To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

przygody pana Bazylka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

moniczar
podobno super książka Jacka Pałki "Przygody Pana Bazylka" Polecam mimo, że czytałam tylko fragmeny Bazylka na blogu:https://badmofuker.blog.pl/

fragment opisu z onet pasaż: Czy pytony tygrysie lubią serek wędzony? Co to są ciastka masowego rażenia? Jakie zalety mają walentynki? Dlaczego tak dobrze śpi się tatusiom na Planecie skarbów, a na Przygodach Sindbada już nie? Blog o przygodach Pana Bazylka, prowadzony od 2002 roku przez tatę bardzo bystrego i ruchliwego sześciolatka, o apetycie równie nieposkromionym jak wyobraźni, szybko stał się jednym z najpopularniejszych miejsc w polskim Internecie. Bazylek daje sobie radę, druga część zapisków, to nie tylko opowieść o prawdziwej męskiej przyjaźni, mrożących krew w żyłach kowbojskich i traperskich wyczynach, uciechach kulinarnych (nie ma jak naleśniczki w barze mlecznym!) i towarzyskich -- to świat, w którym nawet wyjście do supermarketu może zmienić się w prawdziwą przygodę (szczególnie gdy ma się przy sobie sześciolatka z harmonijką).
kasiarybka
Moni przeczytałam blog.

REWELACJA !!

Brak słów icon_smile.gif Coś niesamowitego icon_smile.gif

Dzięki za link.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.