[b]Witam!
Niedługo będę musiała rozejrzeć się za nianią dla synka , stąd pytanie: jakie są stawki nianiek w naszym mieście, zarówno tych na "pełny etat" jak i dochodzących , za sporadyczne pilnowanie maluszka?
A przy okazji: gdyby ktoś coś słyszał, ze u kogoś zwalnia się jakaś fajna, uczciwa niania , to od ok. maja br. mogłaby znaleźć stałą pracę u mnie....a wcześniej dorywczo. Możecie kogoś polecić, drogie koleżanki??
|
||||||
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > grupy regionalne > dolnośląskie
Cześć, ja płaciłam 6 zł. za godz. Od grudnia swojego 2-latka posłałam do żłobka i jestem zadowolona, choć wcześniej byłam przeciwna. Poza tym trudno o dobrą nianię a moja dostała pracę. Uprzedzała mnie dużo wcześniej. Mimo to nie znalazłam nowej, a nie chciałam tego robić przez prasę. Do tego słabo szukałam. Najlepiej pytaj wśród znajomych. Ale powiem Ci, że zdarzają się perły w tym zawodzie- sama spotkałam kilka.
agmar proszę napisz a propo tych pereł -to w sęsie pozytywnym czy negatywnym ?
Witam Anulko!
A moze zgodzisz sie na to bym to ja popilnowała Ci Twojego maluszka?Jestem uczciwa,sumienna i obowiazkowa.Z tym ze mam tez swoje dzieciateczko wiec nie wiem czy zgodzisz sie na to by Twoj maluszek i moj spedzali czas razem. Pilnowałam juz kiedys dwojki słodkich szkrabow i całkiem niezle sobie radziłam. Pomysl o tym i napisz.Ewentualnie mozemy sie spotkac i porozmawiac. Pozdrawiam. Ana
droga Ano bardzo chętnie - uwazam ze dwójka szkrabów może się wzajemnie wspaniale stymulować! - problem tylko w tym ze chciałabym aby mój malec był w czasie mojej nieobecnosci w swoim mieszkanku, a to chyba dla Was już zbyt duzy problem......
Witaj
A gdzie mieszkasz? My mieszkamy na Drzewieckiego,obok D.H ASTRA
My Skarbowców - ale tuz przy Krzyckiej, w zasadzie Klecina
hmmm
nie wiem gdzie to jest,bo pochodze z Białegostoku ale moj maz napewno bedzie wiedział. daleko to od nas?
no niestety
kurcze...hmmm
nie wiem co z tym zrobic musze pomyslec a dlaczego chcesz by Twoj szkrabek był podczas Twojej nieobecnosci w Twojm domu?Nie mogłoby byc np troche tu troche tam? Macie samochod? My tak i chyba w sumie byłoby mozliwe dojezdzac trzebaby tylko ustalic co i jak,jakie godziny no i wogole... Jak Ty to wszystko wogole widzisz,co? To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||