To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Dzień Nauczyciela

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Arwena.
No właśnie kupujecie kwiatka czy nie?

W zeszłym roku nie kupiłam - mój trzylatek średnio rozumial dlaczego ma dać Pani kwiatka - niektóre dzieci przyniosły po trzy ogromne bukiety dla każdej z Pań..

No sama nie wiem... icon_rolleyes.gif
jaq
W zeszłym roku zaniosły moje dzieci kwiatki do przedszkola. W tym roku też będę chciała jakoś ten dzień zaznaczyć (pod warunkiem, że zdążą moje dzieci pozbyć się kataru do czwartku).
Nie będa to raczej kwiatki - może laurka i czekoladki. Tylko tyle, zeby pamiętać.
Tak sobie myślę, że to miłę być zauważonym choć raz w roku.
Pozdrawiam
moko.
Nie zanosimy, bo dzieci same robią kwiaty papierowe dla pani, niespodzianki nie ma ale miło popatrzeć jak dzieciaki robią przepiękne kwiatki, które tak długo utrzymuja się.
agarad
A u nas rodzice się skąłdaja po parę złotych i ktos z RR kupuje kwaiaty + jaks bombonierka dla Pan z grupy + Dyrykcja.
i.
U nas zrzutka po 10 zł., więc chyba starczy icon_rolleyes.gif
amania
A kiedy ten Dzień Nauczyciela???
galopek
Hej!Od połowy września stałam się panią nauczycielką.!14 mnie przeraża!!!W ogóle nie wiem jak się zachować.Ten cały szum i kwiaty...po co?
i.
CYTAT(amania)
A kiedy ten Dzień Nauczyciela???

w czwartek
addera
A w szkole u Dominiki 14 października nie ma lekcji icon_eek.gif Własnie się wczoraj dowiedziałam icon_confused.gif I tylko sie zastanawiam, czy przez fakt, że nauczyciele swiętują dzieci nie będą musiały tego dnia "odrobić" w innym terminie icon_rolleyes.gif
Na zebraniu w szkole nie poinformowano nas, że jest to dzień wolny od zajęć szkolnych icon_confused.gif
siłaczka
Addera, od kiedy pamiętam dzień nauczycyciela zawsze był wolny.
Zamierzałam kupić maleńkie bukieciki paniom ale chyba plan się nie powiedzie: dorwało nas choróbsko. icon_cry.gif
addera
CYTAT(eKachna)
Addera, od kiedy pamiętam dzień nauczycyciela zawsze był wolny


No ja nie wiem czy zawsze tak było icon_rolleyes.gif A może nie pamiętam icon_confused.gif
Coś mi świta, ze lekcje były skrócone i owszem, ale wolny cały dzień icon_rolleyes.gif

Chyba siÄ™ starzejÄ™ icon_wink.gif
sdw
U as na pewno wolnu nie był. Czasem były lekcje 30 minutowe, jakas akademia i to wsio icon_rolleyes.gif A pamietam tak dobrze, bo mnie zawsze mama w potezne bukiety wypozaszała i jechałam autobusem z 6 wiechciami, na przyklad icon_lol.gif

Ja Kindze kupiłam małe bombonierki bo nie widze jakos mojego dziecka, które jednej pani daje kwiatka rano a drugiej po południu, dbajac w miedzyczasie, zeby ten drugi nie zdechł icon_lol.gif Byc moze była jakas zrzyta ogólna ale ja, mimo, że w RR jestem, nic o tym nie wiem bom chora i w przedszkolu bywam nader zadko wink.gif
Gabi_99
no własnie z kwiatkiem to jakiś nie wypał bo panie rano i popołudniu i jeszcze trzecia pani od podawania i pani kierownik bardzo sympatyczna. W sumie łatwiej byłoby gdyby była jakaś oficjalna akademia ale nasze panie chyba nie chcą w ten sposób wymuszac obchodów
Arwena.
Pozwolę sobie chyba "pożyczyć" pomysł bombonierkowy bo faktycznie kwiatek dla Pani popołudniowej to mógłby nietęgo wygladać... no chyba że skombinuję suchy bukiet.

Żła jestem bo mogłaby byc jakaś zrzuta i finito.. widzę, że nasz komitet ma wszystko w nosie. icon_confused.gif
Mika
U nas też wolne-podobno ustawowo.Była zrzutka na kwiatki-dziś widziałam mamę z RR która pomykała z bukietami icon_wink.gif
mama_do_kwadratu
CYTAT(addera)
A w szkole u Dominiki 14 października nie ma lekcji  :shock:  WÅ‚asnie siÄ™ wczoraj dowiedziaÅ‚am  :?  I tylko sie zastanawiam, czy przez fakt, że nauczyciele swiÄ™tujÄ… dzieci nie bÄ™dÄ… musiaÅ‚y tego dnia "odrobić" w innym terminie  :roll:  
Na zebraniu w szkole nie poinformowano nas, że jest to dzieÅ„ wolny od zajęć szkolnych  :?

W Karcie Nauczyciela stoi, że Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć dydaktycznych, więc lekcji nie musi być, za to festyny akademie i inne bzdury- tak.
amania
CYTAT(ilka)
CYTAT(amania)
A kiedy ten Dzień Nauczyciela???

w czwartek


dzięki
AdusiaR
My zaniesiemy do przedszkola symbolicznie po jednej rózyczce dla każdej z pań, które opiekują sie grupa Letycji (w sumie 4 panie).
Mysle, że nie ma co przeginac z bukietami, wazna jest pamięc.
AdusiaR
CYTAT(Mama_Do_Kwadratu)
CYTAT(addera)
A w szkole u Dominiki 14 października nie ma lekcji  :shock:  WÅ‚asnie siÄ™ wczoraj dowiedziaÅ‚am  :?  I tylko sie zastanawiam, czy przez fakt, że nauczyciele swiÄ™tujÄ… dzieci nie bÄ™dÄ… musiaÅ‚y tego dnia "odrobić" w innym terminie  :roll:  
Na zebraniu w szkole nie poinformowano nas, że jest to dzieÅ„ wolny od zajęć szkolnych  :?

W Karcie Nauczyciela stoi, że Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć dydaktycznych, więc lekcji nie musi być, za to festyny akademie i inne bzdury- tak.


Dzień Edukacji Nardowej jest dniem wolnym od pracy (nauczyciele i dzieci mają wolne) i ten dzien nie podlego odrabianiu.
mama_do_kwadratu
My właśnie rysujemy laurki, tak sobie myślę, że chciałabym dostać takie coś, napisane koślawymi literami, z do niczego nie podobnymi rysunkami icon_smile.gif
Kari07
Ja też chyba kupię po różyczce dla kazdej pani - tak symbolicznie.
Nie ma co rozbestwiać icon_biggrin.gif
Koleżanka sie oburzyła że tylko tyle bo ona daje dla każdej pani (+ pani dyrektor) bombonierkę. Przecież to ma być gest a nie prezenty!
Guśka
O ludku! a ja nawet nie wiem czy tu Dzien Nauczyciela sie obchodzi icon_confused.gif
i.
No i okazuje się, że Zuzka ma jutro wolne. Bardzo się ucieszyła wink.gif
No, a na składki z tej okazji poszło 30 dychy - u Zuzki 20, a u Jurka 10.
Rafaelka
Rafał zaniesie jutro swojej pani własnoręcznie wykonaną laurkę icon_cool.gif .

Powiedziałam mu, że jutro jest święto wszystkich nauczycieli i jego pani na pewno by się ucieszyła z jakiejś niespodzianki. Chętnie się zgodził na sugestię laurki, bo jak stwierdził panią Grażynkę to on bardzo lubi.

Dziecię namalowało obrazek najpiękniejszy z najpiękniejszych , chili strażaków gaszących pożar of course. Z przodu nakleiliśmy niedawno uzbierane i zasuszone liście.

Jakoś kwiatki do Rafała nie przemawiają, do czekoladek pewnie sam chciałby sie dobrać... A mi chodziło o to, żeby nauczył się robic komuś miłą niespodziankę z okazji jakiegoś święta. Się zaangażował chłopak i to mnie najbardziej w tym cieszy.

Mam nadzieję , że pani Grażynka tez to doceni.
siłaczka
Miśka jednak poszła dziś do przedszkola. Kupiłam wczoraj maleńkie bukieciki. Mąż odprowadzając ją uczył jak ma wręczać i co powiedzieć. I wiecie co? Nie zauważył żadnego dziecka z kwiatkami a pani była zdziwiona icon_eek.gif . Szkoda, że trudno w przedszkolu o wspólną inicjatywę rodziców bo wydaje mi się, że trzeba uczyć dzieci obchodzenia pewnych świąt a z drugiej strony nie chcę, żeby moje dziecko było postrzegane w przyszłości jako taki lizus co to kwiatki pani przynosi.
sdw
CYTAT(Kari07)
Ja też chyba kupię po różyczce dla kazdej pani - tak symbolicznie.
Nie ma co rozbestwiać icon_biggrin.gif  
Koleżanka sie oburzyła że tylko tyle bo ona daje dla każdej pani (+ pani dyrektor) bombonierkę. Przecież to ma być gest a nie prezenty!



Kari, jase, że gest. Tylko, ze tego, no... icon_lol.gif Z tymi kwiatkami to różnie bywa. Jesli bym dała Kindze 3 kwiatki to przynajmniej jeden nie doczekałby popołudnia icon_wink.gif A dając bombonierke wiem, ze nie zdechnie czekajac na popołudniową panią. A, ze bombonierki malutkie to tez tylko pod gest bym je podciągneła nie pod prezenty icon_wink.gif
asiaT
chłopcy dostali dzisiaj od taty po różyczce dla każdej z pań. Pobiegli ze śmiechem i wręczyli je ze słowami "pjosię tu kfjatki dać wsistkiego". Słowo "najlepsiego" najwyraźniej im umknęło icon_smile.gif Panie jednak były bardzo ucieszone. Niestety - mąż twierdzi, że nasi chłopcy byli jedyni z kwiatkami... Moim zdaniem przedszkolanki to też nauczycielki... i przecież było im bardzo miło.

Rafaelka - też bym chciała, żeby moje chłopaki pałały chęcią do rysowania obrazków... niestety icon_sad.gif
mamamaćka
Mój syn dzisiaj też poszedł z trzema różyczkami ( są 3 panie, jedna przychodzi na zmianę po południu). Maciek zamiast najpierw powiedzieć "Wszystkiego najlepszego" to mówi "jeden dla pani Danusi" icon_lol.gif i dopiero póżniej życzenia.

A ogólnie to tylko on i jedna dziewczynka przyniosła kwiatki icon_rolleyes.gif
Rafaelka
CYTAT(asiaT)
Rafaelka - też bym chciała, żeby moje chłopaki pałały chęcią do rysowania obrazków... niestety icon_sad.gif


Z tą chęcią to jest baaaaardzo różnie, ale odkąd Rafałek chodzi do przedszkola, to jest rzeczywiście lepiej.
Rafał laurkę dał bez słowa - trochę zawstydzony i ... zwiał. A pani bardzo się ucieszyła.
Kari07
Kupiliśmy 3 różyczki no i z tego co widziałam to nie było innych dzieci z kwiatkami.
Tylko gorzej było z wręczaniem bo bastek sie zawstydził i wypchnał nie żebym dała:)
A ze druga pani przychodzi po południu to porosiłam o wręczenie kwiatka panią która była rano i maiął przekazać.
Cóż - mały jest ostanio bardzo wstydliwy jesli chodzi o składanie życzeń.
A co do czekoladek - ja w czerwcu miałam dramat bo kupilismy dla pani na zakończenie roku a młody się darł ze on musi je zjeść - dobrze ,że mu wyrwałam icon_biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.