wysypka na nogach...

Dostalam dzis dziwnej wysypki
na udach
po zawnetrznej stronie ze tak powiem
nagle
siedzialam z Zuzia nad czytanka, nagle zaczelo mnie cos straszliwie swedziec na udach.....
zdjelam spodnie a tu czerwone plamy i biale bąble
tak jakby pokrzywka
NIGDY nie mialam zadnych wysypek


jedyne co nowego "zjadlam" to 2 godziny wczesniej tabletke magnezu ( Maglek)

czy to mozliwe zeby jakas reakcja uczuleniowa???????? ( nie jestem alergikiem)
no i po ...magnezie ??

acha i starsznie mnie swedzi
mam leki p/alergiczne w domu ( ze wzgledu na Jasia) wzielam wapno i fenistil ale NIC nie pomaga

co to moze byc???????????
pomozecie??????/

Białych babli nie pamietam ale reszta wyglądała identycznie jak dostałam szkarlatyny ( w starczym juz wieku).

szkarlatyne mialam jako dziecko oj ciezko bylo
mozna to przechodzic 2 razy ?

Nie. To w takim razie nie szkarlatyna. Przynajmniej to masz z głowy.

Skoro wapno i fenistil nie pomaga, to raczej nie uczulenie. Może masz zasypke w płynie? Takie białe paskudne maziajstwo? Może złagodzic swędzenie.

niby dobrze ze nie szkarlatyna ale co to jest do licha

tak mnie swedzi ze ...........

masz racje, ze tez na to nie wpadlam
podobno jak nie przechodzi po p/alergicznych to znaczy ze "cos " jest.....wirusem

sprobuje z pudrodermem

skad mi sie to przyplatalo ?

CiociaPecia ja własnie taką wysypkę miałam na tle uczulenia na proszek
strasznie swędzi wrr.

nie wyglada to dzis najlepiej
nogi pokryte sa czerwonymi bąblami, takie wystajace zgrubienia
swedzi cholernie
jednak pomaga jedynie wapno, minimalnie mniej swedzi
nic poza tym

zapisalam sie do lekarza, mam .......15 numerek ( lekarz przyjmuje od 15 ej )

Nie zmieniłaś może ostatnio proszku do prania?

serdecznie pozdrawiam ewa

CiociuP,
a ile tego wapna wzięlaś? bo na taką reakcję tzreba ostro zareagować "konską" dawką.
no i jak masz leki p.alergiczne to tez lyknij, moĹźe Claritine.

wlasnie wrocilam od lekarza
pokrzywka alergiczna
nigdy wczesniej nic takiego mi sie nie przydazylo

dostalam zastrzyki ( przez 5 dni mam brac )
i jakies lekarstwo p/alergiczne ktore mam brac 3 tyg
i mam pic wapno


wygladam koszmarnie, w zabiegowym pielegniarka kiwala glowa z niedowierzaniem

No dobra - pokrzywka alergiczna. Ale na co ta alergia?????

nie wiem
pytali czy nie jadlam krewetek, albo winogron
czy nie bylam ostatnio w lesie ?
czy proszku nie zmienialam?

jedyne co sie nasuwa to to ze bralam przez 10 dni bellergot , ma w skladzie jakas dawke atropiny
moze ew. od tego
ale dziwne ze dopiero po 10 dniach ...
no i wzielam ten magnez
ale pytalam sie w aptece czy mozliwe zeby te dwa lekarstwa sie tak skumulowaly ? stwierdzili, ze nie


a lekarka powiedziala "ciekawa" rzecz :
ze moze tak byc gdy organizm jest oslabiony, zestresowany
a nie najlepiej sie czuje od 2 miesiecy ( stad ten bellergot)

dzis rano na zastrzyku inna pielegniarka zrobila taka mine jak mnie zobaczyla
powiedziala, ze jak jutro bedzie tak zle wygladac mam isc natychmiast jeszcze raz do lekarza

Pecia co znaczy, że "tak źle wyglądasz"? Bąble są dalej? Nic ci nie przechodzi?

bąble zlaly sie sie w jedna taka wielka chropowata plamę
a dalej nizej na nogach sa drobne straszliwie swedzace krosty
posmarowalam sobie to to pudrodermem ( z wlasnej inicjatywy ) i jest o niego lepiej, nie swedzi tak okrutnie

sorry za opis, pierwszy raz na forum tak sie "obnazam"
ale nigdy czegos takiego nie mialam

Pecia na pewno to nie jest szkarlatyna? Bo podobnie to wygląda. Może przy osłabieniu złapałaś jeszcze raz?

nie
nic mnie nie boli, gardlo, kosci

i lekarka i 2 pielegniarki stwierdzily ze to uczulenie

Poczytałam sobie o tym bellergocie. To zawiera roslinke "okrzyk wilcza jagoda" - może to o to chodzi? Dość toksyczne, może się u ciebie skumulowało?
wejdĹş sobie na www.hyperreal.info/drugs/go.to/art/648
moĹźe znajdziesz cos podobnego?

a moze to półpasiec? czy to Cie boli oprócz swędzenia?

a tak na marginesie,moze w skąłdzie magnezu coś było.ze swojego dośw.wiem,ze nawet niewielka ilosć alergenu moze spowodowac tak sielna reakcje(u mnie np łyk mleka sojowego spowodował obrzęk krtani,oczu ,ust i nosogardzili) (
alergia to paskudna sprawa:((

Pecia - ja rok temu miałam taką wysypkę, z opisu choroby - szkarlatyna ale bez gorączki i bólu gardła. Miałam ją nie tylko na udach - wszędzie dosłownie, nawet na dłoniach, twarzy, uszach, stopach ( chodzenie niemożliwe ). Prawdopodobnie uczulenie na antybiotyk, który brałam przez 10 dni ( wysypka wystąpiła po ostatniej dawce) bądź na inne lekarstwo, które wtedy zażywałam. Lekarka mówiła, że za jej powstanie w głównej mierze podejrzewa się lekarstwa ( ja bym podejrzewała ten bellergot ) ale też nie można wykluczyć jakiegoś alergenu w pokarmie. Dostałam zastrzyki z wapna i czegoś tam jeszcze + maść. Do ok 7 dniach zaczynałam wyglądać jak człowiek.

Moje nogi tak reagują jak zbyt długo chodzę w rajstopach, albo jakiś innych sztucznościach. Pomaga czasami bepanthen w maści. Chociaż polecam ADermę do skóry atopowej.

Pozdrawiam

A mi się przypomniało, że pomagał mi alantam w zasypce.

wysypka juz zginela.....
zostaly tylko takie ciemniejsze plamy tam gdzie byla najgorsza
czyli na udach ( no na basen bym nie poszla )

mysle ze to bylo po lekarstwach, bralam 10 dni ten bellergot
a potem wzielam jedan tabletke magnezu "Maglek"
i po 10 minutach dostalam tej pokrzywki

dziwi mnie tylko to ze ja nigdy nie mialam nawet najmniejszych problemow z alergia

wiec tym bardziej jestem w strachu, ze tak nagle moze wystapic taka reakcja u pozornie zdrowego czlowieka

i jeszcze
mimo zastrzykow jakis odczulajacych, tabletek p/alergicznych i wapna w zastrzyku do picia
swedzialo mnie okropnie

pomagal tylko pudroderm
doslownie bylam cala biala
musialam sie nim stale malowac a i tak wieczorem bylo nie do zniesienia

Pecia,
słuchaj, ja miałam identyczne objawy. pewnego dnia na jednym udzie (własnie po wewnętrznej stronie)zrobił mi się malutki liszaj i nic. po jakichś kilku miesiącach (ok. 6) liszaj się powiększył, zaczął swędzieć, a wysypka rozlazła sie na całe ciało. Byłam juz w pierwszej ciązy. Dermatolog oglądała mnie z każdej strony i przyznała szczerze ze nie wie co to . Przepisała jakąs masc do wyrobienia w aptece i kazała przyjść za tydzien. Na następny tydzien gdy juz przyszłam, powiedziała mi ze doczytała ze jest to Liszaj Gilberta. Liszaj zaczął złazić, wyglądałam jednak mało korzystnie . Zeszło po jakims miesiącu.
Tak wiec obserwuj uda . Bo ten liszaj to moze być ten pierwszy wykwit, który rozwinie się w wiekszą wysypkę za kilka miesięcy. Ale oczywiście nie musi. To baaaardzo rzadka choroba. Objawia się tylko tą własnie paskudną wysypką. Medycyna nic więcej na ten temat nie wie, skąd, dlaczego itd. Ja też nigdy nie miałam zadnych chorób skórnych, a tu się jakiś Żilbert przyplątał i to jeszcze w ciązy.
pozdr.

o jaka oryginalna,na normalne choróbsko nie zachrowała tylko żilberta

ale szczerze współczuje,wiem co znaczą choroby w ciąży

Jak sie dzis czujesz, Ciociu?

Kurcze, ja tez niby zdrowa, a po porodzie tak mnie wysypalo nagle na rękach i nogach, że myślalam, iż wyjde z siebie i stanę obok. Alergia ale na co? Na szpital? pościel szpitalną, wlasny pot (pociłam sie bowiem okrutnie), jakies lekarstwo? do dzis nie wiadomo.

O, nie taka znĂłw rzadka ta Twoja choroba Dumi
Moja koleżanka i bez ciązy na to nagle zapadła, tylko u niej zdiagnozowano trądzik różowaty Gilberta. Gilbert niby ten sam, a miala na całym ciele takie małe czerwone krostki. To samo?

widać Gilbert jest kameleonem. I różyczką, i liszajem. hmmm, podstępna bestia.

A ze znanych Gilbertów to tylko kojarzy mi się mąż Ani z Zielonego Wzgórza. Ale to bardzo przyzwoity człowiek. I chyba nikogo niczym nie zarażał

soł, trądzik różowaty Gilberta to włąsnie to, tylko ze ja miałam liszaje
pozdr.

Pecia, a po tym bellergocie nie chodziłaś czasem na solarium?? Daj znać jak ci idzie leczenie??