To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

nie chce jeść w przedszkolu... :(

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

A_KA
Karolka praktycznie nie chce jeść w przedszkolu icon_sad.gif. Odmawia wszystkiego. Zupka mleczna - nie. Kanapki - z samym maslem, wszystko inne zdejmuje. Obiad - zupka (gdy spróbuje 1 łyżeczkę to i tak sukces), drugie danie (gdy skubnie kilka kluseczek to sukces). Z reguły wogóle odmawia jedzenia obiadu, już na samym początku. Nie - bo nie, bo niedobre (choć nie spróbuje)...
Już nie wiem co mam robić. Zmuszanie do jedzenia chyba nic nie da. Panie nie zmuszają do jedzenia w przedszkolu. Nie chce - nie je. A jakiekolwiek namawiania z ich strony - kończą się płaczem Karolki...
W domu je ładnie. Kiedyś był z tym problem, ale teraz to już nie mogę narzekać. Ma swoje ulubione potrawy.
W przedszkolu nawet tych rzeczy, które w domu je bardzo chętnie - nie chce tknąć...
Moje namawiania i proźby nic nie dają. Nieraz powie, że już będzie przynajmniej próbować wszystkiego w przedszkolu, a następnego dnia mówi, że nie będzie... A gdy mówię, że mi smutno, że ona nie chce jeść i ma pusty brzuszek - płacze...
Już zupełnie nie wiem co robić...
Pozdrawiam.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
A_KA
Karolka w domu też odbija sobie - to że nie je w przedszkolu... Często już w drodze z przedszkola podjada coś... A w domu coś bardziej treściwego... Bez grymaszenia. Choć z moim karmieniem, bo sama nie chce jeść... Gdy ma jeść sama - zapomina o jedzeniu, ciągle coś innego ją interesuje...
Rano też daję jej w domu jakąś zupkę mleczną. Choć nie zawsze jest na to czas... Z głodu nie umrze. Wiem... ale martwi mnie trochę to, że ona poprostu jest głodna w przedszkolu...
Pozdrawiam.
wiola
u nas tez ten sam problem.. Nikolunia nie chce jesc w przedszkolu.. icon_sad.gif był nawet czas ze sie budziła w nocy i prosiła aby nie płacic za jedzonko bo ona nie chce tam jesc bo jej nie smakuje.. teraz panie jej nie przymuszaja do jedzienia wiec nie płacze ..ale i tak nadal nie je..
Za to w domku nie ma mowy o nadrabianiu icon_sad.gif .. je tyle ile zawsze , ja jednak wychodze z załozenia ze z głodu nie umrze... icon_redface.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.