To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kwas na twarz????? ;/

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Edi Zet :)
Ano.... icon_lol.gif
Chodzi mi o kwasy owocowe nakładane na twarz u kosmetyczki. Ostatnio takowe zaproponowała mi kosmetyczka w celu rozjaśnienia i oczyszczenia twarzy. Zmarszczek dużych nie mam.
Poradźcie. Warto? Czy nie warto? Oto jest pytanie..... icon_confused.gif icon_confused.gif
amania
Ja to kiedyś robiłam. W celu rozjaśnienia właśnie.
Ale do końca nie dotrwałam (trzeba przejść kilka tych zabiegów) i może przez to jakaś nieszczególnie jasna byłam wink.gif
kasiarybka
Edi takim moim prywatnym zdaniem, całkiem szczerze Ci odpowiem, że lepiej byłoby gdybyś zakupiła sobie po prostu krem lub serum z kwasami owocowymi, najlepiej taki na noc, to i taniej będzie i bezpieczniej.
basiau
Edi, kosmetyczka, z którą rozmawiałam odnośnie tych kwasów, powiedziała mi, że do takiego zabiegu trzeba twarz odpwiednio wcześniej przygotować. Tzn. zakupuje się w gabinecie jakieś tam kremy i żele, przez jakiś czas się toto używa, i później dopiero wykonuje się właściwy zabieg. Uświadomiła mnie ta pani również, że czasami samo takie przygotowanie twarzy do zabiegu w postaci smarowania wystarcza wink.gif, nie trzeba robić tej ekscośtam cośtam icon_lol.gif
aneea
CYTAT(edi @ czyli Edyta Zet.)
Ano.... icon_lol.gif  
Chodzi mi o kwasy owocowe nakÅ‚adane na twarz u kosmetyczki. Ostatnio takowe zaproponowaÅ‚a mi kosmetyczka w celu rozjaÅ›nienia i oczyszczenia twarzy. Zmarszczek dużych nie mam.  
Poradźcie. Warto? Czy nie warto? Oto jest pytanie..... icon_confused.gif  :?


Ja lata swietle temu przechodzilam esfoliacje w gabinecie. Mam cere tzw. z problemami, przetluszczajaca sie, z pojedynczymi wykwitami etc.
Najpierw wykupilam zestaw: mleczko, tonik, krem w sklepie (to byla chyba Dermika z AHA) i to stosowalam w domu, natomiast w gabinecie co kilka dni przychodzilam na zabieg. Nie pomne juz ile tych zabiegow bylo, w kazdym badz razie cala / pelna seria. Z efektow bylam baaardzo zadowolona. Cenowo tez jakos znosnie to wygladalo.
U mnie efekt byl nastepujacy: gladsza, jasniejsza cera, zero zaskornikow, prawie niewidoczne pory, brak krostek, skora prawie sie nie przetluszczala.
Niestety po jakims czasie (kilku miesiacach chyba) wszystko wrocilo do normy.

Teraz uzywam krem Avene z kwasami i tez nie jest zle, cos to daje, ale efekt jest nieporownywalny.
goÅ›
Mnie kosmetyczka poradziła używanie kremu z kwasami (miałam drobne przebarwienia i trochę krostek)z serii Effaclar K La Roche'a.
Jest rewelacyjny, buźka gładka, pozbyłam się przebarwień.
Nie rozmawiałam z nią na temat eksfoliacji w gabinecie, ale pamiętam jak wyglądały moje koleżanki miesiąc po takim zabiegu, brrr.
Poza tym, z tego co wiem w tej chwili Avon ma w ofercie zestaw płatków nasączonych kwasami do domowego użytku. Podobno świetne.
Edi Zet :)
CYTAT(goÅ›)
Mnie kosmetyczka poradziła używanie kremu z kwasami (miałam drobne przebarwienia i trochę krostek)z serii Effaclar K La Roche'a.
Jest rewelacyjny, buźka gładka, pozbyłam się przebarwień.
Nie rozmawiałam z nią na temat eksfoliacji w gabinecie, ale pamiętam jak wyglądały moje koleżanki miesiąc po takim zabiegu, brrr.
Poza tym, z tego co wiem w tej chwili Avon ma w ofercie zestaw płatków nasączonych kwasami do domowego użytku. Podobno świetne.


Goś, a jakie są negatywne następstwa takiej exfoliacji w gabinecie? Blizny? Przebarwienia na całe życie?
Kasiu R? Ty wiesz pewnie....
goÅ›
Edi, ich twarze wyglądały jak kratery, jakbyś starła sobie skórę papierem ściernym, miały fioletowy kolor i musiały nakładać masę podkładu żeby to jakoś zatuszować.
Bardzo długo im się to wszystko goiło.
Ach, dodam że nie robiła tego ta sama kosmetyczka a jedna i druga przechodziła ten zabieg w odstępie dwóch lat, więc błąd w sztuce można chyba wykluczyć. A może to właśnie one tak dziwnie na to zareagowały, cholera wie. Nie znam innych przypadków.
[/list]
Kaszanka
Osobiście nie miałam ale miały moje cztery koleżanki. Przez pierwszy tydzień ich twarze wyglądały tak jakby ktoś je pobił icon_eek.gif Potem, owszem, cera przepiękna. Podobno niezbyt przyjemny zabieg. W każdym razie żadna się nie zdecydowała drugi raz.
aneea
Troszke jestem w temacie i to, o czym pisza dziewczyny, to nie eksfoliacja, czyli zluszczanie kwasami, a green peeling, ewentualnie peeling mechaniczny. Po kw. owocowych nie ma takich skutkow ubocznych,
Wiecej nie moge teraz napissac, bo stukam 1 palcem z Mackiem na rekach
aneea
edi, zobacz tu:

https://www.wizaz.pl/beata_zluszczanie_naskorka.php
Edi Zet :)
Aneea, ale jak będziesz mogła to napisz co więcej.
Może najpierw zakupię sobie te kremy, toniki. A potem u kosmetyczki. Albo zapytam co i jak. W końcu chodzę do niej już ponad rok. Powinna być uczciwa wobec mnie... icon_rolleyes.gif

Wobec tego otwieram ranking specyfikw z AHA. Poprosze o dopisywanie się i opinie. Dzięki.
kasiarybka
[quote]Coraz liczniej powstające studia urody polecają szeroką gamę zabiegów z których warto korzystać. Młodsza skóra funkcjonuje prawidłowo i procesy złuszczania naskórka przebiegają sprawnie. W późniejszym wieku tempo odnawiania się górnej warstwy skóry stopniowo maleje, co powoduje pogorszenie jej funkcjonowania i wyglądu. Cykl odnowy naskórka trwa około 28 dni i w miarę upływu lat zostaje znacznie przedłużony. W skutek zalegania coraz grubszej warstwy martwych komórek, skóra nie może prawidłowo oddychać. Niedotleniona skóra jest sucha i szara, wszelkie zabiegi kosmetyczne, czy stosowanie kosmetyków przynosi wówczas znacznie mniejszy efekt od spodziewanego. Dobrodziejstwem dla takiej skóry jest peeling. Nie chodzi jednak w tym przypadku o zwykłe kremy ścierające, które z powodzeniem można stosować w domu, lecz o profesjonalnych zabiegach złuszczania wykonywanych w gabinetach kosmetycznych.

Zabiegi te nazywamy głębokim złuszczaniem naskórka lub eksfoliacjami. Wykonują je tylko profesjonalne kosmetyczki, które uzyskały odpowiedni certyfikat. Główną rolę w tym zabiegu odgrywają alfahydrokwasy czyli kwasy owocowe. Posiadają one właściwości rozpuszczania połączeń pomiędzy martwymi komórkami, które stają się łatwe do usunięcia. Skóra zostaje głęboko oczyszczona, ujście gruczołów łojowych odblokowane, cera nabiera blasku, świeżego kolorytu i jest idealnie przygotowana do innych zabiegów kosmetycznych. Oczyszczenie skóry zwiększa skuteczność wszystkich zabiegów kosmetycznych, dzięki zwiększonej zdolności działania substancji odżywczych i nawilżających. Ta metoda złuszczania naskórka ponadto stymuluje produkcję włókien kolagenowych . Rezultatem jest ujędrnienie i zwiększenie spoistości naskórka.

[Eksfoliacja jest wskazana dla wszystkich osób bez względu na wiek. Osoby z trądzikiem, widoczną poprawę skóry uzyskają tylko po serii zabiegów, choć pojedynczy zabieg działa oczyszczająco prowadząc do odblokowania porów, a jego rezultaty utrzymują się znacznie dłużej niż po tradycyjnym oczyszczeniu. Złuszczeń nie wykonuje się jednak u osób cierpiących na ostrą postać trądziku, połączonego z występowaniem cyst ropnych. W takim przypadku należy cerę doprowadzić do stanu w którym ogniska ropne zostaną zaleczone. Eksfoliacja jest bezbolesna, towarzyszy jej jednak lekkie szczypanie. Skóra po zabiegu w ciągu paru dni delikatnie się złuszcza. Czasem proces ten przebiega prawie niezauważalnie. Eksfoliacja jest całkowicie bezpieczna, wykonywana powinna być w seriach 6 do 10 zabiegów i jako całość zamknąć się w okresie trzech miesięcy. Po takich zabiegach należy absolutnie unikać słońca i zaniechać wizyt w solarium przez okres około 14 dni oraz zabezpieczać cerę filtrami UV lub innymi kosmetykami ochronnymi, jeśli zabiegi były wykonywane zimą. Bardzo wskazane jest intensywne nawilżanie cery, ponieważ złuszczenie naskórka może wywołać uczucie suchości lub ściągania. Przeciwwskazaniem do wykonania zabiegu jest trądzik różowaty, grzybica, łuszczyca, łojotokowe zapalenie skóry.

Trochę inną metodę złuszczania są peelingi ziołowe oparte na kompozycji ziołowej, w skład której najczęściej wchodzą rumianek, arnika, skrzyp polny, lawenda, pokrzywa oraz nieznane u nas egzotyczne rośliny. Zabieg nie trwa długo i towarzyszy mu szczypanie, jest jednak bardziej intensywny niż w przypadku działania kwasów owocowych. Mieszanka ziołowa zostaje naniesiona na skórę i wykonywany jest lekki masaż trwający od 5 do 15 minut. Czas trwania masażu jest uzależniony od grubości skóry, jej wrażliwości i czasu reakcji. Peeling ziołowy powinien być poprzedzony wykonaniem próby uczuleniowej. Mieszanka powoduje mocne przekrwienie skóry i prowadzi do gruntowego oczyszczenia.

Trochę inaczej niż w przypadku zabiegu eksfoliacji, należy cerę po peelingu ziołowym pielęgnować w domu. Przez około 7 dni nie można skóry myć wodą, a jedynie specjalnie do tego celu przeznaczonym preparatem. Inaczej nieco przebiega również sam proces złuszczania - jest to złuszczanie płatowe, podobne do schodzenia skóry po zbyt intensywnym opalaniu. Nie należy oddzielającej się skóry zrywać, lecz odczekać aby proces ten przebiegł samoistnie. W przeciwnym przypadku, może dojść do powstania plam, przebarwień, a okres gojenia może się przedłużyć. Ze względu na te niedogodności metoda ta jest mniej komfortową niż zabiegi eksfoliacji. Peelingiem ziołowym można leczyć skórę tłustą z rozszerzonymi porami, trądzik pospolity, celulit, zapalenie około mieszkowe i rozstępy skórne. Przeciwwskazaniem jest skóra alergiczna i bardzo wrażliwa. Serię zabiegów można przeprowadzać w ciągu od 3 do 5 dni, mogą być powtarzane raz na miesiąc.

Innego rodzaju zabiegami jakim możemy się poddać w gabinetach kosmetycznych są zabiegi odżywcze, regenerujące, nawilżające. Najczęściej są oparte na całej serii preparatów opracowanych przez jedna firmę kosmetyczną. Polecane są paniom w wieku powyżej 30 lat, lecz wykonywane są także u osób młodszych, gdy istnieje taka potrzeba. Skórze dostarczone zostają ceramidy, kolagen, witaminy, mikroelementy zamknięte w liposomach lub innych cząstkach chemicznych charakteryzujących się wysokimi zdolnościami transponowania substancji także w najgłębsze partie skóry. Zabiegom odżywczym towarzyszy nieodłącznie, jeśli nie istnieją przeciwwskazania, urządzenie o nazwie wapozon, z którego wydobywa się obłok pary, który może być wzbogacony ozonem lub kompozycją ziołową. Ozon wykazuje działanie dezynfekujące i ściągające. Zabieg ten można stosować u osób z cerą tłustą i trądzikową, nie jest zaś wskazany u osób ze skłonnością do pękania naczyniek oraz z problemem astmatycznym.

W trakcie nawilżania cery powinno się wykonać masaż twarzy, szyi i dekoltu, a następnie nakłada się różnego rodzaju maseczki zawierające skondensowane substancje szybko poprawiające wygląd cery. Zalecane są maseczki termiczne, które w trakcie procesu twardnienia najpierw rozgrzewają się, a następnie stygną. Nałożone wcześniej pod taką maskę koncentraty doskonale są wchłaniane przez skórę. Po zabiegu twarz nabiera ładnego kolorytu jest dobrze odżywiona i odświeżona. Podobne działanie mają maski woskowe. Po aplikacji ampułek regenerujących, twarz pokrywa się gazą, na którą kosmetyczka nanosi rozgrzany do odpowiedniej temperatury wosk. Maski woskowe polecane są szczególnie dla osób o szarym, ziemistym odcieniu skóry, przede wszystkim dla pań palących papierosy.

kasiarybka
Edi ja myslÄ™ tak:

Najpierw [rzygotuj skórę do zabiegu.
Zacznij używać jakiegośdobrego kremu z kwasami owocowymi, lub tak jak pisałam wyżej zakup sobie serum z kwasami na noc.
Oczywiście koniecznie do tego zestawu krem nawilżający i to najlepiej intensywnie nawilżający.

https://www.mediweb.pl/beauty/wyswietl_vad.php?id=991


https://www.wizaz.pl/basia_hydracid.php - te kosmetyki polecam jesli chodzi o kremy z kwasami.


Edi poczytaj sobie proszę, bardzo dokładnie i najważniejsze to popytaj swojej kosmetyczki o wszystko, niech wyjaśni Ci wszystkie szczegóły, łatwiej będzie Ci podjąć decyzję.
Edi Zet :)
Kasiu, ale mnie zaskoczyłaś. Tak starannie się przygotowałaś do odpowiedzi na moje pytanie. Dziękuję. Zrobię tak jak poradziłaś.
icon_biggrin.gif
mamboo
Ja kilka lat temu przeszłam dwie serie eksfoliacji. Kosmetyczka najpierw podleczyła i kilkakrotnie dobrze oczyściła skórę, a następnie przez 3 tygodnie używałam preparatów z kwasami (o rosnącym stężeniu), aby przygotować skórę do serii zabiegów już w gabinecie. Dla mojej kosmetyczki ważne było, abym najpierw zasiegnęła opinii dermatologa, oraz to by zabiegi miały miejsce na jesieni, bądź wczesną wiosną, gdy jeszcze nie ma dużych mrozów, oraz słońce jeszcze nie przypieka zbyt mocno. Musiałam również chronić skórę twarzy używając kremów z filtrami i nie wychodzieć z domu bez nałożonego make up'u. U mnie wskazaniem do eksfoliacji były bardzo rozległe i głębokie blizny na twarzy, które po niej bardzo się spłyciły. Sama eksfoliacja nie pozostawiła na mojej skórze żadnych widocznych negatywnych śladów.
Basia.
aneea
Podciagam temat do gory.
Wlasnie rozpoczelam kuracje kremem Glyco-A z kwasem glikolowym 12%. Poczytalam o nim na wizazu i nie moglam sie powstrzymac icon_wink.gif.
Szczypie przy nakladaniu dranstwo, ale mam nadzieje, ze efekt bedzie. Tu mozna poczytac o tym specyfiku:

https://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura....ils&itemid=4204
myszka
Aneea, sama sobie to zafundowałaś? Czy z polecenia dermatologa / kosmetyczki?
aneea
Sama, sama... Odwazylam sie tylko dlatego, ze z kwasami jestem za pan brat od kilku lat, wiec raczej nie bedzie przykrych niespodzianek. Mam nadzieje, bo to jednak silny specyfik
Danale
anneea
i sa juz jakies efekty

Agnieszka
aneea
CYTAT(Danale)
anneea  
i sa juz jakies efekty

Agnieszka


Sa, przede wszystkim skora sie nie przetluszcza, jest nieporownywalnie gladsza, zadnych zaskornikow, nierownosci itp., pory sie wyraznie zmniejszyly. Skora bardzo sie luszczy i srednio pomaga tu krem nawilzajacy icon_confused.gif , mam ciagle uczucie ciagniecia, ale to chyba normalne.. co kilka dni robie sobie delikatny piling w czasie prysznica, wtedy naskorek pieknie sie zluszcza i wyglada to lepiej.
Ogolnie jak narazie jestem bardzo zadowolona, ale mysle, ze prawdziwe efekty przyjdzie mi ogladac dopiero za kilka miesiecy, a ja stosuje krem od jakichs 2 tygodni.
Kotelka
Moge polecić.

Na początku wykonywałam zabiegi kwasem migdałowym, moja cera jednak polubiła się z mocniejszymi kwasami i przeszlam na kwas mlekowy icon_smile.gif
Ogólnie miałam wcześniej doświadczenia z kwasami w domu, jednak domowe kosmetyki nigdy nie dadzą takiego rezultatu jak kosmetyki w gabinecie kosmetologicznym. Gdzie używa się o wiele mocniejszych preparatów.
https://milomibeauty.pl/blog/2021/zabiegi-k...olnie-polecane/
angelaaa
Ja swego czasu zdecydowałam się na terapię kwasami. Byłam bardzo zadowolona z efektów, ale teraz potrzebuję czegoś mocniejszego. Myślałam, czy nie skorzystać z takiego zabiegu mezoterapii Dermapen Czy ktoś korzystał może?
angelaaa
Ja swego czasu zdecydowałam się na terapię kwasami. Byłam bardzo zadowolona z efektów, ale teraz potrzebuję czegoś mocniejszego. Myślałam, czy nie skorzystać z takiego zabiegu mezoterapii Dermapen Czy ktoś korzystał może?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.