To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

mleczny lizak ....:)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Pecia
Jaś wczoraj omyłkowo zjadl mleczny lizak chupa chups wink.gif
babci sie pomylilo i zamiast owocowego kupila ten "smietankowy"

i NIC

ja wiem ,ze to nie to samo co prawdziewy nabial ale...i tak sie ciesze icon_biggrin.gif

jak myslicie, chyba dobrze ,ze w ogoel nie bylo reakcji???
moze powoli wyrasta?/// icon_rolleyes.gif


a w czerwcu druga babcia ureaczyla go galaretkami w ktorych skladzie bylo....bialko icon_sad.gif
na szczescie nie smakowaly mu ale dwie zjadl i tez bylo wszystko dobrze icon_biggrin.gif


pozdrawiam optymistycznie icon_biggrin.gif
kasiarybka
Pecia, mój Mały wyrósł z alergii na białko gdzieś w okolicach czwartego roku życia.

Więc może u Was to właśnie to "wyrastanie" się zaczyna ?

Trzymam kciuki, żeby tak icon_smile.gif
Ev
Super icon_biggrin.gif , bardzo się cieszę icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Trzymam kciuki, to może jednak "podejdziesz" do tych przepiórczych jajeczek? wink.gif
i.
Bardzo dobrze icon_biggrin.gif
Trzymam kciuki za Twojego synka.
Alka
Trzymam kciuki za ten brak reakcji icon_biggrin.gif
Pecia
Dzieki dziewczyny, jestescie....kochane icon_lol.gif

icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


Evchen, sprobujemy tych jajeczek, sprobujemy icon_wink.gif icon_lol.gif



i pomyslec ,ze mamy niealergikow w ogole nie znaja tego typu szczescia, ktore jest dzis moim udzialem icon_wink.gif icon_mrgreen.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.