Oto temat do ankiety: czy kostium Kłapouszka jest odpowiedni? Zosia w chwili obecnej jak najbardziej "za" - a mi tez to by odpowiadało, bo przygotowałam go w zeszłym roku i nie musiałabym się na nowo wysilać . Ale jednak mam dylemat, bo za kilka lat Zosia spojrzy na zdjęcia i powie: ej stara, przebrałaś mnie za osła ??!!
acha, zapomniałam a może to istotne - dla Eweliny jest (prawie) przygotowany strój Tygryska z tej samej bajki, to też ulubiony pluszak
trudna sprawa
Szczerze mówiac bardziej bym sie martwiła tym co mała poczuje na balu a nie za x lat. Wokól same wózki i Ona jedna osiołek.. A szkoda, bo osiołki piękne są.. Mam np. wrazenieze Gaba źle sie czuła w swoim stroju.. za krótki, za mało wypasiony .. a taka byla z niego dumna zanim poszła na bal..
Ja jestem za tym, żeby była Kłapouchem To nie jest byle osioł. To jest osiołek wyjątkowy.
Poza tym liczy sie to co chce teraz, a nie to, co będzie mysleć za x lat. Marghe, a Gaba w czym wystapiła?
w Sniezynce - ale dosc szybko przemianowala sie (lub ktos Ja przemianował) na Królową Sniegu..
CYTAT(marghe.) w Sniezynce - ale dosc szybko przemianowala sie (lub ktos Ja przemianował) na Królową Sniegu..
Gabryśka będzie Królową Śniegu CYTAT(Magda od Ewelinki i Zosi) ej stara, przebrałaś mnie za osła ??!! :evil:
przebieraj, przebieraj, skoro lubi i chce być to niech będzie. Misiek też będzie jedyną wiewiórką wśród batmanów, spidermanów i innych supermanów i jakoś mu to zwisa...
a może być zdjęcia kapelusika z uszami wrzuciła, co??
Magda przebieraj, a co, jak chce.
Piotrek jak wiecie Poznanianki był w tym roku clownem. Chciał bardzo, po oglądaniu Mysi. Jak się ciotka dowiedziała, to była oburzona prawie, że posmiewisko z niego zrobimy. No bo z clowna to wszyscy się smieja Jak smieszny, to się śmieją, pomyślałam. W rezultacie Piotrek wyglądał pięknie, kolorowo, czuł się dobrze i nikt się z niego nie śmiał. Był przeszczęśliwy, że miał pomalowaną buzie. CYTAT(Villi) a może być zdjęcia kapelusika z uszami wrzuciła, co??
Villi, Ty wiesz, że wrzucanie zdjęć mnie przerasta .
A ja tradycyjnie obok tematu
Lidka twoje dzieci sÄ… identyczne
Tia... ulubiony pluszak... dlaczego moje dziecko nie chce być Kubusiem Puchatkiem? Mam do przyszycia jakieś koszmarne ilości czarnych łatek do stroju... a co, Koko chce być Dalmatyńczykiem
A ja w życiu swym 30-letnim popełniłam przyszycie kilku guzików Pozdrawiam znad igły Kingus Jakby się kto pytał, to od razu napiszę-nie mam maszyny i nie umiem na niej szyć:oops: Ogon i opaskę z uszami dalmatyńca popełniła sąsiadka, ale ja się wstydzę ją o te łaty prosić
Ja kląc na czym świat stoi od dwóch dni przyszywam taśme futerkową do ogona... uhhh a jeszcze tyle zostało (bo owijam ogon z materiału tą taśmą).
Juz powiedziałam drogiemu dziecięciu iż jest to ostatni kostium jaki matka dla niego wyprodukowała jak ja niecierpię wiewiórek!!!!!!!!! magda, przebieraj, przynajmniej już masz w co
ale w ankiecie głosy tylko dwa
CYTAT(mamami) Lidka twoje dzieci sÄ… identyczne :shock: :D
Taaaaa tylko młodszy pulpeciasty się robi Co widać
no Villi, specjalnie dla Ciebie dziś wdziałyśmy zdekompletowane stroje karnawałowe i jak uda mi się wkleić to zobaczysz, co i jak - a tak w ogóle to zapraszam do siebie na doświadczenie bezpośrednie
KÅ‚apouchy piekny
A ten drugi to Puchatek
plus jeszcze raz Tygrys, żeby lepiej było widać czapkę
jak widać, jest to bardzo prymitywna robota - czapeczka jest za wąska na czubku głowy a za szeroka w otoku - pewnie należałoby uszyć ją z 4 klinów a nie 2.
Magda, jeśli Ty to sama szyłaś, to ja... (pokłony biję)
Ja najwyżej guzik przyszyć potrafię. Co do meritum, to w życiu bym nie wpadła na odpowiedź numer 2 Przecież kłapouchy jest najfajniejszy z całego Stumilowego lasu.
Magda ale Ci dziewczyny wydoroślały
Fajne te przebrania
Amania, wielkie dzięki za komplement, ale chyba nie ma za co Kostiumy szyłam w jeden wieczór i to ręcznie, bo nie wcisnęłam dwóch warstw polaru w maszynę, więc szyłam fastrygą - dobrze że się w trakcie balu nie rozpadły. W tym roku zamierzam jeszcze ambitnie uszyć spodenki, które wycięłam owszem rok temu, ale już zszyć nie zdążyłam (nawet fastrygą)
Magda, za TAKIEGO Kłapouchego to ja sama bym sie przebrała. Za Tygrysa zresztą też
Przpiekne, o wiele Å‚adniejsze niz te dostepne w sklepach
magda stroje bosskie!!!!! Ale chyba się przeceniłam, w życiu nei uszyje takiego kapelusika Kłapouchy przepiękny, nawet bardziej mi sie od Tygryska podoba!!!!!
Ciesz się, ze Dinozarł Tobie odpadł
Villi, weź zamknij bibliotekę wcześniej i wpadnij do mnie, to Ci wszystko wyjaśnię. To proste jak barszcz
Magda, jedna chce być Tygryskiem, druga Kłapouszkiem - i super, ja bym uszyła. Moje by się pobily o Tygryska lub Puchatka, więc będą obaj wilkami...
Dziewczyny, tak przy okazji - gdzie ja dostanę taśmę futerkową do tego stroju wilka???
Cudowne bliźniaczki ze Stumilowego lasu!!!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|