Tak, tak dzis mi stuknelo 33 latka. Niby nie ma sie czym chwalic, ale ja jakos tak ciagle na 18 latek sie czuje i chyba dobrze co...
Dzieci planuja teatrzyk dla mamusi (jakby codziennie nie robily ), a maz mam nadzieje, ze nie zapomnial, rano slowem nie wspomnial, ale rok temu to samo bylo, a po pracy bukiecik dostalam.