Witam icon_biggrin.gif
Jestem mamą szesnastomięsiecznego Olka. Właśnie borykamy się z dwutygodniowym katarem pojawiającym się tylko wtedy, gdy mały nie śpi. Zastanawiam się czy traktowanie tego stanu jak przeziębienia jest prawidłowe, a może przyzcyna jest zupełnie inna icon_question.gif
Może ktoś ma podobne wątpliwości za sobą i mógłby na pomóc icon_question.gif
Z góry dziękujemy icon_razz.gif