Pytam bo Smoczyna ostatnio łazi po łóżku przez godzinę zanim zaśnie. dziewczyny kładły się o ósmej i zasypiały w ciągu kilku minut. A ostatnio Smok (lat 4) fika do dziewiątj, gada z zabawkami, woła mnie co chwila, zebym ją przykryła, dała wody, albo coś tam jeszcze. Nie wiem czy to nadmiar wrażeń po przedszkolu, czy jeszcze nie jest zmęczona (ja jestem baaardzo), czy może to jakiś problem z zasypianiem...
Ja chodziłam spać po dobranocce jeszcze na początku podstawówki, i uważam, że to był bardzo dobry model (wtedy chyba tak nie uważałam )