mój pięcioletni syn jest alergikiem na roztocze , sierść psa, pleśnie i pióra zaczelam podawać mu allertec i flixsonase lecz nic to nie pomagało lekarz zmieniła mu lek na loratine lecz i to nie przyniosło żadnej poprawy . przerwy między chorobami są bardzo krótkie . Ciągle mamy powracający kaszel i wymioty nocne. Pani lekarz nie dając sobie rady skierowała nas na badania baktriologiczne polegające na pobraniu wymazu z gardła . Okazało sie że Dawid ma gronkowca i pałeczki grypy,a na domiar jego organizm jest oporny na wszystkie antybiotyki które podaje się w jego wieku . bedziemy probować z autoszczepionką ale jeśli to nie pomoże to nie mam pojeciaco robić czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem?
Zkąd to się wzieło ? jak to mozna wyleczyć? :?: :?: