wiem co uczula Gabrysie , na co reaguje wysypką, natomiast to z czym ostatnio wraca z przedszkola jest nowoscią i nie mam pojęcia skąd i od czego
na pierwszy rzut oka wyglada na liszaj, zaczerwienione plamki, wyschnięte, placki na twarzy pod oczami zaczerwienione i bardzo suche, do tego baardzo spiechrznięte wargi i okolice ust
wiem że Gabrysi zdarza się na tle nerwowym oblizywacć i zagryzać dolną wargę - co powoduje rankę.. wiem kiedy pobyt w przedszkolu był stresujący - odbieram ją z właśnie tak pokaleczonymi ustkami
ale pozostała wysypka? przez kilka dni nieobecnosci w przedszkolu wysypka przeszłą - wspomagana przemywaniem rumiankiem, natłuszczaniem.
Po 2 dniach pobytu w przedszkolu sytuacja jest okropna, nasiliło się to bardzo
wiem ze to sprawa dla lekarza i zapewne bede zmuszona skorzystać
ale może zanim - to poradzicie coś?
dziekuje z góry