Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Właśnie dzwoniłam do przedszkola Karolki. Zaczynamy od września i miałam jeszcze kilka pytań, a przedszkole załatwialiśmy na tyle późno, że nie załapałam się na żadne zebranie... No i okazało się, że najlepiej żeby wszystkie rzeczy dziecka były podpisane... Tylko mam pytanie - jak Pełne imie i nazwisko Haftować to mi się nie bardzo chce. Jak to "podpisać" żeby było trwałe i nie za bardzo pracochłonne . No i może jeszcze jakoś nie za bardzo widoczne, bo nie uśmiecha mi się, żeby na wszyskich ubrankach Karolki były podpisy widoczne z daleka...
Pozdrawiam.
Rafaelka
Thu, 19 Aug 2004 - 13:26
Możesz poszukać w sklepach papierniczych specjalnych markerów do ubrań. Napis się nie spierze i nie pobrudzi reszty.
Kosztuje ok. 6 zł.
AdusiaR
Thu, 19 Aug 2004 - 13:38
W naszym przedszkolu kazali tylko na ręczniczkach wyhaftować inicjały, a podpisac flamastrem paste do zebów, szczotke i kubeczek.
i.
Thu, 19 Aug 2004 - 14:26
Ania, ponoć w Mothercare są dostępne tasiemki, które się przyprasowuje do ubranek + specjalny flamaster.
Wybieram się po to od miesięcy, ale jakoś mi nie wychodzi
Litka
Fri, 20 Aug 2004 - 00:00
Na ręczniki, pościel i np worki polecam haftowane taśmy do zamówienia na ....prosze unikac reklamy i link przekazac ewentualnie na priv Administrator
i.
Fri, 20 Aug 2004 - 11:22
Lidka, te taśmy są śliczne, chętnie bym kupiła ale te ceny
Litka
Fri, 20 Aug 2004 - 12:43
Ponieważ to ręczna robota, ale jak to ceny, są do negocjacji
Poza tym te taśmy mozna razem z ręcznikiem prać w pralce, nic się nie dzieje. Piotrka fartuszek prałam prawie codziennie i wszystko w porządku.
kalioppe
Thu, 26 Aug 2004 - 16:00
Do Mothercare dziś dzwoniłam i nie mają tasiemek
asiaT
Mon, 30 Aug 2004 - 12:19
ja tam wyhaftowałam sama na piżamkach, nic więcej nie muszę przynosić. za to piżamki 4 sztuki
i.
Mon, 30 Aug 2004 - 12:38
I ja w końcu haftuję Chciałam tego uniknąć, ale nie udało się.
Także już wyhaftowałam imię na dwóch ręcznikach, na piżamce - bluzie i spodenkach i na kocu.
Została mi jeszcze pościel. A na ubranka po prostu nalepię plastry.
asiaT
Mon, 30 Aug 2004 - 12:44
a jakie ubranka musicie zaniesc? nie bardzo mi się chce haftowac na wszystkich... trochę tego jest czy nie starczy np. jedna para spodni i jakas bluzeczka? moje dzieci już sie nie moczą jakoś szczególnie... przeciez nie wyjeżdżają na tydzień, codziennie można coś donieść - i codziennie mam coś im podpisywać?? nie dobijajcie mnie
i.
Mon, 30 Aug 2004 - 12:49
Moja Zuzka w ogóle sie nie moczyła jak szła do przedszkola, ale w przedszkolu zdarzały jej się wpadki.
Także skoro u Jurka wpadki to normalka to myślę, że będzie moczył sporo ciuszków.
U nas nie mówiono czego ile przynieść, każda mama ma sama zdecydować co będzie potrzebne.
Myślę, że 3 pary gatek, skarpet i spodenek powinno Jurkowi starczyć
Haftować ich nie będę tylko poprzyklejam plasterki - takie papierowe.
Doris
Mon, 30 Aug 2004 - 13:07
Choroba , musze zadzwonić bo u mnie na zebraniu nie było nic o podpisywaniu.
A to poszewka na koc to jaka? na taki duzy 140x200 czy maja małe kocyki.
Miałam zamiar dopytać w środe bo w tym tyg. mała nie będzie jeszcze leżakować, ale widze że trzeba zapytać o te podpisy...
Doris
i.
Mon, 30 Aug 2004 - 13:11
U nas trzeba przynieść duże, normalne koce.
Panie je składają na pół, także dziecko na jednej połówce śpi, a drugą się przykrywa.
marghe.
Mon, 30 Aug 2004 - 14:08
CYTAT(ilka)
U nas trzeba przynieść duże, normalne koce.
Panie je składają na pół, także dziecko na jednej połówce śpi, a drugą się przykrywa.
ilka, a jak to będzie prane? Co 2 m-ce do pralni?
U nas był podobny sposób "ukłądania" dzieci do snu, z ta róznicą ze była to poszwa na duża kołdrę.
Teraz, do nowego przedszkola musimy zanieść koc..
i.
Mon, 30 Aug 2004 - 14:16
Nie wiem jak z praniem, przypuszczam, że rodzice we własnym zakresie będą prać. Ręczniki co tydzień, pościel moze rzadziej, ale nie wiem.
eMariola
Mon, 30 Aug 2004 - 16:32
A ja na wszystko-tzn.pościel (z dużym kocem), woreczek i ręczniki przykleiłam zwykłe plasty i podpisałam markerem. Z ubrankiem zrobię pewnie tak samo bo na haftowanie nie mam czasu i talentu też w tej kwestii mi brakuje.
A_KA
Thu, 02 Sep 2004 - 13:03
A my do przedszkola tylko musiałyśmy zanieść - ubranka na zmianę w woreczku, grzebień, piżamkę, kapcie... Kocie, pościel, ręczniki są przedszkolne...
Na wszystkim użyłam takiego cienkiego flamastra, foliopisu... Mam nadzieję, że się nie będzie spierał. Podpisywałam na metkach, na spodzie kapci, butków.
Pozdrawiam.
A_KA
Thu, 02 Sep 2004 - 13:05
A... i jeszcze jedno... u nas pościel, ręczniki itp. są oddawane do pralni przez przedszkole... No chyba, że dziecku zdaży się wpadka (siusiu) podczas snu, to podobno taką pościel rodzic dostaje do prania we własnym zakresie...
Pozdrawiam.
lula
Thu, 02 Sep 2004 - 13:55
Ilka - a jakim haftem, sciegiem to wyszywasz. Czy na necie sa jakies strony z nauka wyszywania. Wzielam sie za worek- troche Richelieu, troche na okretke, ale przydalaby mi sie jakas instrukcja.
i.
Thu, 02 Sep 2004 - 14:18
a toś mi ćwieka zabiła
Nie wiem co to za haft, nie znam się na tym - taki najprostszy łańcuszek.
lula
Thu, 02 Sep 2004 - 17:07
ojeju, to mi jeszcze powiedz co to ten lancuszek bo za chiny nie wiem - to chyba poziom wyzej
i.
Thu, 02 Sep 2004 - 17:18
Ja się zupełnie na tym nie znam - tego ściegu nauczyłam się ponad 20 lat temu od babci.
Nie wiem jak to wytłumaczyć. Fotkę bym zrobiła, ale nie mam dobrego aparatu do zbliżeń.
A ścieg za igłą Ci coś mówi?
lula
Thu, 02 Sep 2004 - 21:27
Mowily mi cos te nazwy, ale jak szyc to juz zapomnialam. Poszlam do mamy i znalazlam ksiazke z ktorej uczylam sie sciegow na zetpete. Malo kolorowa, ale przypomnialam sobie roznosci. Dziekuje za przypomnienie.
Zaraz sie wykapie i do robotek zasiadam... (nadchodzi zima, moze jeszcze zapragne nauczyc sie darcia pierza, kto wie...)
Ludek
Mon, 06 Sep 2004 - 11:00
To ja miałam szczęście. W zeszłym roku kupilam w Mother tasiemkę - naprasowankę i jest super. Starczyło nam do teraz.
Ja pospisuję ubranko na zmianę i wszystkie swetry, bo potem Panie nie wiedzą co jest czyje i stoi wieszak z nieznanymi ciuchami. Oprócz tego oczywiście pościel, koc itp.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.