To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

nazwisko

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Ciocia Magda
Czy Wasze dzieci znają swoje nazwiska i jak się do nich odnoszą?
Moje niezbyt lubią swoje i coraz to wymyślają jakieś modyfikacje - nie wiem, czy to dlatego, że mama tak smiesznie się denerwuje czy może są za małe? A może nazwisk się po prostu nie lubi?
milly
moje dziecko, odkąd nauczyło się mówić, przedstawia się imieniem i nazwiskiem. Wszystkim. Pani w parku, sklepie, dzieciom na placu zabaw, komu się tylko da. Dodatkowo przedstawia też osoby mu towarzyszące - te już z imienia, ale za to z podaniem dokładnego miejsca w rodzinie.
Na szczęście ostatnio udało mi się go przekonać, że wystarczy tylko przedstawienie się imieniem.
Agnisma
Natalia potrafi się przedstawić pełnym imieniem i nazwiskiem(o ile się ją o to poprosi) odkąd skoczyła jakieś 2,5roku.
Podoba jej się chyba nasze nazwisko, bo wykazuje pełen luz w prezentowaniu go.
Zna też nazwiska babci i cioci, i swojego cioteczego brata...full icon_lol.gif
addera
Przez całe dzieciństwo nie znosiłam swojego nazwiska, bo zawsze musiałam dwa razy powtarzać icon_confused.gif
Myślałam, że po ślubie bedzie lepiej i guzik . Niby krótsze mam nazwisko, ale też dwa razy powtarzam icon_rolleyes.gif
kama_
Addera powiem Ci na pocieszenie,że ja potarzam zazwyczaj około 5 razy icon_exclaim.gif a jeśli sytuacja wymaga napisania mojego nazwiska to MUSZĘ je przeliterować(8 liter) a i tak robią po 2 byki icon_eek.gif
marghe.
To ja lepiej zamilknę icon_lol.gif
Moje nazwisko jest dziwaczne co nieco. I na dodatek sie nie odmienia. Wszyscy z uporem maniaka je przekręcają jak tylko sie da..

Jakby mi tego było mało to sobie dorzuciłam jeszcze nazwisko męza.. wcale nie lepsze icon_wink.gif
Idzie jęzor połamać.

m.
Ciocia Magda
No właśnie, ja też mam nazwisko niepolskie i nieodmienialne, na dodatek dość zabawne.
Ma tylko 5 liter a zawsze muszę literować i też się wszyscy mylą - czasami wręcz mówię pani, żeby sobie zapisała tak jak się czyta a nie jak się pisze, żeby było szybciej.
Oj, biedne te moje dzieci!
Sylwia M.
CYTAT(milly)
moje dziecko, odkąd nauczyło się mówić, przedstawia się imieniem i nazwiskiem. Wszystkim. Pani w parku, sklepie, dzieciom na placu zabaw, komu się tylko da. Dodatkowo przedstawia też osoby mu towarzyszące - te już z imienia, ale za to z podaniem dokładnego miejsca w rodzinie.  
Na szczęście ostatnio udało mi się go przekonać, że wystarczy tylko przedstawienie się imieniem.


Moje dokładnie tak samo icon_biggrin.gif
i.
Jurek też się przedstawia imieniem, nazwiskiem i adresem.
A o sobie mówi "taki fajny chłopak, co nazywa się Juleczek L... i mieszka na Kościuszki jedenaście" icon_wink.gif
Ja np. pytam kto namalował na ścianie samochód, to wtedy pada powyższa odpowiedź.
Villi
Misiek od kiedy poszedł do żłobka zaczął też się przedstawiać imieniem i nazwiskiem. I nawet na pytanie o samo imię w odpowiedzi zawsze podaje też nazwisko.

Magda, a jak tam pan sąsiad z klatki obok który wg amani też ma zagraniczne nazwisko? icon_lol.gif
Pecia
moje dzieci przedstwiaja sie tylko z imienia

Zuzie wystarczy spytac jeszcze o nazwisko to oczywiscie powie,

ale Jasia trzeba zapytac........"a dalej? " icon_lol.gif
czyli :jak sie nazywasz chlopczyku?
-Jasio
-a na nazwisko?
-Jasiek : icon_eek.gif
- no......Jaś i co dalej?
Jasiek: icon_biggrin.gif K.........


strasznie to skomplikowane icon_rolleyes.gif
kasiarybka
A ja zawsze miałam problem ze swoim nazwiskiem panieńskim...wszyscy przezywali się na mnie "Snara", strasznie mnie to wkurzało...okropnie dosłownie icon_twisted.gif ....teraz wszyscy znajomi mówią na nas Rybki icon_smile.gif
kayak
Gaba odkad mowi co nieco, przedstawia sie z imienia i nazwiska. Przedstawia tez nas oraz hmmm moje cycki. icon_wink.gif

"Ja jestem Dabusia Potociet(oczywiscie lekko przekreca icon_wink.gif), a to Malta Potociet, moja mama, a to Michał Potociet, a to są Cyce Potociet, jeden naziwa się Lewy, a Dludi Plawy icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif "

P.S. Nie, nie karmie mojej corki icon_wink.gif Odstawila sie od cycka w wieku 17 m-cy, ale milosc jej do nich pozostala icon_wink.gif Okres personalizacji ciagle trwa icon_smile.gif
marghe.
Kayak icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
amania
CYTAT(Villi)
Magda, a jak tam pan sąsiad z klatki obok który wg amani też ma zagraniczne nazwisko? icon_lol.gif


Wredna baba Villi icon_twisted.gif



Marysia przedstawia sie nazwiskiem, kiedy sie ją o to poprosi i wtedy też najczęściej uświadamia wszystkich, że jej mama to ma dwa icon_wink.gif
Aha, o naszym psie mówi:"A to jest Rafik K....ski"
addera
Kayak icon_lol.gif
milly
kayak icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Edi Zet :)
Ja mam tak popaprane nazwisko, że moja Ula dłuuuuuuuuuuugo go nie wymówi. Stara się, ale wychodzi jej Psipsialek. No i jest Ula Psipsialek, Egor Psipsialek, Mama Psipsialek i oczywiście Tata Psipsialek.
Arwena.
A mój syn długo nas przedstawiał tak

Kubuś Ł...ski, Mama Ł....ska i Tata Człowieku icon_lol.gif
Elak
Mój synek zawsze przedstawia się Michał K. a córka też choć częsciej tylko Julia. Jak ktoś do niej mówił dziewczynko.... to ona: nie jestem dziewczynka tylko Julia icon_lol.gif
asiaT
Moje chłopaki się uczą icon_wink.gif Nazwisko krótkie, ale pełne spółgłosek niestety...

Ostatnio Kamilek na moje pytanie, jak mamy na nazwisko, powiedział prawie dobrze "Tkaś". A tatuś jak się nazywa? "Tkaś". A na imię i nazwisko jak ma tatuś? "Kochanie Tkaś" icon_biggrin.gif
beattta
CYTAT(milly)
moje dziecko, odkąd nauczyło się mówić, przedstawia się imieniem i nazwiskiem. Wszystkim. Pani w parku, sklepie, dzieciom na placu zabaw, komu się tylko da. Dodatkowo przedstawia też osoby mu towarzyszące - te już z imienia, ale za to z podaniem dokładnego miejsca w rodzinie.


Mam tak samo. Pracujemy też nad tym, że nie jest konieczne wyjawianie obcym wszystkich informacji o nas.
addera
CYTAT(Arwen)
Kubuś Ł...ski, Mama Ł....ska i Tata Człowieku  :lol:


Arwen bomba icon_biggrin.gif
addera
CYTAT(asiaT)
A na imię i nazwisko jak ma tatuś? "Kochanie Tkaś" icon_biggrin.gif


Asia, no ładnie ma tatuś na imię icon_mrgreen.gif
Kari07
Bastek też się przedstawia imieniem i nazwiskiem. Od poczatku tak miał, teraz jeszcze recytuje gdzie mieszka, łącznie z piętrem
icon_smile.gif
Za to jak opoiwada o kolegach z przedszkola to ZAWSZE mówi imie i nazwisko kolegi icon_smile.gif
Bardzi mnie to dziwiło, ale okazuje sie,ze pani sprawdza codzienie listę i wyczytuje wszystkich.
W ten sposób chcąc nie chcąc znam nazwiska całej grupy icon_smile.gif
Agnes-3
CYTAT(ilka)
Jurek też się przedstawia imieniem, nazwiskiem i adresem.
A o sobie mówi "taki fajny chłopak, co nazywa się Juleczek L... i mieszka na Kościuszki jedenaście" icon_wink.gif
Ja np. pytam kto namalował na ścianie samochód, to wtedy pada powyższa odpowiedź.


icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
irminka2
CYTAT(kama_)
Addera powiem Ci na pocieszenie,że ja potarzam zazwyczaj około 5 razy icon_exclaim.gif a jeśli sytuacja wymaga napisania mojego nazwiska to MUSZĘ je przeliterować(8 liter) a i tak robią po 2 byki icon_eek.gif


Ja swoje panieńskie też musiałam kilka razy powtarzać, zanim zapisano je prawidłowo, a często gęsto jeszcze były byki.
Wojtuś od trzeciego roku życia podawał nazwisko przestawiając sylaby. Gdzieś od ponad roku podaje prawidłowo, ale tylko wtedy gdy wyraźnie zostanie zapytany o nazwisko.

Irmina
AdusiaR
Letycja przedstawia sie imieniem i nazwiskiem, nawet jak jest pytana tylko o imię to recytuje Letycja R........a icon_lol.gif icon_lol.gif
eMariola
Moja Julka też przedstawia się imieniem i nazwiskiem.
A do niedawna dodawała jeszcze : "Julcia P.... fajna dziewczyna" icon_biggrin.gif
Na szczęście z fajnej dziewczyny już zrezygnowała i mam nadzieję że mówienia nazwiska wszystkim dzieciom na placu zabaw też ją oduczę.
mamajul
Mój mąż ma dwa nazwiska. JA po ślubie dostałam więc tez dwa-oba po mężu. Jedno z nich jest trudne. Bardzo trudne.
Julka mamrocze pierwsze i wymawia drugie. Ale tylko gdy jest zapytana o nazwisko.
Gdy musze podać gdzieś swoje nazwisko- to po podaniu odrazu sięgam po jakiś dokument, kartkę gdzie jest ono zapisane, bo nie mam cierpliwosci do literowania. (Mój mąż ma icon_rolleyes.gif ).
No i zbieramy namietnie różne dokumenty, koperty z poprzekręcanym naszym nazwiskiem.
Moje ulubione:
To z Ives Rocher dostaję kartki zaadresowane:
Monka Hofmolec -........
Nazwisko to nazwisko. Ale imię????? icon_eek.gif
KM
Monika, Twoje nazwisko to nawet ja z trudem wymawiam icon_lol.gif
mamajul
Hiiiiiiiiiiiii. icon_smile.gif.
ulla
Weronika choć sporo mówi, siebie jeszcze nie nazywa w sposób zromuiały (i możliwy do wymówienia) dla mnie. O nazwisku nie wspomnę, choć proste. A jeszcze będzie musiała przyswoić, że mama ma na nazwisko inaczej (bo se nie zmieniła, ani nic nie dodała)
Ciocia Magda
Wczoraj wróciłam do tematu nazwiska. i drogie Panie, Ewelinka nazywa się: Ewelina Barbie Kucyk icon_eek.gif icon_lol.gif

Zosia wybiera niezmiennie nazwiska typu: Pupcia, Sisia, itp icon_eek.gif icon_confused.gif
Villi
Magda icon_biggrin.gif

Misiek swojego nazwiska nie pozwala przekręcać, za Kuba Arweny wg niego nazywa się Kuba Ulubiony Stęszewski a Piotruś od Lidki: Piotrek Groszkowaty icon_smile.gif Ich mamy za to są ciocią Arwenką Kubową i ciocią Lidką Groszkową icon_lol.gif
Arwena.
Za to Magda już na wieki zostanie dla mnie Magdą Diffę wink.gif No niestety - przepadło Magda - już nie potrafię inaczej o Tobie myśleć icon_lol.gif icon_lol.gif wink.gif

Arwenka Kubowa podoba mi się szalenie - chyba sobie zmienię nazwisko icon_mrgreen.gif
Villi
Arwen nie DiffĘ tylko DiffĄ icon_lol.gif Mi się jeszcze ciśnie na usta przed tem Jaśnie Oświecona icon_biggrin.gif No Magda, sorry ale co sobie pomyśle o tej pani co Ciebie tak nazwała i wyobraże sobie jej minę przy tym... no nie moge icon_lol.gif icon_lol.gif
Arwena.
A właśnie że Diffę, sama Pani Diffę pisała, że Diffę icon_lol.gif icon_lol.gif ze Swej Własnej Rezydecji. icon_lol.gif
Villi
magda!! jak to było co?? Bo ja bym obstawiała Diffą, jakoś mi bardziej do Pani Fiszą pasuje icon_lol.gif
amania
Oczywiście, że Diffę. I tak juz pozostanie wink.gif
Ciocia Magda
DiffĘ (z odpowiednim akcentem), coś Ty Villi, nie znasz francuskiego? icon_lol.gif
amania
Magda, pewnie zna, ale przez tę ciążę jej się wszystko pomieszało icon_mrgreen.gif
blaire
Oj tak Magda... Ja widziałam cię tylko raz-TEN jeden raz... No i co twój post widzę to odrazu słyszę to Diffę icon_twisted.gif

Kuba odkląd zaczął w miarę wyraźnie mówić, przedstawia się imieniem i nazwiskiem. Na szczęście udaje mi się powoli go tego oduczać- coraz częściej nazwisko podaje dopiero, gdy ktoś o nie zapyta.
Za to na pytanie :Ile masz lat? Odpowiedź brzmi zawsze : tsi lata.
Samo trzy jakoś mu przez usta nie przechodzi icon_wink.gif
Villi
No dobra niech Wam będzie DiffĘ... a francuski poznałam dopiero jak od amani specjalną piosenke do nauki tego języka dostałam icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.