.. sobie poradzić z papierem pergaminowym
MArszczy mi sie toto.. ciasto mi sie przykleja .
Łopatologicznie poproszę co i jak.
Dzieki
m.
.. sobie poradzić z papierem pergaminowym
MArszczy mi sie toto.. ciasto mi sie przykleja . Łopatologicznie poproszę co i jak. Dzieki m.
ale o co Ci marghe chodzi ?ciasto pieczone na papierze do pieczenia wywalasz na druga strone i teraz tak papieru nie zdiera sie na raz tylko paskami
i zdecydowanym ruchem , dlatego warto zostawiac kilka cm papieru zeby miec za co chwycic , pasek po pasku .B
Aga a jak wywalasz takie z owocami
Ja tam zawsze przetrzymuje ciasto w blszcze (zresztą te kilka chwil zanim zostanie wchłoniete ciężko nazwać przetrzymywaniem). Blache wykładam papierem tak żeby wystawał aż poza jej brzegi, to co wstaje zaginam i sobie sterczy. Wtedy jak rozkładam ciasto na blszce to mam za co soie trzymac zeby mi toto nie jezdziło po całej powierzchni.
z owocami nie wywalam b.
hihi
Smarujecie czyms blachę pod pergaminem?
Mnie sie ten papier zwija . Zatem ciasto wychodzi znacznie mniejsze niz wskazywałby na to obwód tortownicy Jakos mi nie po drodze z papierem, chyba pozistane przy maśle + bułka tarta. Choc ostatnio i tak mi sie ciasto przykleiło.. Moze nie powinnam sie brac za pieczenie?
Marghe,w tortownicy sobie radzę tak,ze papier zaciskam pod obręczą.
a na innych to paznokciem lekko "przejeżdżam" po krawędziach i potem papier wyciagam,zaginam te ryski na druga stronę(ta w którą sie nie zwija.nie wiem czy obrazowo tłumaczę
A ja wyłożony już papier smaruję masłem. I odchodzi bez problemu.
Co prawda, jak się już smaruje papier - to równie dobrze można by papier sobie w ogóle darować i smarować po staremu samą blaszkę, ale dla mnie takie rozwiązanie jest o tyle dobre, że ja nienawidzę tych oblepionych ciastem blaszek, które pazurami trzeba szorować.
A to ze ciasto z papierem wychodzi mniejsze to fakt.b
Eee... mi nigdy nie wychodzi mniejsze. Ja je wykładam w te strone zeby zwijało sie pod spod a jako że daję go do blachy znacznie więcej to się nie zwija bo jest zagięte na brzegach blachy.
Dokładnie mamami tak!
mi tez nie wychodzi mniejsze
ja podejrzwam czemy im wychodzi mniejsze , bo mojej mamie tez zawsze wychodziło mniejsze.
Papier trza na brzegach (tych wewnatrz blachy, czyli łączeniach ścianki z dnem) porządnie przygiąć i dopiero wyjechac papierem w górę. Ja się nie dopcha go dobrze do tego brzegu to i ciasta się tam nie da upchać To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|