Zaczełam brać MILVANE. W poniedziałek - ósmy dzień - zaczeła boleć mnie głowa ale wziełam to na karb ciężkiego dnia w pracy, wczoraj głowa znów bolała, dziś to samo-obudziłam sie ześwidrującym bólem nad skronią. Zglądam do ulotki a tam pisze że przy wystąpieniu "migrenowych bólów głowy" przestać brać. Ok. dziś nie wezmę. Zlekarką będę mogła skontaktować sie dopiero jutro i to tylko telefonicznie, nie mam w tym tygodniu jak się dostać - minusy mieszkania na zapadłejndziurze. Czy macie podobne doświadczenia? sama nie wiem co robić.Dodamże tabletki zaczełam brać w celach unormowania cyklu, działanie anty... jest mniej istotne, do tej pory radziłamsobie w inny sposób. Trochę się niepokoję. Co o tym sadzicie?
Dorota