Depilacja w ciąży

Kasiu, dziewczyny!
Jestem w cąży. Wczoraj siostra mi powiedziała, że chyba oszalałam, że depiluję nogi depilatorem - w ciąży! Niby to jest absolutnie zabrionione.
Zaznaczam, że sama depilacja jest niemal bezbolesna - nauczyłam się to robić systematycznie, raz w tygodniu i tak naprawdę to zdąży mi przez ten czas wyrosnąć góra kilkanaście włosków...
Nie cierpię żyletki ani kremów....
Co robić?

Kobiety w ciąży nie powinny używać do depilacji :depilatorów,ciepłego wosku,kremów do depilacji -to wszystko jest nie wskazane.Chyba najlepszym i najbezpieczniejszym wyjściem jest zwykła maszynka do golenia

Od lat używam depilatora elektrycznego do usuwania obrzydliwych włosów na nogach i korzystam z pomocy kosmetycznki, która to usuwa z pozostałych części mojego ciała (pachy i okolice bikini) ww. włochy.
Całą ciążę to robiłam. Nic się nie stało.
Prawdopodobnie panie odradzające tego rodzaju zabiegi kosmetyczne mają na myśli ewentualną możliwość porażenia prądem, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Pozdrawia Milly Nianawidząca Dodatkowego Zbędnego Owłosienia

Myszeczko...nie ma przeciwskazań do używania depilatora w czasie ciąży, tym bardziej, że masz w tym wprawę .
Oczywiście nie używaj maszynki siedząc w wannie z wodą

Ja depiluję się ciepłym woskiem. Mimo że też słyszałam o szkodliwości tego zabiegu w ciąży, wykonywałam depilację. Myślę, że Majki to nie bolało - zwykle wtedy spała w brzuszku

Dbałam też o siebie na inne zakazane sposoby (farbowanie włosów, paznokcie żelowe, lakier, henna, makijaż). Maja jest zdrowa i niealergiczna. Urodzona w terminie (a nawet po).

Lepieja być kobietą zadbaną niż zapuszczoną. Tak myślę.

Ale mam też koleżankę, która przez całą ciążę z kosmetyków używała tylko szarego mydła. Serio! I chwała jej za to.

Jak babcię kocham gratulacje dla koleżanki co to tylko na szarym mydle przetrwała!

Ja w ciąży robiłam depilację maszynką (nogi i ręce) i kremem do depilacji (pachy, okolice bikini); używałam kremów, maseczek, po raz pierwszy ufarbowałam włosy , robiłam makijaż i używałam balsamów do ciała (bo mi się potwornie skóra przesuszała na nogach i brzuchu) i preparatów przeciwtrądzikowaych (bo twarz, plecy i dekolt z kolei się przetłuszczały ). Zuzka jest zdrowa jak przysłowiowy QŃ

Poza tym codziennie (!!!) piłam kawę bo ciśnienie miałam od 80/50 do 90/60 (ale to rzeczj rzadziej niż częściej) i co? Miałam cały czas leżeć bo inaczej się przewracałam?

Teraz jestem w 5 miesiącu i właśnie wczoraj po raz drugi ufarbowałam włosy... na czerwono. A co! Świat jest wesoły i radosny

Nie dajmy sie zwariować.

Tu nie chodzi o to,że kobieta w ciąży ma być zaniedbana.Lekarze nie polecaja depilatorów i ciepłego wosku z prostej przyczyny -krew kobiety ciężarnej jest żadsza i tak gwałtowne wyrywanie włosków może doprowadzić do pękania naczynek krwionośnych a co za tym idzie łatwiej później o żylaki,kremy depilujące (nie dajmy się ogłupić) mają w sobie jedynie chemię która wnika do organizmu i łożyska "że aż miło" ,to samo się tyczy tipsów-może teraz są "lepsze jakościowo" i zakłada się je inaczej jak kilka lat temu,ale właśnie "dzięki" nim moja koleżanka urodziła chore dziecko które zmarło zaraz po porodzie Co do farbowania to bywa różnie ja sama przez całą ciążę robiłam balejage co 2 miesiące i nic sie nie działo(no ale balejage nie dotyka skóry głowy),a większość farb jest teraz delikatniejsza

Najlepszy numer to moja koleżanka, która w ciąży depilowała brzuch ciepłym woskiem !!!
Ja używałam tylko golarki co to 9 miesięcy. Potem to dopiero się zaniedbałam hihi

Mika - czy Ty wiesz na 100%, że Twoja koleżanka właśnie dzieki tym tipsom urodziła chore dziecko? Z mojej wiedzy winika, że wykrycie dlaczego dziecko urodziło się chore jest baaardzo trudne.
A chemii w życiu ni jak nie mozna uniknąć. Jest w jedzeniu, jest w piciu, jest w powietrzu.... Po prostu jest wszędzie Przyjeżdżam do miasta ze wsi na którą uciekłam codziennie i codziennie czuję jak tu śmierdzi. Kiedy mieszkałam w tym mieście to jakoś tego smrodu nie czułam...

Mika - czy Ty wiesz na 100%, że Twoja koleżanka właśnie dzieki tym tipsom urodziła chore dziecko? Z mojej wiedzy winika, że wykrycie dlaczego dziecko urodziło się chore jest baaardzo trudne.
A chemii w życiu ni jak nie mozna uniknąć. Jest w jedzeniu, jest w piciu, jest w powietrzu.... Po prostu jest wszędzie Przyjeżdżam do miasta ze wsi na którą uciekłam codziennie i codziennie czuję jak tu śmierdzi. Kiedy mieszkałam w tym mieście to jakoś tego smrodu nie czułam...

Popieram Twoją opinię w całej rozciągłości

Dziewczyny, powiem wam coś, w co trudno uwierzyć. Dwa miesiące temu byłam w szpitalu na badanich, więc przed wizytą postanowiłam ogolić sobie nogi maszynką. To było tak dawno, a włosy na nogach nie odrosły mi jeszcze. Takie tylko pojedyńcze, gdzie niegdzie. I cały czas mam takie kujace nóżki. Próbowałam zrobić to samo z pachami, ale oczywiście nie udało się . Ciekawa jestem czy jak urodzę to włosy mi zaczną na nogach rosnąć. Hihihi
Pozdr.
Jagoda

To lekarze stwierdzili,że z dużym prawdopodobieństwem to właśnie chemia przy zakładaniu tipsów miała duży wpływ na to,że dziecko urodziło się upośledzone.Tym bardziej,że tipsy robiła na samym poczatku ciąży,a jak wiemy właśnie w tym czasie dziecko jest najbardziej narażone i podatne na wszelkiego rodzaju "wpływy z zewnątrz"

Na pewno nie jest polecana depilacja laserowa. Którą polecam bo miała na pachy i jest to niesamowita wygoda, ale niekoniecznie w ciaży. W ciąży dobrze jest się wstrzymać bo jednak niezbadane jest to, jaki ma wpływ na maluszka

Jesli chodzi o same kremy, to nie polecam. Stosowałam ich kilka i jednak nie dają całościowej depilacji, zawsze jakieś włoski zostają, poza tym nieładnie pachną i nie dają rezultatu na dlugo.

U mnie o wiele lepiej sprawdził się wosk. Jeśli brzuch przeszkadza to nie ma wyjscia, trzeba poprosić o pmoc druga osobę. https://ostrowiecka.pl/2020/07/20/bezpieczn...lacja-laserowa/