to pewnie dotyczy wszystkich przedszkoli nie tylko Wrocławia
Przeczytałam artykuł, ale obawiam się, że jest to zbyt piękne. Moje dzieci chodzą na 5 godzin do przedszkola (po obiedzie je odbieram) mogę odbierać przed i przyprowadzać po śniadaniu (i tak tam niewiele zjadają a przed wyjściem z domu też zawsze coś jedzą i po powrocie normalny obiad tylko później). Dla mnie najważniejszy jest kontakt z innymi dziećmi i to, że uczą się życia i pracy w grupie. Często chorują a oprócz stawki za jedzenie innych opłat nikt nie zwraca. Zadowolona bym była gdyby zwolniono mnie chociaż z opłaty stałej (160zł za dwoje) ale dyrektor przedszkola mówiła, że mogą zostać zwolnione tylko osoby o niskich dochodach i podała jakieś kwoty ale nie łapię się w tym przedziale. Jeśli macie jakieś podstawy prawne co do tych zwolnień z opłat to mówcie gdzie można je przeczytać.