EEG

Czy ktoś miał robione badanie EEG ?
Dostałam skierowanie, na razie nie moge się zarejestrować, bo jest przerwa urlopowa w poradni i nie wiem czy musze sie jakoś specjalnie przygotować czy można iśc z rozbiegu
Chyba sie nie boje samego badania, bo jest podobno bezinwazyjne i nie boli, ale wyniku badania już się boje

Add, musisz mieć swieżo umytą głowę, tzn. włosy.
Badanie jest bezinwazyjne, setki, tysiące diodek połączonych przy ponocy elastycznych pasków do skóry Twojej głowy.

Add, to w zwiazku z bólami głowy?

Tak marghe.
W końcu się dostałam do neurologa państwowo i zaczynamy robić badania, żeby powykluczać niektóre choroby. Mam nadzieję, że powykluczać

Miałam EEG. Badanie wygląda tak, że leży się bez ruchu w ciemnej klitce z tysiącem kabelków na głowie.
Pamietam, że strasznie kark mi drętwiał, a pani robiąca badanie przy najmniejszym moim drgnięciu strasznie krzyczała na mnie
Trwało ok. 20-30 minut.

Przygotowywać się nie trzeba.

ja mialam robione eeg 3 razy i nie musialam lezec ani razu
nie czulam nic, tylko strasznie mi sie nudzilo bo to troche trwa
no i zastanawialam sie czy ta baba widzi co ja teraz mysle [/code]

Aaaa, no i jeszcze część tego czasu trzeba leżeć z zamkniętymi oczami. Lepiej idź wypoczęta żeby nie zasnąć. Mnie się to przytrafiło i badanie było o kant d.. potłuc - do poprawki

Z kwestii estetycznych, to włosy po tym też są do mycia bo nacierają cały łeb spirytusem. Błeeee.

Pzdr,

Zwierzo

Ja czułam się jak na dyskotece bo coś migało Ale czułam się dziwnie w tym "kasku", strasznie ściskał mi szczękę i nie mogłam nic powiedzieć... I te komendy: teraz podnieś rękę, a teraz nogę itd. strasznie mnie śmieszyły. Nie dziwię się temu zabezpieczeniu na szczękę

Zrobiłas???
m.

Za godzine robię
O 10 trzymajcie kciuki.
Mam nadzieję, że nic niepokojącego nie wyjdzie

Add. i co?????
m.

na razie nico
Wynik w poniedziałek albo we wtorek będzie, a do lekarza i tak dopiero za trzy tygodnie idę.
Ale powiem tak, badanie niby bezinwazyjne, ale jakieś takie nieprzyjemne śmierdziałam spirytusem i w ogóle to się zmęczyłam
byłam spięta, nie mogłam się rozluźnić, powieki mnie bolały od zamkniętych oczu i w ogóle miałam wrażenie, że babka mi myśli "podgląda"

Daj znac jak coś bedziesz wiedziec.
m.

Addera, osobliwe przeżycie..... to fakt. Może nie tyle myśli podgląda, co ja np. miałam świadomość, że inaczej wyjdą "fale" jak będę myśleć o pogodzie, inaczej jak o niczym, a całkiem inaczej jak o jakimś idealnym facecie Doszłam do wniosku, że najtrudniej jest niemyśleć o niczym. Spróbuj np. obiecać sobie tak: Nie bedę myślała o białych niedźwiedziach przez najbliższe 3 minuty....... i spróbuj rzeczywiście o nich nie pomyśleć!

Dla mnie "upierdliwe" było to leżenie w bezruchu i usilne staranie o bezruch gałek ocznych

Gałki oczne musiałam sobie przytrzymywać palcami i ręce mi zdrętwiały

Add, no i ?
m.

No i mam.
Orzeczenie: zapis eeg w granicach normy, czyli chyba dobrze
Opisu badania nie zamieszę bo go nie rozumiem - amplitudy do iluś tam mikrowoltów (wyładowania mam w głowie czy co ), fale alfa, fale beta itd Tym niech się lekarz zajmie.
A wizyte niestety mam dopiero za miesiąc.
Na razie leki.

m.

Ja własnie dostałam skierowanie, zobaczymy na kiedy uda mi się zapisać ale po przeczytaniu Waszych dośwaidczeń wcale mi się nie chce zapisywać

Arwen, nie jest tak Ĺşle

A ja w środe idę z wynikiem do neurologa.
Czuję się lepiej, ale biorę leki (3 razy dziennie).

Dam znać w czwartek co i jak.

Ja na razie dostaje Topamax - raz dziennie - ale czuje się srednio - miałam tomografię - guza wykluczyli no i teraz eeg - zobaczymy A głowa jak bolała tak boli

Arwen, a jak u Ciebie z nerwami?
Ja właśnie łażę po lekarzachi neurolog na razie stawia na nerwy. Dokładnie nie napiszę o co chodzi bo mi namieszał strasznie ale podobno zdenerwowanie powoduje wzrost jakiegoś tam ciśnienia, blablabla.
W każdym razie żadnych leków nie mam bo karmię Mam się zrelasować i wyluzować

No nerwy i owszem, każdy stres to gwarantowany ból głowy - ale cisnienie generalnie 100/60.

Ja do tego topamaxu przekonana nie jestem, dawka ma być większa, na razie biorę 25 mg, docelowo mam brać 100, ale ja po tych 25 nieszczególnie się czuję...na ból glowy do tej pory pomagal mi jedynie sumamigren - za dwie tabletki płaciłam 40 zeta

No ale ibupromami pomału rozwalałam sobie watrobę, łykałam je w ilosciach porażających z mizernym skutkiem, ten topamax podobno w wątrobe nie idzie...ale jak karmisz to nie wolno, w ciazy tym bardziej...a ja planuje...hmm... no nic zrobię to eeg i zobaczymy


Zrelaksować i wyluzować nie lezy w mojej naturze

Ano właśnie nie chodzi o te ciśnienie bo ja też ogólnie mam dość niskie. O jakieś inne ciśnienie ale byłam tak zdenerwowana że nie pamiętam
Miałam na początku różne diagnozy: migrena, guz . Jak bolało nie do wytrzymania to brałam Tramal, ale zwalał mnie z nóg bo to silny lek przeciwbólowy. Teraz boli mnie najczęściej w nocy.
Przyszło mi jeszcze coś do głowy bo podejrzewano u mnie że kręg szyjny naciska na nerw i stąd te bóle głowy. Miałam nastawiany kręgosłup i bóle przeszły na jakiś rok. A może to?

Mam podobny problem czyli bóle głowy. Dziwne uczucie ciężkości i zawroty głowy (zdarzyły się w jeden wieczór). Dostałam już skierowanie do neurologa i jestem umówiona na czwartek. Boję się chciałabym już mieć za sobą wszystkie badania z pozytywnymi wynikami.

A nie rtg kręgosłupa miałam robione i to nie to. Miałam jeszcze mierzone ciśnienie w oku bo mnie również oko boli ale tez idealne. Moja neurolog coś tam jeszcze mówiła o ciśnieniu śródczaszkowym....


Beattta sama wizyta u neurologa to pryszcz, ja bólu głowy dostawałam na sama myśl o tomografii a jak sobie teraz pomyslę że mam poł godziny leżeć i trzymać gałki oczne to mi słabo

...i trzymam słuchawkę w dłoni ale jeszcze nie zadzwoniłam, żeby się umówić

Dzwoń i będziesz miała z głowy

Bóle głowy

Klastrowy ból głowy To mnie dość zainteresowało bo mam dość podobne objawy.

Myślę nad zmianą neurloga bo im więcej czytam to kiełkuje mi myśl że on olewa mój problem... Bóle mam naprawdę bardzo silne, tylko i wyłącznie po lewej stronie, zawsze łzawi mi oko. Ból porównuję do wbijania mi w głowę jakiegoś szpikulca... Trwa różnie, od 10 min. do godziny. Najczęściej w nocy.
Miałam jedynie robione EEG ale tylko dlatego że sobie tego zażyczyłam. Może powinnam się iść wykłócić o inne badania?

Ja klasyczna migrena bez aury a czasami (rzadko) tez napięciowe bóle głowy. Nie wiem co gorsze - migrena jest dla mnie do wytrzymania pomimo objawów ubocznych natomiast te napięciowe są okropne, wprawiają mnie w stan okropnego rozdrażnienia i doprowadzają prawie do krzyku

Kaszanna ja pod tym względem nie narzekam, moja neurolog powiedziala od razu ze nie bedziemy się bawić w jakieś zgadywanie od czego to jest tylko robimy komplet badań (tym bardziej,że w rodzinie był przypadek guza). No i robimy. Na razie wszystko w normie tyko niski cukier mam


Jeszcze nie zadzwoniłam

Dzwoń, dzwoń. I tak jest to lepsze niż tomografia płuc

Zadzwoniłam . Czwartek na 11.00

Gratuluję odwagi
Ja mam zamiar wybadać gdzie w Gliwicach jest dobry neurlog choćby prywatnie...

Boję się tej wizyty w kontekście przyszłych badań i ich wyników Niestety, zawsze martwię się na zapas

Gratuluję decyzji i trzymam kciuki w czwartek

Wróciłam.

EEG nie mówi o zadnych nieprawidłowościach więc na razie ufff.
Leczenie stałe - Divascan (na migrenę) w dawce 3 x 2 tabletki.
Leczenie doraźne - diclofenac w czopkach i jakieś tam tabletki - migrea - chyba (musze wykupić).
Następna wizyta w styczniu i jak będzie do tego czasu bez zmian to skierowanie na tomograf.

To tyle.

Byłam i przeżyłam, oczu trzymać nie musiałam, od czasu do czasu miałam otwierać. Wyczesuję właśnie resztki płynu z włosów a wyniki będą za tydzień.

Addera to mamy zupełnie odwrotnie - bo ja najpierw tomograf a teraz eeg

Addera to dobrze , że wyniki są w porządku
Zazdroszczę Tobie i Arwen, że macie to już za sobą.
Dzisiaj byłam u neurologa. Dostałam skierowanie na EEG, badania z krwi i konsultację u okulisty. Jutro umówię się na badanie i odwiedzę okulistę.

Ja przeszlam te wszyskie badania: eeg, tomograf i rezonans ze wzgledu na uderzenie w glowe, konkretnie w skron. Pewnego ranka zerwalam sie do syna, bo strasznie wrzasnal i jakos tak slabo mi sie zrobilo, ale co tam dla matki udajacej konia, poszlam do lazienki tam zemdlalam, ocknelam sie za pralka, ale nie skojarzylam co sie stalo, maz tylko krzyczal -podobno, czy nie mozna by tam ciszej?, byla 5 rano. No coz zanim doszlam do sypialni, padlam drugi raz w progu uderzajac sie o drewniana rame lozka dokladnie w skron. Podobno wydawalam dziwne dzwieki i trzeslam sie dziwacznie, potem okazalo sie ze byl to pourazowy napad padaczki. Seria badan, na serce rowniez, no i potwierdzilo ze byl to napad epilepsji. Mialam uwazac na slonce, znaczy unikac, rowniez nie przeciazac sie (Paulina miala jakies dwa lata, latwo powiedziec). Nie musialam brac zadnych lekow, prawdopodobnie nie bedzie zadnych napadow, ale uwazac musze. Wczesniej mialam straszne bole migrenowe glowy. Nauczylam sie z tym zyc, ale zauwazylam, ze jak nie jem czekolady (no tak calkiem nie jesc to sie nie da ), to nie boli mnie tak czesto jak kiedys. Fakt, ze jak juz mam bole, to wszystko mnie drazni, swiatlo, dzwieki jakiekolwiek i takie tam, ale da sie zyc, ibuprom co jakis czas i do przodu. W sumie mialam w marcu powtorzyc badanie eeg, ale jakos zaniedbalam, a ze nie lubie chodzic po lekarzach, to jakos tak zwlekam, ale chyba sie w koncu wybiore. . Dziewczyny a sprawdzalyscie wzrok, czasem bole glowy sa spowodowane wada wzroku, wiec moze tu lezy problem.
Trzymajcie sie, te badania nie sa takie straszne - powiedziala ta co unika ich jak ognia....

No własnie musze sie skonsultować z okulista i zrobić badanie dna oka. Nie chodzi tu nawet o wadę wzroku (z wadą wzroku zyje już 15 lat) lae o jaskrę np. (tak mówił neurolog). Żeby zdiagnozować migrenę, trzeba wykluczyć wszystkie inne choroby, podobno innej metody nie ma Mi neurolog powiedział, że samej migreny nie potwierdzą żadne badania
Prawda to czy nie ?

Niestety chyba prawda, ja juz tak sobie zyje z ta migrena, a moze ktos wie czy to jest dziedziczne, bo moja Babcia ma migreny i ja moze tez tak po Niej.Chyba to jest zwiazane tez z cisnieniem, moje czasem spada do 70/40 mierzone u lekarki, zrobila i sie pytala czy sama doszlam, czy pomogli,a ja sie calkiem normalnie czulam, normalne moje cisnienie to 90/50 w porywach 100/60 i kawa mnie ratuje. Zwykla rozpuszczalna, ale nie za mocna, wole pare slabych niz jedna siekiere i jakos zyje... .
No i jeszcze strasznie pogoda na mnie wplywa, to sie chyba meteoryk czy jakos tak nazywa(zawsze zapomne)....

A ja u okulisty bylam na samym początku, bo strasznie przy tych bólach głowy bolało mnie jedno oko...i od okulisty dostałam skierowanie do neurologa - dno oka w porządku, choć ja też od 10 lat mam wadę wzroku....

Addera, mnie własnie moja doktorka wysłała na eeg bo jakiś tam typ migreny ponoć na eeg widać i pani wczoraj na badaniu pytała mnie czy teraz mnie boli a własnie mnie pobolewała...

Arwen, mozliwe, ale na EEG to podobno wychodzą bóle pochodzenia mózgowego. Mnie tez się pani przed badaniem pytała czy mnie głowa boli i jak powiedziałam, ze akurat nie, to pani powiedziała to szkoda Ja tam akurat nie żałowałam ale dla badania pewnie źle

Ja własnie mam zamiar odstawić moje tabletki przeciwmigrenowe bo czuje sie po nich fatalnie, bez przerwy mam stan podgorączkowy, śpię na stojaco, a wczoraj oprócz ciasta upiekłam również moje spinki do włosów .

So, moja pani doktor nic o tym nie wpominała, ba zapewniała mnie, że bez problemu mogę siadać za kierownicą. A ja wczoraj pogrzebałam w necie i wyczytałam,że wręcz przeciwnie - teraz jestem wsciekła - bo nie dość, że jeździłam, to jeszcze dziecko woziłam.


Oprócz tego, chwilami tracę kontakt z rzeczywistością (vide spinki) i nie potrafie nazwać rzeczy np. nie umiałam poprosić w sklepie o biszkopty - nie potrafiłam sobie przypomniec ich nazwy

super nie?

To juz chyba wole migrenę

Addera - jak Divascan? Bo zmieniłam leki i własnie Divascan mam zapisany - a po ostatnim doświadczeniu boję się go brać.

Masz jakieś skutki uboczne?

Arwen, Diovascan ok. W ogóle nie ma zadnych skutków ubocznych. Czuje się dobrze i powiem , że nawet zapomniałam o bólach głowy, ale ja łykam juz 3 msc.
No i ostatnio jak mnie "złapała" migrena to jakoś szybciej mi przeszło Może to własnie dzieki Divascanowi tak sobie tłumaczę

Dzięki

To idę wykupić receptę.

Dziewczyny czy podczas badania EEG odczuwałyście zawroty głowy? W pierwszej części zapisu, kiedy miałam jeszcze zamknięte oczy miałam wrażenie, że zaraz spadnę z tego łóżka. Kiedy tylko otworzyłam oczy wszystko minęło i reszt badania przebiegła bezproblemowo. Pytałam pielęgniarki, która przeprowadzała badanie, ale tak mi odpowiedziała, że mądrzejsza się od tego nie zrobiłam
Znajmoma miała podobnie, natomiast mój mąż tego nie odczuwał. W jednym i w drugim przypadku wyniki były pozytywne.

Czy któraś z Was dostała zapis całego badania? U nas przesyłają tylko opis do przychodni, bo cały zapis jest na dyskietce.

Ja dostałam tylko opis - dwa zdania.
A zawroty głowy miałam, a jakże. W ogóle wałek, który włożyli mi pod szyję tak mi się wpijał i powodował drętwienie że myślałam, że oszalaję.
Także wierciłam się, otwierałam oczy (bo myślałam, ze zemdleję) a badanie wyszło super.

Ja mam opis ale prawie nic z niego nie rozumiem a wizytę mam na 14 lutego dopiero. W każdym razie pojawia się tam słowo patologia

Zawrotów nie miałam.

Dziewczynki aj też mialam ostatnio EEG,odebralam wyniki i w opisie jest napisane: Wynik badania na granicy normy.Pojedyncze ale wyraźne zmiany w lewej okolicy czołowo-skroniowej.
Wizyta dopiero za tydzień a ja nie wiem co myśleć...
Kurczę...no

A apropos samego badania to było okropne!Mnie te gumki tak cisnęły,że myślałam,że zwariuję.Ta pod szyją mnie dusiła a te na głowie wpijały się i powodowały zawroty głowy.Okropnie było!

Atena