To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Co zrobiłybyście w podobnej sytuacji?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

_rybka
(...)
agabr
w tej sytuacji po pierwsze udalabym sie z dzieckiem do psychologa dzieciecego po drugie zmienila przedszkole np na przedszkole dla alergikow.B
_rybka
(...)
Kocurek
Ja bym dała spokój, w tym przypadku (jeśli nie możesz zmienić placówki) to przedszkole przynosi więcej szkody niż pożytku.
amania
Rybko, moja 5-cioletnia aktualnie córka chodzi do przedszkola trzeci rok. I nadal ranki do najłatwiejszych nie należą. Też jest bardzo wrażliwa (co zauważyły już dawno panie w przedszkolu), więc panie starały się jak mogły, żeby jej te poranne pożegnania ze mną ułatwić. Pozwalały wchodzić do sali z wszelkimi misiami, zawsze szukały miejsca z którego mogła mi pomachać przez okno, nie krzyczały. Zresztą nadal tak jest.
I tylko dzięki temu moje dziecko jest dzisiaj starszakiem, inaczej pewnie zrezygnowałabym z przedszkola.
jeżeli nie ma w twojej okolicy innego, do którego mogłabyś posłać dziecko, to lepeij zrezygnuj. Poszukaj może jakiś zajęć kilka razy w tygodniu, gdzie miałoby kontakt z rówieśnikami.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.