M jak M...

Dziewczyny jak jest o Leśnej górze to czemu nie komentować M jak M?Co Wy na to?
Moi zdaniem trochę juz nudnawy się zrobił ale to mój relaks wieczorkiem.
Ostatnio smiałam się do rozpuku jak Stefcio całował swoją Małgorzatę...sztywno,beznamietnie i jakby nie wiedział jak to się robi Taka gaduła a w praktyce...hm
No a dziadzio z szachami ostatnio przegiął
Mucha uśmiech wyrobiny, w każdej sytuacji identyczny.
Kamil biedaczek.......piszcie,piszcie

Oj uwielbiam, uwielbiam ten serial.

Oglądam prawie każdy odcinek, ale właśnie ostatni mi umknął, także poproszę chętne o streszczenie.

Kurcze juz dawno nie oglądałam Ciągle zapominam o nim

A ja tam wolę Madzię od głupkowatej Kingi. Lubie ten serial. ale wątek Marty i Rafała, choć oboje lubię jest dla mnie jakiś mydlany. Nie lubię też ani Małgosi ani Stefana więc ten wątek też mnie drazni. Zwłaszcza od kiedy włączyli do niego "odpustową" Elę. Ja w ogóle mało kogo tam lubię wiecie. To niesamowite. Bo zawsze włączam telewizor i ogladam od początku do końca.To czemu się gapię skoro nikogo nie lubie?

Lubisz Martę i rafała, chociaż są mydlani

Marta wyznaje Małgosi, że źle znosi rozłąkę z Łukaszem. Nie wie, jak powiedzieć synowi, że część wakacji mogliby spędzić we trójkę z Rafałem. Norberta czeka pierwszy mecz koszykówki. Towarzyszą mu wierni kibice: Łukasz i Klara. Małgosia dowiaduje się w pracy, że to ona wygrała konkurs. Na rozdanie nagród jedzie w towarzystwie Badeckiej,potem okazuje się,że została zdyskwalifikowana,bo jej projekt podobno był już zrealizowany.Gosia rzuca pracę i ucieka do grabiny do Stefana (zanosi się na to,żespędzą noc razem ) Kotowicz chce przed ślubem na nowo urządzić dom. Robi wszystko, żeby uszczęśliwić Ewę. Narzeczona zaczyna się jednak niepokoić i wali mu prosto w oczy,że nie pasują do siebie,bo on wyształcony a ona zwykła sprzątaczka

A ja się zastanawiam, dlaczego nikogo nie bulwersuje, że Małgosia ma takiego starego tatę (starszego od siebie o jakieś 52-53 lata). W prawdziwym życiu byłaby totalna bulwersacja. Szczególnie na prowincji.

I dlaczego w filmie za tak bulwesującą została uznana różnica wieku między Pawłem a Teresą (6 lat na "niekorzyść" Teresy), a np. prawie taka sama różnica wieku pomiędzy Hanką a Markiem jest pomijana milczeniem; również w prawdziwym życiu - to normalka (o czym zdołały mnie przekonać tutejsze forumowiczki).

Że już nie wspomnę o tym, iż Stefan jest o kilkanaście lat starszy od Małgosi. A gdzie bulwersacja???

A przecież ten serial chce chyba być tak bardzo "życiowy"?

my tez uwielbiamy M jak Milosc
My...bo meza zdolalam tak wciagnac, ze teraz podczas wyjzadu do pracy, musze nagrywac mu odcinki
a tu sie zgodze z kolezanka...watek Rafala i Marty strasznie mnie nudzi...oboje sa do siebie za mdli...
przyznam ze Stefan robi tam forrore...lubie scenki w ktorych gra

Ika, Marta nie jest mydlana i Rafał nie jest mydlany. Ale wątek Marta-Rafał jest mydlany. Cholibka, cos mało precyzyjnie sie dzis wyrazam czy jak?

Bo Małgosia jest jego najmłodszym dzieckiem. Nie każdy wyznaje zasadę "co rok prorok", a z kolei kazdy ma prawo mieć więcej niż jedno dziecko



Ile lat ma filmowa Hanka, a ile lat ma filmowy Marek? I w którym odcinku te dane metrykalne się pojawiły?
Ile lat ma filmowy Stefan a ile filmowa Małgosia? I jw. w którym odcinku to było?

Co do Pawła i Teresy, różnica wieku między nimi była główną przyczyną tego, że początkowo rodzina nie akceptowała ich związku. Zatem całkiem życiowo.

[quote=Maciejka][quote=Ika (mama Oskarka)]Lubisz Martę i rafała, chociaż są mydlani [/quote]

Ika, Marta nie jest mydlana i Rafał nie jest mydlany. Ale wątek Marta-Rafał jest mydlany. Cholibka, cos mało precyzyjnie sie dzis wyrazam czy jak?
Wątek, wątek... poczyniłam skrót myślowy, chciałam tylko zaznaczyć, że ich lubisz, więc to nie tak, że nikogo nie lubisz

Ika, dzięki. teraz wiem dlaczego to oglądam
I jeszcze lubie Pawła. no i Madzię, napisałam, że ją "wole" i to chyba nie zabrzmiało, że ją lubię nawet dla mnie samej.

zgadzam się w całej rozciągłości. Niby dziewczyna po teatralnej, ale chyba na wagary chodziła. Nie zapomnę jak grała niewidomą, totalna klapa. Jest sztuczna i cały czas spięta.
A Madzia, no ładne ma imię (hihihi) i wogóle jest ładna, taka mała kobietka. Ciekawa jestem jak się potoczą jej losy, co wyniknie z tego ślubu itd.

Jak ona jest sztuczna to jaka jest mama Daniela , pani Ostrowska, zdaje sie.

Ale to chyba nie ten serial, co?

Blue -poszli poszli -mało tego -jutro się okaże,że rano przyjechała matka Stefana i przyłapała ich na gorącym uczynku

KTO????

[quote=PATIszon]
[/quote]

Jak ona jest sztuczna to jaka jest mama Daniela , pani Ostrowska, zdaje sie.

Ale to chyba nie ten serial, co? [/quote]

Patiszon, nie Ostrowska tylko Trojanowska!!!! I to faktycznie nie ten serial

POSZLI !!!!!!!!!!!!! -widziałam to wiem

A wogóle to ciekawe, że teraz to ona taka wstrzemięźliwa, a z Napiórkowskim to bez żadnych ceregieli do łóżka poszła...

[quote]A ja się zastanawiam, dlaczego nikogo nie bulwersuje, że Małgosia ma takiego starego tatę (starszego od siebie o jakieś 52-53 lata). W prawdziwym życiu byłaby totalna bulwersacja. Szczególnie na prowincji.[/quote]

Mój tato też jest starszy i nasza prowincja sięnie bulwersowała.

Co do innych wątków, nie śledzę ale mam orientację. W przypadku Teresy i jednego z braci może nie tyle chodzi o różnicę wieku co o zestaw wiekowy "kobieta starsza ( z dzieckiem) + młodszy, mężczyzna" . Odwrotnie pewnie byłoby do przyjęcia. Widac nie wszyscy zgadzają się z powiedzeniem "serce nie sługa" lub w wersji bardziej zbrutalizowanej "penis w metrykę nie zagląda". [/code][/quote]

włazi matka Stefana z radością -"Synku niespodzianka" i uśmiech zamarł jej na ustach -parka w łóżku

taaaaa -pewnie ona tylko ogóreczka uprawiała

Każdy wątek ukisicie

Mika, a gdzie Ty to widziałaś? Na planie jesteś zatrudniona?

puszczali zajawkę na dwójce

Nie trzeba być zatrudnionym na planie, Graż Po kazdym odcinku są "Kulisy serialu" i na końcu jest "W następnym odcinku"... i pokazują migawki

No ta, co ani spiewac nie umie ani grac! Ona nie Ostrowska sie nazywa?

Trojanowska. I za chiny nie idzie jej pomylić z dziką Ostrowską.

Ale sztuczna jest. Do bĂłlu.

[quote=Maciejka]

Patiszon, nie Ostrowska tylko Trojanowska!!!! I to faktycznie nie ten serial

Ano fakt! Cos tak czulam, ze to nie to nazwisko.
Ale sztuczna jest, co nie?

Sztuczna. Za to w bezpośrednim kontakcie zaskakująco sympatyczna.

Właśnie ona w tej roli jest taka sztuczna, ale widziałam ją w Mamy Cię na tvn i była ok.

Wiecie, nie kazdy moze byc aktorem.

To mĂłj ulubiony serial.
Kinga dopiero 1 rok jest w szkole teatralnej,to sie moze nei nauczyła jeszcze,a Stefan to komik,moze dlatego?
Małgosi nie lubie.
Marta,fajna i super i mi sie podoba,ale po co sobie tą fryzure"Gniewko syn rybaka zapodała"???
ale jabardziej denerwuje mnie Szanowna flegma Krzyś .

no co ty przy kubie wojewodzkim ma se ponawijac? jeszcze ja rzuci a dopiero co niedawno sie rozkrecila i wywiadow zaczela udzielac.

mi sie stefan podoba
w tym serialu jest trzech naturszczykow- dwaj wygladaja jak jeden i udaja ze graja a jeden przynajmniej nie udaje ze umie

A zapomnialas o matce stefana? To jest dopiero kunszt aktorski

A ja nie trawię Stefana i Marty "na pazia" . Nawet Małgosia mi jakos ujdzie, bo ładnie się uśmiecha Nie trawie też Klary

A jak Wam sie podoba wątek doktor Kotowicz i Ewa ?

Jaki sielski wątek:)
Wkurza mnie Stefcio - całkowicie aseksualny facet, chyba jedyny o którym tak potrafię powiedzieć. Zduńscy płci brzydkiej też działają mi na nerwy: Paweł chodzi jakby miał biodra unieruchomione śrubami i za bardzo wczuwa się w scenach "miłosnych" (jakby chciał pożreć te swoje kolejne partnerki), Piotruś ma cały czas nerw a Krzyś-biznesmen nawet na spacer zakłada marynarkę, krawat i zabiera nieśmiertelną teczkę
No i dziwiło mnie że Hania siedząc z dzieckiem domu zawsze była taka odprasowana jakby prosto. z wieszaka zdjęta. Marta powinna sobie darować chodzenie na obcasach bo stawia nogi do środka i udaje, że tego nie widzi. A dr Kotowicz mógłby być ilustarcją bohatera romatycznego.

I w końcu, dlaczego do tej pory im się garnki w kuchni nie osmaliły?

a kto to jest matka stefana?
nie zapomnialam tylko ogladam raz na pol roku moze mi nie mignela w koncu w Niemczech mieszka

najprościej mówiąc Gosiu, to żona Janosika

Posikałam się

My ją nazywamy "historia żółtej ciżemki" Fryzurę oczywiscie.

Zgadzam sie! Jest oblesny i tu chyle czola przed aktorka grajaca Gosie, ze musi sie czasem z nim pocalowac bleee.

wysłało się drugi raz

czyli podsumowując wątek - malo kogo trawimy, a oglądamy zawsze

nie cierpiałam Tereski, nie lubię Krzysztofa, Kotowicz to wygląda jakby miał zaraz umrzeć... nawet Marysia jest taka "dobra i poczciwa", że skonać można...

w sumie - ja najbardziej lubię Stefana i lubię Rafała, ale z Martą ma krzyż pański... ta jej fryzurka ostatnio to o pomstę do nieba woła...

No i z racji zainteresowań - uwielbiam bliźniaki. I cały czas się zastanawiam, czy moje też takie będą

Oj nie prawda, ja uwilbiam najstarszych MostowiakĂłw!!!
Niektóre jeszcze tkwią w zachwycie nad Stefanem ale mi się juz przejadł.
...a tak na marginesie to przesledziłam cały wątek i popłakałam się ze śmiechu
Poza staruszkami podoba mi się BRUDER
A co powiecie na Saszę,przyszłego ślubnego Muchy?
Ja widziałam jego teledysk i jakoś taki discopolowiec z niego...nie mogę się przekonać,choć ten bukiet był śliczny...nie to co te lilje dla Julki w NA dobre i na złe

Fakt pisal ostatnio ze bez stanika chodzi
A moze Super Ekspress to byl

Ten Sasza... właśnie zastanawiałam się, że skądś go znam....

Jak na discopolowca, to całkiem przyzwoicie zagrał. I czy mi się wydaje, czy on tez maslane oczy do Magdy robi?

Ciekawe, czy Magda sie na ten ślub zdecyduje ...A swoja drogą to ma dziewczyna branie ostatnio.

A mnie najbardziej i tak szkoda Kamila.