To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Magiczne chwile

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

katiek
To takie chwile które się chowa w skarbczyku pamięci.
Które wspomina się po latach z taką intensywnością jakby były wczoraj.
To pozytywny test ciążowy i zaszklone oczy Artka
To pierwsze przymierzenie ciążowych ogrodniczek i duma w oczach mego męża.
To pierwszy ruch Kingusi który poczułam
To pirewsze przytulenie jej po porodzie i moje zdumienie-jak ona cieplutka-i euforia z jaką wszystkim na sali zaczęłam opowiadać jaka ona śliczna i dzielna (no jakby sami nie widzieli parę minut wcześniej icon_wink.gif )
I wiele innych chwil
I ta dzisiejsza, taka niezapowiedziana. Pokłóciłyśmy się z małą o czesanie (czyli ja związujemy włosy żeby w oczach nie były a ona nie-czyli standard icon_twisted.gif ). W końcu poszłam do dużego pokoju i usiadłam na łóżku.
Przyszła Kinga-Mamusiu mozesz mnie wziąć na lączti?
Ja-mogę na kolanka, chcesz?
-Tat. Wgramoliła się objęła mnie rączkami.-Tocham cie mamusiu, baldzo,pszeplaszam
-Też cię kocham córeczko. Wiesz czasem łatwiej jest jak w rzeczy niepozornej ustąpisz.
-Nie
-To co zawsze będziesz uparcie broniła swoich racji??
-Tat
-Może masz rację córeczko. A może kiedyś zmienisz zdanie. Ale pamiętaj-jeśli coś jest dla ciebie ważne, naprawdę ważne to walcz o to . Będziesz pamietała?
-Tat
-Mądra dziewczynka. Pokołysać cię na kolankach??
-Tat (ja icon_eek.gif bo Kingusia za kołsaniem na kolankach nie przepada)
I tak się kołysałyśmy przez ponad 5 minut. Ona wtulona we mnie ja z nosem w jej włosach...
Atena
Piękne...naprawdę piękne. 06.gif dla takich chwil warto żyć!!!
Ja z moją córcią też mam czasem takie chwilki,tylko nasze i zostające w mojej pamięci na długo...
ostatnio miałyśmy taką rozmowę:
Poszłyśmy do sklepu i Zulka chciała lizaka.Ja odmówiłam mówiąc:
-Zuzia nie kupimy lizaka bo masz 2 w domu,
Zu:mamusiu ale ja chcę teraz i krzyczy...
Wyszłyśmy więc ze sklepu bo było coraz gorzej.
Przed sklepem pytam się:
-Zuzia dlaczego tak nieladnie się zachowalaś?
Zu:nie wiem,psiepraszam...buzi daj i nie ksić(krzycz)
Ja:córciu ja na Ciebie nie krzyczę tylko uwagę Ci zwracam
Zu:Ja już nie będę mamusiu,grzeczna będę i kocham Cię jak nie kupujesz lizaka i jak cicisz(krzyczysz)bo ja córka jestem mądra!!!Buzi
daj...
W domu zjadłyśmy lizaki ze smakiem.
Czasem zadziwia mnie moje dziecko...zadziwia mnie jak wiele rozumie i kocham te chwile-te nasze POWAŻNE rozmowy i zupełnie dzidziusiowe zabawy 02.gif

Atena
paulap
CYTAT(Atena)
Czasem zadziwia mnie moje dziecko...zadziwia mnie jak wiele rozumie i kocham te chwile-te nasze POWAŻNE rozmowy i zupełnie dzidziusiowe zabawy 02.gif  

Atena


Chyba wszystkie te Zuzie takie mądre. Nie uwielbia się może przytulać, ale jak coś nabroi to wie jak zrobić, żeby mama, ba nawet twardy tata zmiękł... I bywa, że się łezka w oku zakreci...
M.Madziarek
Cudne. icon_smile.gif
A dziś:
Natanielek (już ubrany do przedszkola, w kurteczce,butach, czapce) schodząc po schodach wszedł do garnka z czerwonym barszczem (co to po świetach został i przez mamę moją postawiony na schodach na zewnątrz, bo w lodówce misjsca niet..) ..
I to dziecię moje tak weszło bucikiem w garnek... Buu... icon_rolleyes.gif
Barszcz na całych schodach i trochę na nogawce spodni...
Cóż.. polecielismy tak na autobus... spodnie az tak mokre nie były, ale poplamione i barszczem pachnące.. icon_confused.gif
Zła byłam na synka, krzyknełam kiedy wlazł w ten garnek nieszczesny...
Syncio moje w drodze na przystanek potulnie szedł, a w autobusie siedząc przy mnie popatrzył, usmiechnął sie tak pięknie i mówi:

-Smiej sie mamusiu...

Usmiechnełam sie do niego, przytulił sie do mnie:
- Kocham Cie mamusiu...Kocham Cie.
-Ja tez Cie kocham syneczku.
icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif

Kocham Cię najbardziej na świecie.. Boże tak bardzo bardzo mocno.
Dla takich słów, takiego uśmiechu , dla tej maleńkiej wyciągnietej rączki, dla tego tulenia, dla tego spojrzenia w oczka... WARTO ŻYĆ! icon_smile.gif
To magia, to cud... to miłość...

Pozdrawiam mocno.
Madzia
marghe.
mamuuuuś.. zobacz mam czarodziejską rózdzkę. Stan tutaj to Cie zaczaruję , zebyś sie nie denerwowała.
M.Madziarek
- Mamo, jestes moją mamusią ?
- Tak syneczku...
- To nie krzycz na mnie...
icon_smile.gif
Innym razem:
- Natusiu, jestes moim syneczkiem ?
- Tak
- To posłuchaj mamusi
icon_wink.gif
Sun
Świetne......... icon_smile.gif
marghe.
Srodek duzego sklepu
g: Mamaaaaaaaaaaa!!
ja: tak?
g: musze I coś powedzieć. Stań!!
ja stoję
g: koooocham Cię! I tatę ! I Babcię.

za kazdym razem mnie to rozczula icon_smile.gif
Ika
Marghe, ja mam podobnie icon_biggrin.gif
Żuczek co rano, jeszcze nie do końca rozbudzony, jeszcze zaspany, przytula się do mnie i z zamkniętymi oczami sapie mi w ucho "kokam cię!"

On mi to robi co rano icon_biggrin.gif a ja się rozpływam jak lody w upale icon_wink.gif
Berek
Żaba dzisiaj wieczorem przy wieczornej modlitwie gramoli się do najciemniejszego kąta, klęka i głośno i wyraźnie wygłasza:
"Panie Bogu, plosę cię, pilnuj mnie. I jesce ze są socki..." (dziękuję jej się gdzieś zjadło icon_smile.gif )

Moje dziecko nie mówi "kocham cię". Powiedziała to tylko raz, kiedy wróciłam po dwutygodniowej nieobecności. Najpierw bardzo długo mnie przytulała bez słowa, a potem powiedziała z bolesnym westchnieniem "Baldzo cię kocham, mamusiu". Jakoś mi ten jeden raz wystarcza icon_smile.gif
Villi
Michu: Mama ale ty ładna jesteś! Jaki mas puchaty sweterek!
Ja: Naprawde?
Michu: No, wyglądas tak pięknie jak ptasnik kędziezawy...

Gdybym nie wiedziała, ze w oczach mego dziecka porównanie do olbrzymiego pająka to największy komplement to bym sie więcej w ten sweterek nie ubrała icon_lol.gif

A najbardziej magiczne chwile sa rano kiedy niosę go do lazienki żeby szybko sie ubrać i czuję jego rączki mocno zaciśnięte na moim karku i główkę na ramieniu...
marghe.
Villi icon_biggrin.gif
Gaba potrafi przerwać najwspanialszą zabawe żeby sie chwilę poprzytulać.
Tego przytulania, tych małych łapek będzie mi chyba najbardziej kiedyś brakować..
sdw
Najukohanisza MAMo na siwecie. Ja ciem bardzo koham. Koham całom nasom rodine. I zawsze ciem bede kohac bo jestes najlepszom mamom.

tfoja curka KINGUSIA


Taki oto prezent - lis, złożony w szesnaścioro i zatytuowany MAMUSIA WIOLA icon_lol.gif znalazłam dziś pod choinką od nieco spóźnionego Mikołaja wink.gif

Poryczałam się. Ona jeszcze TYLE napisać nie potrafi icon_eek.gif (ale dzis wyszła z przedszkola ostatnia i sama z panią spędział dobrą godzine wink.gif ).
sdw
Guciowy nosek wtulony w moje włosy.

Gucio miziający i tul;ący się do mamy.

Kocham cię, kochanie najlepsze moje - Kamilki.

Mami, moja mami, moja ukochana mami - Kingusi.

I to co wzrusza najbardziej - cała trójka siedząca na moich kolanach. Łapkami obejmująca moją szyje. Przepychające jedno drugie - kto bliżej, kto mocniej, kto bardziej...


_I jak, córcia, mogę mieć takie spodnie?
-No, teoretcznie mozesz. Tylko czy one nie sa dla młodziezy?
-Chcesz powiedzieć, ze jestem za stara?
-Nieee noooo..., coooo tyyyy, mami. Nie jestes stara tylko starsza. Ale jeszcze całkiem młoda. Pokaż głowe (nachylam się).. No, ,jeszcze nie siwiejesz icon_lol.gif


-Mamaaaaa..., a jestem twoim Galbuskiem?
-Jestes córeczko.
-A Muzynkiem?
-Jesteś córeczko.
-A rózycką?
-Jestes córeczko.
-A synkiem?
-Nie, synkiem jest Filip.
-Buuuuuuuuuu..............., mamaaaaaaa mnieee nieeee kochaaaaa
-Mila, kocham cię, kocham, przeciez wiesz.
-To skombinuj mi cycorka i będę twoim synkiem.
Ev
Jaś jeszcze mówić nie potrafi, ale najpiękniejsze są dla mnie chwile, kiedy wracam z pracy, a on biegnie do drzwi, klaszcze w dłonie i krzyczy: Mamuuuu, mamuuuu!!!!
a potem pędem przytula się do mnie i poklepuje mnie po plecach jakby chciał powiedzieć ' nareszcie jesteś..."

Pamiętam też chwilę, kiedy mojemu muzykalnemu synusiowi puściłam CD z piosenkami. Zaczął tańczyć na piosence " Kocham moją mamę, kocham ją...." stał przede mną, uśmiechał się całą buzią, oczkami i tak się kołysał.... a ja buczałam....
Nigdy nie przypuszczałam, że można aż tak bardzo kochać....
lina m.
Cała się przez was zryczałam.
Ev
CYTAT(lina m.)
Cała się przez was zryczałam.


No to jesteśmy dwie icon_biggrin.gif
M.Madziarek
Magiczne chwile są takze wieczorem, gdy po kąpaniu leżę z synkiem w łóżku.
Wtedy się tak milusio tulimy.
-Mama, gadamy o pikolu? (przedszkolu)
No gadaj mama ... (znaczy pytaj)

No,to ja pytam:
-Natusiu co robiles w przedszkolu dzis.
-W pikolku byłem, bawiłem sie z dziecmi, obiadek jadlem, biegałem za Łukaszkiem.........

Inna wersja:
- czytaj mama
Ja czytam,a on przerywa:
-Nie widze obrazka, wez reke...

Ja:
-Spij syneczku kocham Cie.Kochasz mamusie.
- Kocham Cie Mamusiu... (mamuniu,mamuśku)

Wszystkie nasze wieczorne dialogi piekne są icon_smile.gif

[b]KOCHAM CIE SYNKU. icon_smile.gif
Missy
.uzytkownik.usuniety.
Dzidziawa podbiega, zarzuca mi łapki na szyję i dusi, że oczy z orbit mi wychodzą.

-Mama, kocha, kocha - mówi.

Z
KM
Wczoraj mąż wrócił z pracy. Rozbierał się w przedpokoju gdy Kacper szybko podbiegł do mnie. Wzięłam go na ręce a on przytulił się z całych sił i wykrzyknął: moja mami, moja icon_exclaim.gif icon_lol.gif
Sun
Ten wątek to się rozrosnąć powinien icon_smile.gif Zwłaszcza dla tych, co się zastanawiają, czy to już czas na ciążę... może kolejną... icon_smile.gif No a najbardziej dla tych, co się często schizują, że pewnie nie nadają sie na matki.. jak ja icon_wink.gif Bo tu dopiero widać, że dziecko nas kocha właśnie takie jakie jesteśmy.... icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.