Bytom - narciarskie przedszkole

czy Bytom to śląskie? chyba najbardziej śląskie

a przedszkole narciarskie jest organizowane w Sportowej Dolinie, ale na ich stronie nic nie widziałam www.dsd.pl Widziałam plakat w naszym przedszkolu, jak będę szła po Zośkę to zobaczę czy jeszcze wisi

[b]Dla milusińakich przygotowano także możliwość zapisania się do przedszkola sportowego, gdzie oprócz jazdy na małych nartkach dzieci będą brać udział w zajęciach językowych, a także podczas zabaw rozwijać techniki pamięciowe.

tyle tylko znalazłam....

W Bytomiu (jak najbardziej ślaskie) działa całoroczny stok, więc i szkółka pewnie też.

bur

widzialam jedne zajecia, jak bylam ze starszym na nauce jazdy, mniej wiecej wyglada to tak: jakas zabawa rysowanie, zabawa na powietrzu, nauka na nartkach, widzialaam tylko przez chwile wiec nie moge wiecej powiedziec, koszt wynosi 170 zl za miesiac (jeden raz w tygodniu) istnieje mozliwosc spotkan dwa razy w tygodniu ale koszt oczywiscie podwojny

szczerze mowiac nie wiem czy warto, bo jak dla mnie dojazd trwa 30 minut w jedna strone, a to jest duzy minus jak dla mojego 3 latka, poza tym nauka jazdy na nartach .. wlasnie wrocilam z ferri w gorach i widze ze wiekszy sens jest wyjazd z dzieckiem na tydzien i nauka z instruktorem lub przedszkole narciarskie ale typowa sama nauka

dowiadywaliśmy się z mężem w tej sprawie:) Sportowa Dolina organizuje zimowisko ( 1 tydzień) z nauką jazdy na nartach koszt tylko 380 zł za dziecko!!! za 2 godziny dziennie

ja w tym roku szkolnym zaczeklam edukacje mlodszego w pazdzierniku, bylismy juz ze 20 razy i mlody juz sam smiga na nartach, sam na wyciagu

takie zimowisko to super rzecz, ale najwazniejsze, aby dziecko bylo przygotowane na dwie godziny, ja ja zaczynalam w pazdzierniku z mlodszym, to umial sie skupic czasem max 40 minut, czasem 30 minut, a czasem 1,5 h bylo za malo
chyba wszystko zalezy od wieku szkraba, moj w lutym skonczy 4 lata i zdecydowanie inne nastawienie niz w zeszlym roku

a w jakich godzinach to zimowisko ? moze sie skusze z Mackiem, gdy starszy wyjedzie na oboz narciarski od 4 lutego

Minka dopiero dojrzalam ze masz dzieci starsze, ja mojego 7 latka (rocznik 99) wysylam na oboz narciarski na 7 dni za 380 zl (ze szkoly)

obĂłz to obĂłz...a za takie dwie godzinki to jednak duĹźo kasy...
zresztą u nas Tatuś dobrze sprawdza się w roli instruktora..a że mamy blisko...to korzystamy wtedy kiedy mamy ochotę...

my tez czesto jezdzimy, najczesciej w poniedzialki i piatki, wczesniej jeszcze w weekendy, ale teraz jest duzo ludzi i dzisiaj sobie odpuszczamy ze wzgledu na temperature, tam jest przewaznie zimniej
moi zjezdzaja a ja zapoznaje sie z asortymentem w knajpce

asorytment w kafejce albo porządki w szafie, pranie, sprzatanie...itp:)
generalnie nie jestem typem sportowca...bardziej kanapowca:)

a to ja oczywiście...