Z racji zbliżających się narodzin trzeciego maleństwa jakiś czas temu zrobilismy w domu przemeblowanie. Córa dostala własny pokoik i jest super. Ja zostałam w pokoju z synkiem ale przeniosłam go do osobnego łóżka. Nowa pościel, pochwały itp Pierwszy miesiąc był super. Krzyś nawet chętnie kładzie sie w swoim łóżeczku. Ale jak zasnie to zaczynają się schody. Odkąd śpi sam jego sen jest bardzo niespokojny. Budzi się często z płaczem, przychodzi po mnie albo ładuje się do mnie do łóżka. Ze mną śpi superspokojnie. U siebie koszmarnie, choć łóżka są niby osobno ale złączone, tak, że często podaje mu w nocy rękę, by się przytulił.
Nie wiem co mam robić, jak mu pomóc. Skąd taki niepokój u małego człowieka. Specjalnie te wszystke przemeblowania zrobiliśmy wcześniej by nie zeszlo się to z narodzinami maleństwa. Nic poza tym w zyciu nie zmieniliśmy, staram się dopieszczać dzieci.
Macie jakieś pomysły? Może coś przegapiłam....
Acha... Krzyś ma prawie 3 lata. Od 9 mcy nie ssie cyca a wczoraj przyszedl do mnie i wielce rozżalony próbował się przyssać. Nic mu nie poleciało - próbował 3 razy więc odpuścił ale martwi mnie takie zachowanie. Co się dzieje????? Chyba wyraźnie czuje się zagrożony
.
Napiszcie co o tym sÄ…dzicie. Pliiiissssssssss
