To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zaczęło się...zdjęcia

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
siłaczka
Dziś pani wręczyła mi trzy duże fotki z ceną: 3x6,50, czyli prawie dwie dychy. Oczywiście bladego pojęcia nie miałam,że takie zdjęcia będą robione, ba!, nawet, że były zrobione! I cóż otrzymałam? Ano zdjęcie pięknej jesieni i kolorowych listków i Michaśkę z parasolem. Tyle, że parasol był jasny w jakieś bliżej nieokreślone wzorki a ja tego dnia ubrałam ją w leginsy w niebieskie ciapki icon_confused.gif . Wszystko razem kolorystycznie wygląda fatalnie choć sama Michaśka skubana fotogeniczna jest, nie ma co ukrywać. No i jak myślicie: co zrobiłam? Ano kupiłam te zdjęcia. Juz wisi karteczka, że w poniedziałek mają robic portretówy.
No i nie wiem. Niby fajnie mieć takie fotki ale to jednak strasznie droga impreza i jakoś tak czuję się wykorzystywana, postawiona pod ścianą. No bo tak ładnie Misia wyszła na tych zdjęciach... icon_twisted.gif
Mama Anka
Ja robie, a tu koszt ostatnio wyniosl mnie 50,- € co tez nie jest malo, ale jakos tak nie moge i biore. Tyle wyszlo, bo Pauline dwa razy zrobili i mialam dwa rozne komplety do wyboru, a ze dwa cudne, wiec jak tu zostawic. To jest wydatek raz w roku, wiec nie duzo, ale za to jak sie za pare lat na takie zdjecia patrzy, no cudowne. Ja mam zdjecia syna z przedszkola, poczatku szkoly, czyli jakies 5 lat wstecz. Fajna pamiatka, inne wloski, inna buzka, a przeciez ten sam, a jednak zmieniony.
Bierz jak sa ladne to nie bedziesz zalowac, ja uwazam, ze na takie rzeczy nie mozna zalowac icon_wink.gif . Tylko raz nie wzielam portretu, bo zrobili czarno-bialy i z jakims beretem na glowie. Tragedia. Nigdy wiecej nie poproszono tego fotografa. Inni robia fajne zdjecia, jakies kalendarzyki, kalendarze scienne ze zdjeciem, ktore potem mozna wyjac, naklejki, legitymacyjne, grupowe. Naprawde fajna pamiatka. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
addera
A ja mam mieszane uczucia co do zdjęć icon_confused.gif
U Dominiki w przedszkolu, w szkole zresztą też, zawsze była wcześniej informacja, że będa wykonywane zdjęcia i nie rodzice mogli powiedzieć, że zdjęć sobie nie życzą.
Jak ktos chce to ok, ale takie wręczanie zdjęć o których rodzice nawet nie wiedzieli, że będą robione, to trochę nie tak, IMHO oczywiście icon_biggrin.gif
beattta
Zgadzam się z Adderą. Nie powinno być tak, że zdjęcia są robione dzieciom, a rodzice o tym nie wiedzą icon_confused.gif Gdybym dostała takie zdjęcia to moje pierwsze kroki skierowałabym w stronę pani dyrektor, która na takie coś pozwoliła icon_evil.gif
Ale w sytuacji zgody rodziców na zdjęcia pewnie wzięłabym te z Julką, jeśli nie wszystkie to przynajmniej jedno na pamiatkę.
agarad
u nas w I grupie były zapowiadane zdjęcia i rodzice mieli się zdeklarować czy wezmą czy nie?! jak to mowię przeciez nie wiem jak moje dziecko "wyjdzie". A ze w I grupie jeszcze się bardzo wstydził to każde zdjęcie bylo takie sztuczne. I raz mimo ze "zamawiałam" kalendaż ze zdjęciem to go nie kupiłam i tyle - pytałam Panią z grupy czy by tak wykonane zdjęcie (i tu nie cgodziło nawet o minkę mojego dziecka tylko zdjęcie jako całość) kupiła, odpowiedział "no nie chyba nie".

W tym roku juz było pierwsze jesienne zdjęcie, portret 13x18 cena 20 PLN , wywieszka odpowiednio wcześniej, idę i zgłaszam że nie chcę tego zdjęcia a pani odpowiada że będą robić każdemu i kto chce ten kupi kto nie to nie, no więc zrobili a ja je kupiłam jednak, bo akurat było ładne.
emania
Mnie też w zeszłym roku zaskoczyło,że 2 razy w miesiącu są robione fotki za koszmarne piniądze.
Pierwszą-koszmar na tle jesiennym wzięłam,bo mnie zatkało (ponad 20 zł,ale nawet ja-beztalencie fotograficzne zrobiłabym to lepiej)
Następnym koszmarom mówiłam nie.Wybrałam jeszcze 1 portret,bo był dość ładny.
Fotki z uroczystości też mam kilka.
Ten rok fotograficzny rozpoczął się od zdjęcia w sepii,gdzie dziecko jest ubrane w strój warszawskiego cwaniaka (albo francuskiego gawrosza nie wiem,co poeta miał na myśli,a że brak kolorów,to interpretować można dowolnie)Zdjęcie na płótnie,oprawione,duże-to 26 zł się należy.
Dziwi mnie tylko dlaczego panie są zaangażowane w pilnowanie tych zdjęć,zbieranie pieniędzy,itd...... wink.gif
addera
CYTAT(agarad)
W tym roku juz było pierwsze jesienne zdjęcie, portret 13x18 cena 20 PLN , wywieszka odpowiednio wcześniej, idę i zgłaszam że nie chcę tego zdjęcia a pani odpowiada że będą robić każdemu i kto chce ten kupi kto nie to nie, no więc zrobili a ja je kupiłam jednak, bo akurat było ładne.


Ale jak zgłaszasz, że nie chcesz, to chyba nie moga zrobić zdjęcia. Co to znaczy "będą robic każdemu" ? icon_eek.gif A jak ja sobie nie życze żeby ktokolwiek fotografował moje dziecko to co ? Cos mi zgrzyta icon_rolleyes.gif
siłaczka
CYTAT(emania)
Dziwi mnie tylko dlaczego panie są zaangażowane w pilnowanie tych zdjęć,zbieranie pieniędzy,itd...... wink.gif


A mnie nie dziwi: panie pewnie majÄ… coÅ› z tego utargu.
emania
No wiem wiem,ale aż głupio mi to było napisać,to mrugnęłam znacząco.
icon_lol.gif
mamami
Z tym robieniem kazdemu to jest ze fotograf liczy na to ze mimo ze sie nie deklarowalas to jak zobaczysz to kupisz. Robi wszystkim dzieciom bo dla niego to koszt niewielki. Gbybys sobie zazyczyla ze nie chcesz aby ktos obcy fotografowal twoje dziecko to mysle ze by nie zrobili wtedy.
Panie jako tako nie maja z tego nic. Ma przedszkole, bo taki fotograf skladajac oferte musi podac co przedszkole bedzie z tego mialo. Zwykle jest to procent od utargu przeznaczany potem na potrzeby przedszkola.
Mama Anka
Nie sadze, zeby panie cos mialy, dzieci sa roznie przyprowadzane, odbierane i taki fotograf musialby troche czasu tam spedzic, wiem to jego interes, ale przeciez mozna isc komus bezinteresownie na reke i jednak Panie znaja Mamy dzieci i organizacyjnie jest to prostrze. Tyle. Tu tez robia zdjecie kazdemu dziecku i jak sie chce to sie bierze, a jak nie to wtopa fotografa, chociaz watpie czy taka wtopa, bo na nastepnym juz sie odkuje. Nie wiem czemu Wam sie te zdjecia jakos tak niesympatycznie kojarza. Ja tam raczej sie ciesze jak sa, bo to i pamiatka i sama takiego nie zrobie, a robia bardzo fajne, pomysly maja fajne, takie niby stare fotki, czy profilu cien i na tym samym zdjeciu an face(czy jak to sie pisze).
No dla mnie rewelacja. U mnie np. takie zdjecia wisza na zwykym sznurku takim bezowym i cos na ksztalt literki z i sa do tego sznurka przyczepione spinaczami do prania dla dzieci z Ikea. Zdjecia ladne same w sobie, wiec ozdoba sciany w pokoju Pauliny fajna. U Adriana mam tez duzy portret w ramce wlasnie z przedszola, wyszedl na nim cudownie i to nie tylko moje zdanie, ale kazdy sie nim zachwyca, bo i pomysl bomba. Snopek-taka kostka, liscie jesienne i taka jesien polska zlota jesien (no moze tu niemiecka icon_wink.gif ) i jeszcze Jego zielona bluza i slomkowe pasemka na glowie, fryzurka grzybek. Wszystko to tak sie zgralo, ze sama bym takiego zdjecia w zyciu nie zrobila, wiec nie zaluje i mamy bardzo fajna pamiatke icon_biggrin.gif .
Co do tego, ze kazdemu robia, to taki troche chwyt, bo jaka matka nie wezmie zdjecia, jak jej dziecko tak ladnie wyszlo. No ale coz biznes jest biznes. icon_wink.gif
addera
CYTAT(Mama Anka)
. Nie wiem czemu Wam sie te zdjecia jakos tak niesympatycznie kojarza.  


Napisałam wcześniej, że jak ktos lubi to OK i nie jest tak, że zdjęcia mi sie nie podobaja (chociaż czasami jak widzę te sielskie widoczki w tle to oczy mi na wierzch wychodzą icon_eek.gif , ale to juz kwestia gustu a gustach sie nie dyskutuje icon_wink.gif ), ale chodzi mi o rzetelna informację, że zdjęcia będa robione, że jak ktoś nie chce, to nie zrobią (nie przyjmuje do wiadomości "i tak zrobimy wszystkim"), no i metoda, z pierwszego postu eKachny, że zdjęcie już zrobione, to moze rodzice kupią icon_evil.gif
siłaczka
Nie miałam nic złego pisząc, że panie coś z tego mają. Może nie panie a przedszkole ale wydaje mi się to w porządku. Podobnie jak szpitale zarabiają na fotkach noworodków na wadze. Zresztą, znam sprawe z drugiej strony. Jestem nauczycielem i kiedy moja klasa miała studniówkę i to ja musiałam ją zorganizować też zgłosił się do mnie taki fotograf. Pstrykał zdjęcia i potem można było sobie wybrać odpowiadające. Nauczyciele zaś mieli je za darmo. Umordowałam się natomiast tylko ja bo zebranie wszystkich zamówień i potem wyciągnięcie za nie opłat łatwe nie było ( około 150 uczniów ).
Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o te zdjęcia ponieważ nikt mi nic nie powiedział, zostałam postawiona pod ścianą a tego nie lubię icon_evil.gif
agabr
A wiecie co , przypomnialo mi sie jak podczas chrztu jedrka w kosciele nagle pojawil sie pan fotograf, po mszy zaczal nas zaczepiac, ze takie piekne zdjecia robil , oczywiscie podziekowalismy , pan byl szczerze zdziwiony "bo takie ladne zdjecia" i gdyby ten pan uzgodnil z nami przed to pewnie kupilibysmy co do sztuki , natomiast nie lubie byc stawiana pod muremi informowana post factum.B
mama_do_kwadratu
Moi chłopcy już mi zgłaszali, że był pan fotograf i robił Im jakieś zdjęcia. Ja nie mam najmniejszego zamiaru ich brać- niczego nie zamawiałam, a ładne zdjęcia to ja sobie swoim dzieciom potrafię zrobić sama. Na pewno nie z 7 zł za sztukę.
Wpienia mnie takie coś- jak można bez konsultacji z rodzicami narażać ich na koszty- sorry, ale nie wezmę. Może sobie przemyślą Panie przedszkolanki...
Guśka
U nas w przedszkolu już na samym wstępie trzeba było wypełnic deklarację, czy wyrażamy zgodę na robienie Natalii zdjęć czy nakręcanie filmu podczas zabawy.

Moim zdaniem informacja o tym, że w przedszkolu będa robione zdjęcia dzieciakom powinna byc podana wcześniej i koniec.
kasiarybka
CYTAT(agarad)
W tym roku juz było pierwsze jesienne zdjęcie, portret 13x18 cena 20 PLN , wywieszka odpowiednio wcześniej, idę i zgłaszam że nie chcę tego zdjęcia a pani odpowiada że będą robić każdemu i kto chce ten kupi kto nie to nie, no więc zrobili a ja je kupiłam jednak, bo akurat było ładne.





Idąc tokiem rozumowania Addery zastanawiam się co dzieje się ze zdjęciem,którego rodzic po prostu nie kupi ??????

Co fotograf z takim zdjęciem robi ?

Wyrzuca ?
CrazyMary
My też mielismy na chrzcie takiego fotografa.Pojawił sie niewiadomo skąd, potem nagla podszedł do mnie w czasie mszy z "mogę prosić adres?". No i ja w szoku podałam. Cicho i szybko, ale zapamiętał. Pecha miałam, bo nastepnego dnia nie było mnie w domu, tylko mój mąż i dał sobie wcisnąć zdjęcia za 100 zł icon_eek.gif , bo tyle pan zażyczył sobie za 20 zdjęć. No ale mój mąż nie potrafi odmówić, zobaczył zdjęcia córuni, to kupił. icon_confused.gif

W przedszkolu tez był fotograf. Wywieszono ogłoszenie informacyjne dzień wcześniej, ale po południu. Kto nie chciał miał zgłosic (na zasadzie, kto gapa i nie zgłosi, temu zrobią ). Ja w końcu się zgodziłam, za to nie zgodziła się Marta, która nie dała się panu sfotografować icon_twisted.gif
addera
CYTAT(kasiarybka)
Idąc tokiem rozumowania Addery zastanawiam się co dzieje się ze zdjęciem,którego rodzic po prostu nie kupi ??????

Co fotograf z takim zdjęciem robi ?

Wyrzuca ?


Mam nadzieję, że tylko tylko tyle icon_rolleyes.gif
ja chyba przewrażliwiona jestem icon_evil.gif
kasiarybka
No to ja chyba tez Addera.
agarad
CYTAT(kasiarybka)
CYTAT(agarad)
W tym roku juz było pierwsze jesienne zdjęcie, portret 13x18 cena 20 PLN , wywieszka odpowiednio wcześniej, idę i zgłaszam że nie chcę tego zdjęcia a pani odpowiada że będą robić każdemu i kto chce ten kupi kto nie to nie, no więc zrobili a ja je kupiłam jednak, bo akurat było ładne.





Idąc tokiem rozumowania Addery zastanawiam się co dzieje się ze zdjęciem,którego rodzic po prostu nie kupi ??????

Co fotograf z takim zdjęciem robi ?

Wyrzuca ?


chyba wyrzuca i dlatego cena ze zdjęcie warte kilka zlotych kosztuje 20 co by bilans się zgadzał icon_wink.gif .
agarad
CYTAT(kasiarybka)
CYTAT(agarad)
W tym roku juz było pierwsze jesienne zdjęcie, portret 13x18 cena 20 PLN , wywieszka odpowiednio wcześniej, idę i zgłaszam że nie chcę tego zdjęcia a pani odpowiada że będą robić każdemu i kto chce ten kupi kto nie to nie, no więc zrobili a ja je kupiłam jednak, bo akurat było ładne.





Idąc tokiem rozumowania Addery zastanawiam się co dzieje się ze zdjęciem,którego rodzic po prostu nie kupi ??????

Co fotograf z takim zdjęciem robi ?

Wyrzuca ?


chyba wyrzuca i stąd ta cena ( 20zł) za zdjęcie warte kilka zlotych co by się straty wyrównały.
agarad
Słuchajcie ale nawet jak sie kupi to On przecież negatyw ma ale mam nadzieję, ze nie używa już go później, kurczę zaniepokoiłyście mnie.
i.
U Jurka zdjęcia były a jakże icon_rolleyes.gif Ale rodzice byli o tym uprzedzeni.
Nie zdecydowałam się na nie.
amo
CYTAT(agarad)
Słuchajcie ale nawet jak sie kupi to On przecież negatyw ma ale mam nadzieję, ze nie używa już go później, kurczę zaniepokoiłyście mnie.

Moj maz jest fotografem, czasem robi takie fotki na studniowkch, itp. Po jakims czasie zdjecia nie odebrane niszczy (albo jato robie), co do negatywow (ktore zawsze mozna wykupic), to teraz coraz wieksza liczba fotografow pstryka cyfra i nawet jesli gdzies magazynuja takie fotki, to nie sadze, by robili to w niecnych celach.
agabr
Nie no ok nie jestem Krauze by rodziny swiatu nigdy nie pokazac ale rzeczywiscie nie chcialabym , zeby ktokolwiek fotografowal moje dziecko czy mozna to zastrzec w przedszkolu?Ze nie jest to kwestia kupi nie kupi tylko nie robi.B
addera
CYTAT(agnieszkabryndza)
Nie no ok nie jestem Krauze by rodziny swiatu nigdy nie pokazac ale rzeczywiscie nie chcialabym , zeby ktokolwiek fotografowal moje dziecko czy mozna to zastrzec w przedszkolu?Ze nie jest to kwestia kupi nie kupi tylko nie robi.B


Aga i o to mi własnie chodzi. Chcę być uprzedzona o tym, że będą zdjęcia i chce mieć mozliwość , zastrzeżenia, że np. sobie nie życze fotografowania w ogóle, a nie obligatoryjne "i tak będziemy robic wszystkim" icon_rolleyes.gif Mam nadzieję, że jest taka możliwość. Dziś się dowiem jak to wygląda u nas w żłobku .
Ida.dorota
Pomysł robienia zdjęć w przedszkolu bardzo mi się nie podoba, chociaż u nas zawsze parę dni wcześniej wisi informacja o tym, kiedy to się odbędzie.
Po pierwsze, u nas to kicz i tandeta. Najlepsze, co panom fotografom udało się wymyśleć, to przebieranie dzieci w stroje szlacheckie i malowanie ich szminką icon_rolleyes.gif icon_eek.gif icon_evil.gif , albo zdjęcia z odbiciem w lusrze icon_rolleyes.gif .
Po drugie, mimo, iż mogę zabronić fotografowania swojego dziecka, w praktyce jest to bardzo skomplikowane, gdyż dzieci uwielbiają te przebieranki, malowanie i atmosferę towarzyszącą robieniu zdjęć, (co trwa zresztą bardzo długo i zajmuje pół dnia icon_evil.gif) , więc bardzo trudno im tego odmówić. Szczególnie, gdyby moje dziecko jako jedyne miało w tym nie uczestniczyć. Jest to rodzaj presji, której bardzo nie lubię, bo wywieranie wpływu na rodziców poprzez dzieci pachnie manipulacją.
Po trzecie, zdjęcia najczęściej rozprowadzają panie, przez co dzieci orientują się, kiedy ma to miejsce, a nawet czasem widzą zdjęcia wcześniej, przez co również usiłują wpływać na rodziców, by ci kupowali ich podobizny. Przynajmniej u nas tak było i musiałam toczyć z Olą ciągłe boje, czego nienawidzę. Na szczęście teraz się to zmieniło, zdjęcia rozprowadza pani dyrektor w swoim gabinecie i dzieci nie wiedzą kiedy się to odbywa. Dzięki temu naciski się skończyły.
Nie lubię, gdy ktoś usiłuje mną manipulować i trenować na mnie socjotechniki, a szczególnie wpływać na mnie poprzez moje dzieci, więc zdjęcia biorę baaardzo sporadycznie.
Sylwia M.
Co do opisywanych przez Was sytuacji to ja okropnie nie lubie ludzi ktorych praca polega na naciagactwie )a do takich naleza fotografowie tutaj opisani) I tepie ich wszelkimi sposobami oraz ich metody postepowania. Jak im sie to nie podoba to tepienie to niech se zmienia zawod.

A inna historyka o zdjeciach
nasza pani przedszkolanka na poczatku 3latkow zaapelowala do rodzicow aby raz w roku we wrzesniu przyniesli aktualne zdjecie dziecka, a po czterech latach powstana minialbumiki wykonane przez pania dla kazdego dziecka. Pani te zdjecia na biezaco wkleja. Jestesmz w 4latkach i JA JESTEM JEDYNA OSOBA KTORA PRZYNIOSLA 2 ZDJECIA )rok temu i teraz. A takich, ktorzy przyniesli jedno jest moze ze 4 osoby. Co za ludzie_ zdjecia nie moga przyniesc. Przeciez maja na pewno ich dziesiatki w domu. Pani powiedziala do mnie z powodu tych zdjec
Pani to jest naprawde dobra matka icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
asiaT
hm, no i u nas też zdjęcie do odebrania - nawet nie wiedziałam, że były robione... wyszło fajnie, bo jest ładnie zrobione i oczywiście je wzięłam, bo jak inaczej, takiego nie mamy icon_wink.gif do tego jest zrobione jak na płótnie i oprawione w ramkę drewnianą, więc całkiem elegancko.

Miałam natomiast jedno zastrzeżenie - chłopaki znowu zostali potraktowani jako jedność... no bo fotka jest oczywiście wspólna... nie żebym się upierała przy placeniu za 2 zdjęcia, no ale czy bliźniakom to nie można zrobić pojedynczych zdjęć??
mama_do_kwadratu
Moim zrobili zdjęcia oddzielnie, ale gustowne to one nie były icon_wink.gif
Chłopaków poubierali w pożal się Boże stroje górali beskidzkich, w tle kiczowaty pejzażyk górski- no po prostu okropne.
Komplet zdjęć (2 sztuki) 28 zł i UWAGA- kalendarz z podobizną malucha gratis...
Jeśli pojedynczo- zdjęcia w cenie 16 zł za sztukę.
Nie wzięłam i mam zamiar poruszyć temat na zebraniu.
grzałka
Pierwsze koty za płoty...my też już po pierwszych zdjęciach.
Ale podobało mi się załatwienie sprawy- informacja była 3 dni wczesniej, jak ktoś chciał, to się zapisywał, fotograf robił jedno grupowe i indywidualnie dla tych, którzy chcieli.
i.
U nas zdjęcia były już drugi raz w tym roku icon_eek.gif
Ponownie podziękowałam - Jurek nie miał robionych.
mama_do_kwadratu
Drugi raz icon_eek.gif icon_eek.gif ????
i.
Lekkie przęgiecie co icon_wink.gif ?
Ech...
Może w tym przedszkolu raz w miesiącu są sesje icon_lol.gif
addera
CYTAT(ilka)
Lekkie przÄ™giecie co  :wink: ?
Ech...
Może w tym przedszkolu raz w miesiÄ…cu sÄ… sesje  :lol:


No to ilka przelicz (średnio) 10 msc x 4 lata i masz niezły albumik icon_mrgreen.gif
moko.
W naszym pzredszkolu zdjęcia sa robione ok 4-5 razy w roku.
Bo 1 we wrześniu, 2- mikołaj 3- karnawał 4- wielkanoc 5- dzień dziecka.

U nas wszystkie dzieci mają robione zdjęcia, ale nie każdy kupuje.Nie musimy.No ale ja kupuje........ ładną kolekcję już mam icon_razz.gif
Kari07
To moje przedszkole jakos sie uchowało bo jak do tej pory żadnych dodatkowych składek.Zdjęć nie było od maja, myślę, ze dopiero będą jak będzie Mikołaj.
Dzisiaj za to mały poszedł nie przygotowany do grupy bo trzeba było przynieśc znaczek pocztowy ( ciekawe po co, listy będą pisać czy co?) co było napisane na kartce na drzwiach od sali no a że młody nie był 2 dni w przedszkolu to nie wiedziałam.Trudno.Usiowałam kupić znaczek w najbliższym kiosku ( bo na pocztę za daleko)ale nie mieli.
Mooze jakoś przeżyje icon_smile.gif
Ostatnio w liscie i jarzebinę na zajęcia zaopatrzyłam cała grupę przynosząc całą reklamówkę to może i znaczka mu ktos pożyczy.....
asiaT
Kari, może to będą listy do Świętego Mikołaja? icon_wink.gif który to list otrzymasz wkrótce pocztą icon_lol.gif
Kari07
Okazał się, że byli na poczcie! Fajnie- przybijali jakieś pieczątki.
A znaczek młody wygrał w jakims konkursie icon_smile.gif
asiaT
CYTAT(ilka)
U nas zdjÄ™cia byÅ‚y już drugi raz w tym roku  :shock:  


u nas też. tym razem kalendarze. Chyba podziękuję...
grzałka
No i doostalismy to zdjęcie- Ania na bujanym fotelu, na kolanach kosz z owocami, w tle słoneczniki icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_confused.gif icon_confused.gif icon_confused.gif
Wyglada jakby miała 40 lat icon_rolleyes.gif
No more zdjęć icon_exclaim.gif icon_razz.gif
Ida.dorota
Grzałko, ja tak nie na temat: po tym, jak urodziłaś, myślałam, że zobaczę Cię na forum za jakieś... 18 lat, jak ci chłopaki podrosną... icon_lol.gif Jak Ty to robisz, że z Anią i maleństwami masz czas na czytanie forum?! icon_eek.gif
grzałka
Ania bawi sie z babcią w przedszkole, mam poduszke do karmienia, więc karmię chłopaków hurtem, potem oni śpią, a ja jestem....taka zmeczona, ze musze się zrelaksować icon_lol.gif icon_lol.gif

Pewnie potem będzie gorzej... icon_confused.gif
siłaczka
W piątek będą zdjęcia do koalendarzy icon_rolleyes.gif , czyli już trzeci raz w czasie dwóch miesięcy icon_rolleyes.gif . A przecież będzie jeszcze gwiazdka, karnawał i inne dni matki wink.gif icon_rolleyes.gif
Ida.dorota
U nas to samo. Fotograf był już dwa razy, trzeci jest zapowiedziany. Nie wiem, jak w Waszych przedszkolach. ale u nas z powodu zdjęć nie odbywają się planowe zajęcia, bo trwa to czasem nawet dwie godziny.... Dzieci już dwa razy nie miały gimnastyki z powodu zdjęć. icon_evil.gif
Kari07
U nas składka 30 zł na Mikolaja.Pewnie w tym będa i zdjęcia - muszę się spytać.
U nas nie ma składki na Rade Rodzicóww tylko za każdym razem na konkretne imprezy.
Ludek
U nas też juz były zdjęcia. Byliśmy uprzedzeni. Niestety jest to igranie z uczuciami rodziców. Zdjęcia są moim zdaniem za drogie, ale jak ładnie wyjdzie, to szkoda mi nie kupić. W zeszłym roku zdarzyło się jednak, że niektórych zdjęć nie wzięłam, bo mi się nie podobały.

Ps. To zdjęcie w emblemacie jest właśnie z przedszkola.
Dorcia25
U Saruni w przedszkolu jak narazie ( icon_smile.gif ) byl raz fotograf i zdjecia byly robione do kalendarza . Pan przyjechal az z Krakowa icon_eek.gif i kalendarza jeszcze nie ma . Mam nadzieje ze moje dziecko zrobilo normalna minke . Niby bylismy uprzedzeni , ale zadnej kartki nie bylo wywieszanej . W tym dniu w ktorym mialy byc zdjecia przyszlo malo dzieci wiec je odwolano i byly nastepnego o czym juz nas nie poinformowano .
Libra
Jeżeli zrobi taka jak na fotce, która masz w emblemacie to OK icon_lol.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.