Mikołaj

Czy przychodzi do "Was" do przedszkola Mikołaj. Teraz czy na zabawie choinkowej w styczniu? Zuzia teraz trochę chorowała i nie była w przedszkolu ponad trzy tyg. dzisiaj dowiedzieliśmy sie, że w poniedziałek przyjedzie Mikołaj i przyniesie dzieciom zabawki takie do grupy nowe. później w styczniu znowu bedzie Mikołaj i wtedy dzieci dostanę paczki indywidualne. Nie za duzo tych Mikołajów?

Przychodzi 6 grudnia, a także na zabawie Mikołajkowej, w styczniu.
Czy nie za często, to sprawa indywidualna. Osobiście nie mam nic przeciwko, wręcz jestem za.
Ale mam problem z Mikołajem w domu. Zastanawiam się, kiedy włożyć Kubusiowi prezencik do buta, w niedzielę wieczorem, tak by Kubuś znalazł prezent jeszcze przed snem, czy jednak rano, przed wyjściem do przedszkola.
Wiem, ze problem błahy poniekąd, ale rano wszystko szybko, szybko...
Pozdrawiam

U nas jest w przedszkolu 6 grudnia - przychodzą klerycy przebrani za Mikołaja i dzieciaki dostają paczki.
A w styczniu jest zabawa - bal przebieranców ( mam do wyboru w domu strój zorra i rycerza, rycerze jest lepszy tylko brakuje mu tarczy i miecza i musze dokupić).
Kosztuje to wszystko 30 zł od dziecka więc podejrzewam,żę paczka bogata nie będzie, ale co tam - młdy i tak będzie sie szalał.
A tak swoją drogą ciekawa jestem czy ci klerycy to tak gratis przychodzą czy odpłatnie?

U nas przychodzi 6 grudnia z paczkami dla każdego, do każdej grupy osobno, organizowany jest wtedy taki luźny dzień w grupach z zabawami i muzyką. W styczniu zabawa karnawałowa bez Mikołaja i bez prezentów.

Gratis. Przynajmniej w Kielcach. I nie tylko do przedszkoli. TakĹźe szpitali dzieciecych, domĂłw dziecka, dzieci z biednych rodzin...

Onia zarabiać w ten sposób nie mogą. A z tego co wiem prawo obowiazuje ich takie samo w całej Polsce

W Warszawie też przychodzą gratis i myślę, że wszędzie jest tak samo. Taki ich zawód i dopóki ich świat nie zepsuje to wszystko co się da robia gratis.[/quote]

Rano. Tak nakazuje tradycja

a my w tym roku wymyslislismy ze wlozymy ( tzn Mikolaj )
prezenty do butow dzis w nocy ,
czyli dzieci znajda je w niedziele rano dzien wczesniej

chodzi o to, zeby dzieci mialy CZAS nacieszyc sie prezentami
bo jak sobie wyobrazilam co by sie dzialo w poniedzialek rano, te prezenty w bucie.... a tu trzeba wychodzic do szkoly ......
musielibysmy wstac min godzine wczesniej '
a tak bedzie spokojnie , bez pospiechu

a w szkole maja Mikolaja i paczki, normalnie, w poniedzialek 6 grudnia


ps......tak wiec u nas buty juz stoja przy balkonie
coby Mikolaj nie musial w nocy szukac

My też zrobimy Mikołaja jutro, bo jak Adaś znajdzie prezent w poniedziałek rano to będzie chciał go zabrać do przedszkola.

a u nas Mikołaja przedszkole organizuje we śrdę bo przyjeżdza z Krakowa teatrzyk z przedstawieniem o "Smoku Wawelskim" i potem jeden z aktorów przebieże sie za mikołaja i będzie dzieciom indywidalnie dawał paczuszki ze słodyczami a w styczniu na balu to już mikołaja nie ma tylko są takie paczki ogólne na grupę z zabawkami,że wszystkie dzieci z danej grupy wypakowują zabawki z worka i układają na półeczkach w swojej sali.

Skorzystalismy z pomysłu i Mikołaj przyszedł do Ani dzis w nocy- całkiem dobry pomysł miał ten Mikołaj

a my przez tego Mikolaja mielismy dzis, w niedziele !!!
pobudke o 7 rano
niestety Zuzia sie obudzila i jak zobaczyla paczki, obudzila Jaska ....i nas

moze trzeba bylo poczakac do jutra ?

U mnie domowy Mikołaj przyszedł w niedzielę podczas popołudniowej drzemki Julki. Jak On wszedł do domu pojęcia nie mam.
A w przedszkolu też dzisiaj będzie z jakimiś symbolicznymi prezencikami.
A "poważniejszy" Mikołaj z "poważniejszymi" prezentami będzie 22 grudnia.
Natomiast w styczniu bal karnawałowy.
Rety, ale rozrywkowe to nasze przedszkole.

Ps. Wiecie gdzie dzisiaj w nocy spało moje dziecko?
W sankach które dostała od Mikołaja. Kazała sobie w nich pościelić i usnęła przeszczęśliwa.

hehe a do nas Mikołaj dziś rano przyszedł Po raz pierwszy młody sam radośnie z łóżka wyskoczył, ubrał się prędziutko i do butów Do przedszkola wyruszyliśmy bez problemu, drewniane tory do ciuchci poczekają na popołudnie, Michu tylko w ręce dumnie 4-cm konika morskiego dzierżył. I udowadniał dziewczynkom w szatni, ze to taki sam konik jak ich różowe pony

a moje chłopaki szczętnie ukryli prezenty, żeby ich nikt nie zabrał za to mąż mi doniósł, iż jakaś biedna uchetana mamuśka przytargala do przedszkola dziecko i.... slonia wielkości naszej lodówki!!!

U nas Mikołaj byl w nocy, ale chłopaki do tego podeszli dość obojętnie, bo przecież... nie ma zimy no i choinki tez nie ma za to z prezentu bardzo się ucieszyli

U nas był wczoraj Mikołaj w roli j teściowej w przebranej za Mikołaja.Niby głos zmieniła ( ale pierścionków nie zdjeła i Bastka potem to nurtowało i pytał dlaczego Mikołaj to dziewczynka
Na nic były tłumaczenia,ze Mikołaj mial chore gardło.
Za to dzisiaj w przedszkolu mieli mieć Mikołaja - kleryka więc sie upewni ,ze jednak chłop.
Gorsza sprawa bo dostal organki z mikrofonem- hmm spóczuję juz sobie i sąsiadom.

dzieciaki dostaly takie jabluszka do zjezdzania po sniegu
a ze sniegu nie ma to przeciez nie wazne
dzis Jasiek kategorycznie chcial wziac to swoje jabluszko na spacer i ...wzial
dziwnie troche wygladal jezdzac na nim z gorki po ....trawie

Chichocząca i drżąca z radości pszczółka.
Rewelacyjny rozweselacz, mimo , ze kiczowaty

samochody - ale i tak kolejka jest hitem już padły baterie

Mikołaja się nie bali, o dziwo.