|
||||||
Ila pisała o stroju niedźwiadka, a my potrzebujemy strój pastuszka. Może macie jakies pomysły, jak i z czego wykonać? Dzwoniłam do wypożyczalni, ale wypożyczenie kosztuje 35 zł + kaucja 50 zł...
 
Myślałam, żeby tak troszkę po góralsku go ubrać, ale nie mam nawet kamizelki góraslkiej... buuu... może zwykłą kamizeleczkę obszyć jakimś kożuszkiem, co myślicie o tym? Macie jakieś pomysły ? Natanielek będzie miał jasełka 23.12. , on sam nie ma roli, ale ma być przebrany za pastuszka . 
Dziękuję i pozdrawiam Missy
Aaaa!!!!! Mam ten sam problem... Niewiele wymyśliłam-biała lużna koszula (matki prosta bluzka z tych "mniejszych"
), w pasie sznurkiem grubym przewiązana. Kamizelka brązowa, obszyłam kawałkami futerka-trochę dziwnie, ale nic lepszego nie mamy . Do ręki kijek. Problem mam z czapą, bo jakaś powinna być. No i dół-portki chyba powinny być jasne, szerokie (lniane?-no, takie "szmaciane")-może ze starego prześcieradła?  albo jasne leginsy-tu mam największy problem
Pozdrawiam Kinga
Witam w klubie. My mamy jasełka 21 i oczywiście pastuszek wymagany. ja się boję, ze jak mu te kamizelke (której nie mam) obszyje futerkiem to mi się dziecię zapoci... hmm a jak w sumie wygląda taki pastuszek?? bo mi się w głowie na Robin - Hooda nakłada
A mi z góralem się kojarzy
Villi skąd wziąć takie futerko ? Missy
w naszym przeddszkolu strój pastuszka jest "na stanie" - polega na czapeczce z "baranka" i kamizelce z tego samego tworzywa. Moze uda mi sie wieczorem wrzucić zdjecie, to zerkniecie c zy coś takiego by Wam pasowało.
tak to mniej więcej wyglądało:
pod spód zgrzebna koszulina i portki i gotowe
CYTAT(Villi) Witam w klubie. My mamy jasełka 21 i oczywiście pastuszek wymagany. ja się boję, ze jak mu te kamizelke (której nie mam) obszyje futerkiem to mi się dziecię zapoci... hmm a jak w sumie wygląda taki pastuszek?? bo mi się w głowie na Robin - Hooda nakłada
Villi, ja tym futerkiem to tak dołem, pasek taki i przy ramionach... Ale spodnie nadal jakoś mnie męczą Kinga
Myslę ze wystarczyłaby lniana koszulina + lniane spodnie.
Taki polski, swojski pastuszek
Bose i niezbyt czyste stopki do tego by się przydały - wrażenie gwarantowane
Marghe - strój rewelacja!! Tylko skąd wziąć zimą lniane spodnie i koszulę zgrzebną?
Futerko to taka taśma do obszywania np swetrów, do kupienia w pasmanteriach (ostatnio kupowałam rudą, na ogon wiewiórki więc wiem )
Villi , uszyć uszyć
portki w gumkę i koszula wciagana przez głowę szyta według tatusinowego t-shirta. NAwet obrębiać nie trzeba, siepac sie ma ps. teoretyzuję bo szyć nie umiem
Mama kupiła wczoraj Michowi w ciuchlandzie kamizele dżinsową podbitą białym misiem. Jak się ją wywróci na lewą stronę to wygląda niemal jak u marghe na zdjęciu. Do tego będzie miał zgniłozielone spodnie i podobną bluzeczkę (w owieczkę
) Pastuszek jak malowany
A ponieważ jasełka u Micha w przedszkolu sa 21, więc jak Missy chcesz kamizele to dawaj adres na pw, od razu po przedstawieniu pastuszka rozbiorę, i priorytetem do Ciebie nadam, powinno dojść
Wiecie co... ja w końcu wypożyczę ten strój. 25 zł wypożyczenie + kaucja 50 zł , jak wezme w czwartek to moge oddac po swietach.
Ten pastuszek to taki góralski pastuszek, fajny
Nie mam inwencji twórczej na zrobienie czegos sama, wiec... wypożycze. Villi, dziekuje za Twe dobre serduszko Tak sobie pomyslałam (zresztą wiem to od dawna), ze na forum babeczki zawsze niezawodne
Marghe, super zdjęcie
Kochane jestescie. Missy To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
