To bardziej na dwocipy, ale zamieszczÄ™ tu.
Znalazłam ogłoszenie o pracy, jednak mało konkretów było.
DzwoniÄ™...
pani sekretarka - bla, bla (powitanie itd)
1. zaskoczona ogłoszeniem
2. niedoinformowana odnośnie stanowiska
3. nie wiedziała czy w firmie mają dział kadr
4. a na koniec.........
sekretarka - "to musi pani ze szefem"
ja - "ze szefem, pani powiada...."
sekretarka - "ze szefem najlepiej, przeciez mówię "
ja - " jak ze szefem, to ja dziekujÄ™"
Byłoby mi wstyd pracować w takim miejscu
- Siunia