Dziewczyny, moja siostra cioteczna miesiąc temu urodziła córeczkę, po badaniach na bilansie została odesłana do szpitala, bo mała schudła z 3500, na 2900 g., w dodatku odwodniła się strasznie.
Winą obarczono matkę, że nie dopatrzyła, że głodziła itd.
Dzisiaj dopiero dowiedzieliśmy się wszyscy o co tak naprawdę chodzi.
Po zrobieniu wyników okazało się, ze mała ma cholestazę kliniczną, albo laboratoryjną...( siostra z tych nerwów nie u,miała mi nawet dokładnie określić, czy to ta, czy ta).
Bardzo proszÄ™ o wszelkie informacje na temat tej choroby.
Jak przebiega leczenie i jak długo Mała może przebywać w szpitalu?
Czy jest ona całkowicie uleczalna?
Siostra umieraz ze strachu ja zreszta też....
Z góry bardzo dziękuję.