testy

otóż mamy zrobić testy. Bo Młody, okazało się, alergikiem jest.
Bladego pojęcia nie wiem gdzie, co i jakie testy. Podobno jest różnica w interpretacji, odczytywaniu czy cholera wie czym. Pouczcie, proszę i poradźcie gdzie w W-wie mogę takie testy zrobić. Nie mam skierowania. Nic nie wiem. Jestem ciemna jak tabaka w rogu, więc proszę łopatologicznie do mnie mówić

w Warszawie Ci nie pomoge niestety? zastanawia mnie jednak dlaczego nie masz skierowania, czy to znaczu, Ĺźe masz zrobic wszystkie testy?
ale jakie skórne czy z krwi? lekarz nie okreslił?
ja na razie raczkuje w tej materii, ale skierowanie dał nam lekarz alergolog i to od razu na testy z krwi [mix inhalacyjny i mleko] bo Darek jest malutki i skórne nie wyjdą
to tyle ode mnie, mysle, że dziewczyny Ci pomoga więcej

milly jesli chcesz sie dostac panstwowo na testy tzn. do alergologa to na pierwsza wizyte musisz miec skierowanie od pediatry .

A od jakiego wieku robi sie testy skorne? I czy "wychodzi" z nich takze alergia pokarmowa?
Kiedy Kuba byl maly zrobilismy mu ogolny test z krwi i wyszlo, ze wszystko jest ok, ale do tej pory ma drobna wysypke na policzkach i ramionach. Podejrzewam, ze to na mleko, ale nie jestem w stanie go odstawic, bo stanowi ono wiekszosc jego menu. Chcialabym zrobic jakis test, ktory na 100% stwierdzilby, ze to mleko, albo nie. Istnieje cos takiego?

amo, Adaś ma silna alergię na krowę a testy z krwi nic nie wykazały. Skórnych jeszcze nie robiliśmy i chyba robic nie będziemy, bo wiem na co jest uczulony.

Tak naprawdę najlepszym testem na alergie pokarową jest test odstawienia - prowokacji. Nie ma nic lepszego. Alegria może powstawać na czterech różnych drogach, testy wykrywają jedynie jedną z nich. Pozostałych niestety nie. Stąd powstaje mylne poczucie bezpieczeństwa - aha, testy takie czy siakie wyszły ujemnie - znaczy alergii nie ma, więc hulaj dusza.
Może spróbować przestawić młodego na jakies cudo w rodzaju Nutramigenu czy Bebilon- Amino, tak na próbę?

amo, testy skórne robi się raczej dzieciom powyżej 3 roku życia. Nas czekają 25 lutego. Myślę, że w waszym przypadku najlepiej spróbować- tak jak pisała Reszka- z Bebilonem amino. Może nie odrazu Nutramigen.

U nas testy z krwi też nic nie wykazały mimo, że alergia jest.
Te z krwi to taki manewr na potwierdzenie, ale nie wykluczenie. Pozytywne potwierdzają to, że jest alergia, ale negatywne wcale jej nie wykluczają- podobnie zresztą skórne. Skórne nie wykażą np alergi krzyżowej. Dlatego nasza alergolog uprzedzała nas, że często bywa tak, iż u dzieci, u których testy z krwi nic nie wykazały, również skórne mogą wyjść ujemnie.

Z tego co wiem z testami skórnymi czeka się nie dlatego, iż u mniejszych dzieci nie wyjdą, ale dlatego, iż dziecko musi spokojnie wysiedzieć dłuższą chwilkę (poza tym alergen powinien być wstrzyknięty odpowiednio- niezbyt głęboko). No ale mogę się mylić...

Kuba ma juz ponad 3 lata...
Daj znac jak wrocisz z tych testow jak to wygladalo.

No i nie wiemy nadal kompletnie nic. Alergia jest, ale testy nie wykazały na co. Wyszły idealnie. Zerowa reakcja na wszystkie alergeny. A wiemy, że np na trawę jest uczulony. Ale nie na pyłki, ale na sok, który wydziela taka świeżo skoszona. Sierść psa- nic, chociaż w becności psów ma przeważnie duszność. Białko nic- ma skazę białkową.
Za maly na spirometrię, więc pozostaje nam znów jedynie czekanie i branie leków.... Te na szczęście w mniejszych dawkach. I obserwować jak na to zareaguje.

My własnie bedziemy wykonywać testy, nie wiem dlaczego, ale odrzucam myśle o alergii pokarmowej.....młody nie ma żadnych objawów,a moze to złudzenie, pozory ?

Blaire jak dlugo trwalo badanie? Ile kosztowalo? Czy sama wybieralas na co zrobic testy czy tez byl to juz jakis konkretny zestaw?

Samo badanie trwalo doslownie może 3-4 minutki. Tyle ile nałożenie kropelek plus później nakłucie naskórka. Później czekaliśmy ok 20-30 minut na odczyt. Badanie bezplatne, bo w ramach opieki w poradni chorób płuc i alergii. Jesteśmy pod ich opieką już niemal 3 lata. Ale Kuba dopiero teraz dorósł do testow.
Zestaw podstawowy jest odgórnie "narzucony". Nie pamiętam co dokladnie obejmował, ale napewno były: pyłki trwa, pyłki drzew, sierść kota, sierść psa, kurz, białko...
Muszę w domu spisać te czynniki to ci powiem dokładniej co jeszcze.