małe wpadki

I jeszcze jeden mam problem. Od ponad tygodnia w szatni, na półeczce Zuzi znajduję mokre majteczki mojej córki. Przychodze po nią koło 16 i nie mam już niestety okazji porozmawiać z wychowawczynią. dzisiaj poprosiłam męża, aby spróbował wybadać, czemu tak się dzieje, kiedy tak się dzieje itd. W domu od daaawna jej się to nie zdarzało i nie zdarza i przyznam szczerze, że jestem zdziwiona. Ponieważ rajtuzki są suchę domyślam się, że wpadki zadrzają się w czasie leżakowania. dzisiaj mąż mój był u pań i oto co się dowiedział:
stanęły nad nim trzy panie (dwie wychowawczynie i jedna do pomocy) i zaczęły się zastanawiać:
-moĹźe to dlatego, Ĺźe ma katar (w domu tez przecieĹź ma katar);
-[/u]MOŻEto się zdarza podczas drzemki (na to druga pani- przecież Zuzia nie śpi tylko leży)
-a najlepsza była trzecia pani- a bo my im tu kompocik dajemy!!!
No i się wyjaśniło- my wyrodni rodzice nie dajemy dziecku pić i dlatego w domu nie ma wypadków
O nic mi nie chodzi, ale żeby panie nie orientowały się, kiedy ona to siusiu w majtki robi tego nie bardzo rozumiem

A może w domu przed spaniem południowym córka jest przez was pilnowana,żeby zrobiła siusiu,a w przedskolu nikto tego nie pilnuje i dlatego są wpadki.
Zresztą jak sama zauważyłaś rajstopki suche czyli w czasie spania są wpadki.A panie jak to panie

a może przy korzystaniu z toalety zdarza się popuścić w ostatniej chwili?
mój synek jest w II grupie i tez Mu sie ostatnio zdarzyło i mówił, że własnie w sytuacji jw.

U nas było tak, że dziewczynki chodziły do ubikacji same (w domu wtedy siusiały jeszcze na nocnik) i po prostu nie ściągały odpowiednio majtek, albo za "płytko" siadały na tym kibelku i też były majtki do wymiany. Ale panie za każdym razem były w stanie mi powiedzieć, czy to było przy okazji drzemki (bo też bywało, wtedy i piżamka i pościel do prania), czy wypadek przy kibelku, czy zapamiętanie w zabawie. Jak przebierają dziecko to powinny chyba wiedzieć, w jakich okolicznościach miało wypadek.

A wypadków było znacznie więcej niż przed pójściem do przedszkola. teraz minęło.

u nas zawsze jest to zapamiętanie w zabawie. Ala po prostu tak dobrze się bawi, że za późno woła. Jestem w stanie uwierzyć, że w domu tak dobrze się nie bawi
Ale ja od niej się dowiaduję jak to się stało i kiedy, może spróbuj jej zapytać?

Mój Kuba ma 5 lat i cały czas robi w majtki. Próbuje go karać, zabieram ma uzabawki, zamyka w pokoju, nie daje słodyczy, zawstydzam, mówię że go nie kocham ale to zupełnie nie pomaga. Codziennie ma takie wpadki w przedszkolu, a teraz w zerówce. Więc zakładam mu pampersy. Bo na przykład pod koniec tamtego roku, przyszedł cały w stolcu, brudny i śmierdzący, a panie nic na to. I tak jest codziennie, tylko dzieci śmieją się z pampersów i biją Kubę. A on boi się chodzić do przedszkola nie wiem co robić.

witam moje małe też sika nawet dwa trzy razy a był czas ze nie robil, mysle ze to z powodu silnych emocji, nawet nie zdajemy sobie sprawy jak dziecko przezywa nowe otoczenie. staram sie nie denerwowac choc nie jest to latwe i zapewnic mu jak najwiecej spokoju,milosci i pewnosci.

A może Mała jest tak pochłonięta zabawą, że zwyczajnie zapomina?
Albo stres...

A.

Atena, Beata896 odgrzebała wątek sprzed 2 lat.

już sie nie zdarzają