Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Byłam kilka dni temu z Anią ( 5 lat) na szczepieniu i przy okazji lekarka sprawdzała wymowę , właśnie "szyszka" , "żaba" i "rower". No i o ile z "rowerem" nie było zdnych problemów, "r" wymawia Ania od zawsze, to pozostałe słowa to "syska" i "zaba". Oczywiście wiem, że Ania tak jeszcze mówi ale nie zwracałam na to szczególnej uwagi, sądząc, że ma jeszcze czas na prawidłową wymowę (Ania nie chodzi do przedszkola bo takowego u nas nie ma, dopiero we wrześniu pójdzie do zerówki, nie mamy też znajomych dzieci w podobnym wieku dla porównania). Po powrocie do domu zaczełyśmy ćwiczyć. Bardzo szybko załapała, jak układać języczek ale tylko wtedy, gdy ćwiczymy to mówi prawidłowo choć z pewną przesadą, i gdy dla zmyłki proszę aby powiedziała "cytryna" to mówi "czytryna". Gdy nie ćwiczymy, to nadal sepleni.
I tu pytanie: jakie macie doświadczenia z tego typu problemem, czy faktycznie 5-latka powinna juz mówić prawidłowo, a jeśli tak, to może należałoby wybrać się do logopedy bo może sama naroboię więcej szkody niż pożytku?
Co o tym sÄ…dzicie?
Dorota
Mika
Sun, 09 Jan 2005 - 23:49
szkody logopedą napewno nie zrobisz Co na to seplenienie lekarz? U nas powiedział,że do 6 lat powinno przejść -nie przeszło,Ola chodzi raz w tygodniu do szkolnego logopedy.Ale u nas problem jest tego typu,że ona UMIE wymówić sz,cz,rz tyle tylko,że spiesząc się łatwiej jej seplenić -powoli ładnie mówi
p.s
ze skierowaniem od pediatry logopeda jest w ramach kasy chorych -jeśli nie daje Ci to spokoju idź
goÅ›
Mon, 10 Jan 2005 - 09:46
Twoja córka ma problemy z tzw. "szeregiem szumiącym" i kontakt z logopedą jest w jej wieku z pewnością nie zaszkodzi.
Mój synek ma 3,5 roku i ten sam problem. Pięknie wymawia "R", nawet przeciąga np. "trrroskę się naprracowałem i strrasnie bolą mnie nóski". Logopeda przedszkolny zwrócił nam uwagę, że najwyższy czas zacząc ćwiczenia, no i od dzisiaj będą ćwiczyć. Zobaczymy jakie będą efekty, ale ja jako dziecko miałam dokładnie taki sam problem i również chodziłam do logopedy.
nedka
Thu, 13 Jan 2005 - 14:01
Jestem logopedÄ….
Głoski z szeregu szumiącego, czyli właśnie: sz, ż, cz, dż pojawiają się około 4 r. ż.
Jeśli po ukończeniu przez dziecko 5 lat nadal są zastępowane przez szereg syczący (s, z, c, dz) zabieramy się do pracy.
Widzę, że Ania nie będzie miała z tym problemów. Powiem więcej, przypuszczam, że u Ani na 90 % wkrótce te głoski się pojawią nawet bez pomocy logopedy.
Idź na wizytę. Logopeda pokaże Ci, jak ćwiczyć; podrzuci jakieś pomysły i powinnaś sama sobie z tym poradzić.
Warto jednak na taką wizytę się udać, zeby przypadkiem dziecko potem nie deformowało tych głosek, co niestety jest bardzo częste.
Pozdrawiam
użytkownik usunięty
Thu, 13 Jan 2005 - 17:23
Nedka, moja 3-letnia Zosia nie mówi "r". Czy powinnam się tym martwić?
edorota
Thu, 13 Jan 2005 - 22:00
Wielkie dzięki za odpowiedzi
nedka
Fri, 14 Jan 2005 - 11:14
CYTAT(Paka)
Nedka, moja 3-letnia Zosia nie mówi "r". Czy powinnam się tym martwić?
Nie. Głoska r też pojawia się około 4 r. ż. Jeśli pięciolatek jej jeszcze nie wymawia, wtedy zaczynamy ćwiczenia. Niektórzy czekają nawet do 6 r. ż.
Piszę oczywiście o przypadkach, kiedy wszystko poza tym jest w porządku, czyli aparat artykulacyjny jest zbudowany prawidłowo i sprawny, a głoska r jest zastępowana przez l.
Tak więc jeśli Zosia mówi np. klowa, to jest to jak najbardziej wymowa prawidłowa dla trzylatka.
paulap
Fri, 14 Jan 2005 - 15:04
[quote="nedka"][quote=Paka]
Piszę oczywiście o przypadkach, kiedy wszystko poza tym jest w porządku, czyli aparat artykulacyjny jest zbudowany prawidłowo i sprawny, a głoska r jest zastępowana przez l.
Tak więc jeśli Zosia mówi np. klowa, to jest to jak najbardziej wymowa prawidłowa dla trzylatka.[/quote]
A jak mówi "kjowa"? Moja zuzia w marcu skończy 3 i o ile przy krowie pojawia się coś między L/r to przy innych wyrazach można liczyć jedynie na j.
nedka
Fri, 14 Jan 2005 - 16:54
Sorki, bo karmie małego i pisze lewa reka.
Teoretycznie Zuzia powinna już przejść do etapu r na l, ale dość czesto to sie przesuwa w czasie.
Etapy pojawiania sie r: brak, r na j, r na l, r prawidłowe.
Ja biore takie dzieci na zajecia i usprawniam jezyk (głównie ćwiczenia pionizacji) w zabawie. Absolutnie nie próbuj wywoływać r, bo to za wcześnie.
Trzeba usprawniać czubek jezyka, żeby potem nie pojawiło sie r zdeformowane; najcześciej w tym przypadku takie, jak u Anglików.
Jeśli w otoczeniu Zuzi jest prawidłowe r, to prawdopodobnie wkrótce zacznie mówić klowa czy ladio, a potem krowa, radio itp.
użytkownik usunięty
Sun, 16 Jan 2005 - 20:16
Ojej, a jak Zosia zamiast "l" mówi "ł", tzn. "idzie łak niebołak"? U nas w rodzinie zdarzaja sie przypadki tylnego "r", wiec sie troche martwie.
Zosia tez czesto opuszcza "r" w ogole, np. "doba" (dobra), "Fakin" (Franklin) itp.
nedka
Tue, 18 Jan 2005 - 13:53
Zosia powinna chodzić do logopedy.
Zamiana r na Å‚ czesto jest przyczynÄ… r tylnojezykowego.
użytkownik usunięty
Tue, 18 Jan 2005 - 15:27
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.