Prozaiczne - pralka lub pralko-suszarka?

Chcę zmienić pralkę, bo ta którą mam nie dopiera ubrań . Za nic nie wiem, co jej odbiło? Smugi od proszku, plamy na ubraniach, koszmar . No i tak sobie wymyśliłam, że kupię nową.
Tylko jaką? Na co zwracać uwagę? Myślałam o takiej otwieranej od góry, ale kilka osób odradzało. Chodzi mi też o to, aby nie trzeba było zbierać ubrań na całą pralkę (przy naszej trójce trwa to nieraz baaardzo długo zanim uzbieram całą pralkę białego albo kolorowego, albo swetrów wrrrr) Poradźcie

Evchen-my mamy taką otwieraną od góry Whirlpoola i chyba wiem dlaczego ci parę osób odradzało jest tak że jeśli ktoś ma słabe ciśnienie wody a my właśnie takie mamy), to pralka nie jest w stanie wypłukać proszku z tej komory na "drzwiczkach" i w efekcie pralka pierze bez proszku.Zgłosiliśmy reklamację i fachowiec podał nam bardzo prosty sposób na ta niedogodność-proszek wsypujemy bezpośrednio do bębna i jest ok!Dodam jeszcze że żadne drobinki proszku nie zostają na ubraniach!Acha i dodatkowo są programy do prania np.na 60 min, czy 30 min. czy np. pranie ekonomiczne zuzywające mniej wody, prądu itp....te krótkie prania są właśnie dla niepełnego wsadu oprócz tego incydentu z proszkiem jestem z niej bardzo zadowolona a przed zakupem zwróciłabym uwagę na zużycie prądu i wody, bo zazwyczaj tańsze pralki podczas eksploatacji okazuja się dużo droższe

Heh, a jestem za pralkami otwieranymi właśnie od góry z bardzo ważnego powodu, a mianowicie-w końcu mamy XXI wiek i ja nie mam zamiaru klęczeć na kolanach przed pralką

Acha i jeszcze cosik mi się przypomniało-pisałaś coś o swetrach, a w tej pralce jest równiez program do prania ręcznego który nie niszczy swetrów i innych delikatnych ciuszków

Evchen niedawno był wątek o pralkach

Arwen, dzięki przegapiłam

Gosiu,
teraz mam już totalny mętlik. W wątku podanym przez Arwen jest dość sporo negatywnych opinii na temat Whirpoola, np., że głośno chodzi.
Jak to jest u Ciebie? Pewnie zaleĹźy to od modelu.

Ale zaciekawiła mnie sprawa pralko-suszarek. Nie zastanawiałam się nad tym, a może warto?

Evchen-faktycznie chodzo dość glośno ale tylko w ostatnich minutach prania, wirownie itp.....ale malucha mi nie budzi więc aż tak źle chyba nie jest!a wybrałam akurat Whirlpoola bo rodzice mają już wiele wiele lat i nigdy nic się im nie zepsuło.

My też mamy takiego Whirlpoola, jak gosiak, też pakowanego od góry. Tego typu pralki mają inaczej mocowany bęben, znacznie pewniejszy.
Natomiast nie każdy może mieć taką pralkę, bo po prostu może nie mieć miejsca. Bo przeszkadza szafka wisząca, grzejnik itp.
Ja jestem ze swojej zadowolona (odpukać!). Służy nam już ładnych parę lat.
Oczywiście, że można zapakować połowę prania.
Poza tym ważna jest też moc wirowania (ilość obrotów).

Natomiast Natalia była trochę podłamana, jak kiedyś zobaczyła w sklepie pralkę pakowaną od przodu. To jest przecież znacznie ciekawsze! Można siedzieć i oglądać jak w kinie!

Ale jeśli ktoś ma pralko-suszarkę, to ja też chętnie poczytam opinii. Może przyda się na zaś?

A ja ponawiam prośbę, by nie zakładać nowych wątków na tematy, które były całkiem niedawno poruszane. Często wystarczy spojrzeć na spis pierwszej lub drugiej strony, albo zwyczajnie wrzucić hasło w wyszukiwarkę, a potem kontynuować temat w istniejącym już wątku.

Będziemy grozić palcem.

Nie widziałam, bom ślepa. Gdzie Małgoś, gdzie?
A z wyszukiwarki w życiu nie korzystałam, no chyba, że z googla.