Pecia, Maryśka je chleb od wakacji jakoś
W zamian za to zabraliśmy mleko
No i jest tak, że skóra nadal bywa różna, od paskudnej do całkiem niezłej, ale kupy piękne
rozwolnień nie ma, brzuch nie boli
Ją ta wymiana bardzo ucieszyła, zwłaszcza że wykluczyliśmy jej tylko mleko w czystej postaci, a serki i kefiry może.
Przez pierwszy miesiąc chciała tylko kluski i makarony
Panie kucharki w przedszkolu też się ucieszyły.
Nie wiem jakie dokładnie objawy miał Twój Jasiek, bo Maryśka ma typowy AZS, więc na piękną skórę szanse ma niewielkie, ale dolegliwości ze strony układu pokarmowego minęly. I to mnie cieszy
Jasiowi też tego życzę.