Jestem po połowie opakowania, pierwszy raz je biorę i też o nich wcześniej nie słyszłam. Lekarz mówił, że mogę po nich tyć, niestety ale źle zareagowałam na te, po których niby tyć nie miałam.
Rzeczywiście - nie wiem, czy pogoda, czy siła sugestii, czy faktycznie cos w nich jest, ale mam ostatnio spory apetyt i wciąż szukam czegoś słodkiego
Oszukuję się jak mogę słodkimi owocami, czy waflami z dżemem, ale....
Już mnie męczy to pilnowanie się, zwłaszcza, że przytyć bym nie chciała, a wcześniej nigdy nie miałam tak.. Znaczy - czasem brała mnie chętka, ale teraz praktycznie notorycznie i dzień w dzień