe nie brałam, bo w końcu mam organizm zaadaptowany do niskiego ciśnienia i nie chodzi o to, zeby je na siłę podwyższac przez cały czas.
Kiedyś brałam też glucardiamid oraz cardiamid z coffeiną, tez raczej doraźnie. I nie wiem jak wam, ale mi pomaga regularny wysiłek fizyczny- ale to trzeba lubić. Teraz w ciązy mam 100/60 i jest pięknie
CYTAT(Eta) Ilka a czemu nie chcą?
przeciez to bez sensu, karmisz? Nie, nie karmię. Ale zarówno internista jak i kardiolog mówią, że lepiej odsunąć w czasie branie leków, bo jak się zacznie to trzeba już brać do końca życia
no ja zawsze myślałam że lepiej wcześniej niz jak będzie za późno
poza tym juz dłużej nie da się tak zyć, bez siły, zmeczonym i przewracając się gdziepopadnie na starośc to se mogę w fotelu bujanym posiedzieć i pospać a teraz nie mam na to czasu ani kasy mi lekarze wczesniej nawet nie mówili o tym że mozna coś brać na to ciśnienie, dopiero ten pierwszy był
Eta
no jasne ze mozesz do mnie mowic per CIOTKA , drogie dziecko
a co do cisnienia tez nic nie biore, widze ze wiekszosc lekarzy wychodzi z zalozenia ze musimy z tym zyc
a dzis usnelam na kanapie, jak Jasiek ogladal bajke ( a ja kolo niego siedzialam ) 
pierwszy raz usnalem przy dziecku jak jestem z nim sama w domu
dobrze ze Jasiek grzecznie siedzial...jak zaczarowany
Dziewczyny, otóż niedociśnienie może być objawem wielu chorób (niewydolność krążenia, niedoczynność kory nadnerczy, zwężenie aorty). Wszystko zależy od tego na jaki rodzaj niedociśnienia się cierpi. Dlatego też dobrze jest udać się do jakiegoś dobrego lekarza, który zdiagnozuje czy niedociśnienie nie jest spowodowane jakąś chorobą. Niedociśnienie nie oznacza oczywiście, że ktoś już jest chory. Zazwyczaj okazuje się, że taka jest "uroda" danej osoby, ale jeśli pojawiają się omdlenia lepiej to skonsultować.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||