To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zaditen - pomaga??

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Justka
[color=darkblue][/color] Hej
Odkryłam to forum kilka dni temu i chciałam:
1. Przywitać się icon_biggrin.gif jestem mamą dwóch szkrabów z czego młodszy jest właśnie alergikiem
2. Zapytac się czy podajecie dzieciaczkom Zaditen?? Otóż dziś alergolog przepisała synkowi ten lek i sama już nie wiem czy spodziewać się po nim "cudu" icon_question.gif Bo już mi ręce czasem opadają icon_sad.gif : walczę z wysypką i AZS od dwóch m-cy (wcale nie schodzi) ale nie używam też sterydów - tzn. kilka razy posmarowałam Locoidem ale potem jakoś więcej się tych czerwieni narobiło. Zwykle bywało tak że jak małego wysypało to po jakimś czasie zeszło. Czasem Locoid pomagał, a teraz smaruję na zmianę Clobazą (natłuszcza) Alantanem Plus, Oilatum, kąpię w Balneum i krochmalu i nic icon_exclaim.gif Cały czas Zyrtek który pomaga jak umarłemu kadzidło, mały się wiecznie drapie, dziś kupiłam Pudroderm na swędzenie - zobaczymy czy podziała. Wogóle nie mogę dojść od czego to: od 2 m-cy nic nowego nie je, chyba że uczulił się na to co jadł do tej pory, ale jego dieta jest raczej uboga (bez nabiału wiadomo, pieczywa, owoców - tylko gruszki, porzeczka i winogron itp.) Przepisała też maść Elocom może lepiej pomoże niż Locoid i nutramigen bo synek od 5-tego m-ca był na HA (niby tylko skaza białkowa) No i właśnie nie wiem czego się spodziewać po tym Zaditenie - może wcale nie pomoże icon_sad.gif
A jak z tym u Was, czekam niecierpliwie na odpowiedź i jakieś rady
Pozdrawiam icon_biggrin.gif
Justyna
grzałka
A ile ma synek?
Jesli caly czas go wysypuje, to trzeba probowac wytropic alergen (proszek? jakis konserwant? woda?), bo bez tego to walka z wiatrakami. Zaditen jest znacznie czesciej stosowany w astmie niz alergiach skornych, pewnie synek dostal go, bo Zyrtec mu nie pomaga...Cudu bym sie nie spodziewala. Juz bardziej po Elocomie, bo silniejszy niz Locoid.
Ale generalnie to nie jest choroba, w ktorej mozna sie spodziewac cudu, niestety.... icon_sad.gif
Justka
Synek ma teraz 17m-cy. Ostatnio właśnie pierwszy raz się zdarzyło że ta wysypa nie chciała zejść. Zyrtek dawałam ale nie widziałam jakiejś poprawy. Też myślę że ten zaditen to przy drogach oddechowych, jeszcze się łudzę że pomoże, a może pomoże właśnie Elocom - no to po co jeszcze ładowac Zaditen??
Troszkę mnie dziwi (choć chyba nie powinno) że dostał uczulenia nagle na coś co dostawał od dawna (jedzenie albo np. woda, proszek) Może to właśnie uczulenie na trawy bo teraz też jeszze pylą, a lekarka powiedziała że maluch może reagować tylko skórą. Zobaczę jeszcze jak ten panel wziewny wyjdzie - w czwatek wynik. Boję się tylko że wyjdzie ok tak jak pokarmowy a wtedy to wogóle będę w lesie icon_sad.gif
Pozdrawiam icon_biggrin.gif
Justyna
grzałka
Zyrtec nie leczy, tylko zapobiega- czyli jak juz jest wysypany, to Zyrtec nie pomoze. Wszystkie antyhistaminowe tak dzialaja. Na efekt, czyli na wysypke dzialaja tylko masci sterydowe i te nowe immunosupresyjne. Maly ten twoj synek- panel moze mu w ogole nie wyjsc, niestety. Tu bardziej sprawdza sie metoda prob i bledow, ale to tez trudne. Taki swiad jest paskudny, wiem cos o tym....
Ja bym na razie sprobowala zaleczyc to, co ma na skorze i faktycznie podawac Zaditen, skoro Zyrtec nic nie daje. I myslec nad przyczyna icon_smile.gif
Zaditen czesto powoduje sennosc i wzmozone laknienie...
Justka
Hej
Dzięki za odpowiedź. Otóż dotychczas szliśmy drogą prób i błędów. Ale to trwało dość długo, gdyż synka nigdy nie wysypuje od razu. Najwcześniej wysypało go ok. 10godz. po zjedzeniu. Zjadł wtedy 5 zwykłych biszkoptów. Na następny dzień cały brzuszek wysypany, potem plecki, na następny dzień nóżki, potem rączki, następnie buźka na końcu. Ta wysypka wychodziła przez 3,4 dni. A zwykle jak zje coś czego nie powinien to wysypuje go na 2 czy 3 dzień dopiero.
Dziś widzę już lekką poprawę, 2x zastosowałam elocom. I nie wiem czy jak już dojdzie do siebie odczekać jakiś czas bez poszerzania diety, ale ile?? Jest tyle rzeczy które chciałabym wypróbować, np. może pić sok z czarnej pożeczki lub jeść kisiel (z ugotowanych mrożonych) no i nie wiem czy mogę mu dać świeżą porzeczkę (teraz sezon) i jeszcze masa innych rzeczy. I czy jak może tą czarną to też mógłby np. czerwoną? Chciałabym znać już takie odpowiedzi, bo zanim się znowu wyleczy jak coś wyjdzie to to trwa i trwa.
icon_question.gif
Pozdrówka
Justyna
Ev
Podczas zmian alergicznych najlepiej nie wporwadzać do diety czegoś nowego. Dopiero kiedy wszystko się uspokoi. Wiem coś na ten temat, bo my ciągle robimy 1 krok naprzód i 2 do tyłu. U nas też pojawiło się uczulenie po biszkoptach (dotychczas jadał bezglutenowe, a później zaczęłąm dawać zwykłe - stopniowo, ale pewnego dnia zjadł 4 i go wysypało). Porzeczka nie powinna uczulać, zarówno czerwona jak i czarna. Lepiej jednak wprowadzać to wszystko stopniowo - od jednej łyżeczki co dwa dni. Wiem, że to monotonne i długotrwałe, ale jeśli ma zaszkodzić, to lepiej próbować pomalutku icon_rolleyes.gif
Nadziejka
Czesc,
nie wiem jeszcze jak to Forum funkcjonuje bo jestem pierwszy raz, ale sie ciesze ze moge sie podzielic swoim doswiadczeniem i zobaczyc jak inni sobie radza z tym wszytskim. Moja corcia 15-miesieczna od poczatku miala alergie, ktora objawiala sie strasznie swedzaca wysypka, ale najpierw rozpoznane to bylo jako rumien noworodkowy, dopiero pozniej doszlismy (po wielu wizytach u roznych lekarzy), ze to alergia. Karmilam do pol roku, ale bylam na tak retsrykcyjnej diecie, ze malo nie wpadlam w anoreksje, wiec odstawilam od cyca. I teraz cigla musimy pilnowac diety (bez jaj, mleka i wielu innych). Jesli chodzi o skore, to tez droga prob i bledow doszlismy do tego co nam najlepiej sluzy. I jak sie okazuje do kapieli dla nas lepszy jest Balneum Hermal niz Oilatum. Dlugi czas Rozalka smarowana byla mascia cholesterolowa, ale dosc ze sie swiecila, jak nie powiem co, to cala bielizna mimo czestego praniapo dluzszym czasie miala tluste kulki. Wiec szukalismy i znalezlismy. Krem tez z serii Balneum Hermal Baby (jakos tak), nie jest zbyt tani ale przyznam, ze lagodzi swedzenie, dobrze sie wchlania (w cialo a nie w bielizne), skorka po nim jest miekka. Co do Elocomu to tez go sprawdzilismy sposrod wielu tego typu. Tylko z nim trzeba uwazac, bo to tzw. steryd. Tez mam, bardzo teraz polecany Elidel (strasznie drogi bo maciupka tubka kosztuje kolo stowy), ktory dziala jak masc sterydowa a nie jest sterydowa. Jakos tak nie jestem szczegolnie zachwycona dzialaniem, moze nie stosuje zbyt regularnie, ale warto sprobowac.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.