Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
No własnie - jak to zrobić? Chodzi mi oczywiście o wysokość krzesełka. Zrezygnowaliśmy już jakiś czas temu z krzesełek wysokich, do których musialam te klocki ciężkie wsadzać. Teraz mają swój stolik i swoje krzesełka. Ale marzy mi się krzesełko wysokie (podwyższone), na które chłopaki mogliby sie sami wdrapać... Jak Wy to rozwiązujecie?
U znajomych w Niemczech, pamiętam, mieli takie krzesła z przestawianą wysokością siedziska, drewniane, bez blatu, na które dzieci mogly sie same wdrapać, bo miały taki jakby niższy stopień... wyglądał mniej więcej tak jak na tej stronie:
Czy ktoś z Was widział takie cuda u nas?? Krzesło jest z Neckermanna, ale nasz Neckermann nie prowadzi teraz sprzedaży, ma może 1/10 towarów niemieckich,a ci z Niemiec nie wysyłają do Polski
malinowa i Malina
Fri, 05 Nov 2004 - 12:56
Adaś siedzi na normalnym krześle i to wystarcza. Jak był troche mniejszy dawałam poduszke pod pupę.
asiaT
Fri, 05 Nov 2004 - 13:10
oczywiście najpierw napisałam, a potem zaczęłam szukać... znalazałam na allegro, ale cena (600 zł!!!) mnie dobiła. No i fakt, że jest tylko jedno takie krzesełko
Ciocia Magda
Fri, 05 Nov 2004 - 14:06
Moje dziewczynki też już od bardzo dawna siadają z nami na normalnych krzesłach - kupiłam im tylko w Ikei poduszki pod pupy. One nigdy nie lubiły swoich wysokich krzesełek i bardzo wcześnie po prostu zażądały siadania jak dorośli przy stole
amo
Fri, 05 Nov 2004 - 14:10
Kuba siedzi badz w krzeselku, badz na taborecie i swietnie daje sobie rade. Gorzej z samodzielnym jedzeniem, za dlugo go karmilismy, niestety .
marghe.
Fri, 05 Nov 2004 - 14:30
zwykłe krzesło.
Ew + poducha lub encykloedia
agarad
Fri, 05 Nov 2004 - 15:18
CYTAT(asiaT)
No własnie - jak to zrobić? ... Ale marzy mi się krzesełko wysokie (podwyższone), na które chłopaki mogliby sie sami wdrapać... Jak Wy to rozwiązujecie? ...
asia,
chyba najprościej będzie im się wdrapać właśnie na normalne krzesło, bo do tego którego zdjęcie zamieściałaś to chyba sami nie dadzą rady (zabezpieczenie w kroku).
Jaco
Fri, 05 Nov 2004 - 16:18
Asiu,
Ale takie krzesła możesz na allegro dostac. Nie zawsze są ale ostatnio widziałam. Facet umieszcza je w dom i ogród - pokój dziecięcy. Jeśli namierzę to dam Ci zna. Ale poluj
Maja młodsza siedzi na krześle normalnym odkąd skończyła 1,5 roku. Właściwie klęczy, bo jest "zbyt dorosła" na poduszkę pod pupę. Krzesło mamy jedno , więc starsza córka musiała je oddać młodszej siostrze i przejść na stołek jak miała 3 lata i 3 miesiące. Obie radzą sobie świetnie i z wchodzeniem i ze schodzeniem i z jedzeniem.
Mama Anka
Mon, 08 Nov 2004 - 00:19
Zwykle krzeslo i poducha, takie byly poczatki mojej prawie czterolatki, teraz ma prawie piec lat i ma 102 cm wzrostu, wiec niektore trzylatki ja doscigaja. Radzi sobie kleczac, no teraz juz jakos siedzi, ale na poczatku zawsze kojarzyla mi sie z ta przyspiewka "mam dwa latka dwa i pol siegam glowa ponad stol"...
Z tych krzesel szybko wyrosna, wg mnie niepotrzebny wydatek. To taki troche okres przejsciowy, bo juz nie pasuja do tych krzesel dla maluszkow, a jeszcze nie pasuja do krzesel normalnych, ale to szybko mija. Moj syn ma osiem i w sumie jak tak na Niego popatrze to tez jeszcze maly na normalnym krzesle, bo dla dzieci to wszystko takie jak Kingsajs...
asiaT
Mon, 08 Nov 2004 - 13:14
pomyslalam chwile i postanowilam,ze z ochraniacza, ktory zreszta sama szylam, teraz zrobie 2 poduchy wysokie dzieciaki przeszczesliwe, bo siedza z mamÄ… i tatÄ…
tylko brak czasu na szycie - ale dzisiaj przy filmiku może...
A widziałam jeszcze u koleżanki taką jakby nakładkę-podwyższenie na krzesło ,kupioną w mothercare. Przyczepia się toto paskami do krzesła .
pozdr, Ewa
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.