mam pytanie - proszę odpowiedźcie

Czy zdarzyło sie komuś kiedyś, że przy ujemnych testach ciążowych jednak później wyszło,że jest w ciązy. Czekam na @ już 6 dzień i nic. Przeczytałam chyba wszystkie strony o objawach ciąży i się mniej więcej zgadza. Brakuje tylko dwóch kresek na teście. Ginekolog przyjmnie mnie dopiero we wtorek a ja chyba do tego czasu zwariuję. Proszę pomóżcie!![/size][size=12]

Ja tak mialam. Spozniona miesiaczka, objawy jakby ciazowe a test na minus. Niestety u mnie miesiaczka przyszla w koncu z opoznieniem.
Do tej pory nie wiem co to bylo bo @ mam jak w zegarku.
Ale udalo sie w kolejnym cyklu
U Ciebie jednak moze byc tym razem. Powodzenia!

Przy drugiej ciąży (blixniaczej! więc betahcg musiało być wysokie!) miałam dwa ujemne testy ciążowe, dopiero trzeci wyszedł dodatni.

Też tak miałam. Odczekaj 2-3 dni od porzedniego testu i zrób jeszcze jeden
Życzę Ci abyś zobaczyła 2 kreseczki

Ja już straciłam nadzieje na 2 kreski . Zrobiłam 3 testy i nic. A organizm wysyła swoje objawy, jaby miał odmienne zdanie na ten temat. Mam nadzieję, że nic tam złego sie nie dzieje.

zapomniałam się zalogowac . Wyszłam jako gośc.

Mi na pierwszym teście wyszła jedna kreska. A ponieważ to była moja pierwsza ciąża więc nie zauważyłam że mam jakieś objawy ciąży. Po prawie 2 tyg. (bo zmartwiłam się że ciągle okresu nie ma) zrobiłam znowu test i wyszły 2 kreski .

U mnie jak u Bogusi - niestety okazało się ze to jednak miesiączka się spóźnia (rekordem były wakacje, gdzie @ nie miałam przez 63 dni!!). Skutkiem były zmiany hormonalne i rozregulowanie organizmu...

Ija a może to jest tak, że bardzo, bardzo chcesz mieć dziecko i "wmówiłaś" sobie ciążę ???
Matko mam nadzieję, że mnie rozumiesz i wiesz o co mi chodzi

Bardzo bym chciała byc w ciąży, ale jestem lekarzem i umiem spojrzec obiektywnie. Po drugim ujemnym teście doszłam do wniosku, że cos jest nie tak skoro w ciąży byc nie mogę. Trzeci mnie w tym utwierdził. Wyciągnęłąm wszystkie moje książki z ginekologii i zaczęłam wymyśla rózne choroby . Strasznie się denerwowałam bo nie lubię niewiadomych. Dzisiaj byłam u lekarza i faktycznie coś się zablokowało i dostałam progesteron, żeby wywołac @. Zostałam poinformowałana, że po tym może byc burzliwa owulacja co zamierzam skrzętnie wykorzystac. Była to pierwsza próba zajścia w ciążę i z dobrymi myslami przystąpię do następnych.
Dzięki za poddtrzymanie na duchu. Pewnie sie jeszcze będę odzywac.

Ojejku
Grzalko, a w którym dni cyklu robiłaś te testy

Testy robiłam w 36, 38 i 39. Ja mam zazwyczaj 34 dniowe cykle więc wszystko trwa dłużej.

w każdym cyklu, w któprym się starałam, miałam już od jajeczkowania wszystkie klasyczne objawy ciąży, z mdłościami włącznie

niewykluczone, że to twoja psyche robi z twoim ciałem taki bigos

Ijaa_ijaa powiedz w jakiej formie dostałaś ten progesteron
W tabletkach czy w zastrzykach
Ja mam teraz ten sam problem Zatrzymał mi się okres, a w ciąży nie jestem Dziś mam 46-ty dzień cyklu Jest spuchnięta i obolała

Pozdrawiam

Dokładnie to nie pamiętam, ale to było jakiś tydzień i dwa tygodnie po spodziewanym terminie miesiączki. I jak się zupełnie uspokoiłam i zaczęłam brać leki na zapalenie zatok, to ten trzeci wyszedł dodatni

Progesteron, nazwa handlowa Luteina - mam w tabletkach. Są dwa rodzaje podjęzykowe i dopochwowe. Ginekolog kazał kupic podjęzykowe (bo tańsze 3,70) i stosowac dopochwowo!! Próbowałam podjęzykowo ale sie nie rozpuszcza, poza tym średnie w smaku, a nie wolno połyka śliny dopóki sie cała nie rozpuści.

ijaa - jak dla mnie to zostaniesz mamą... Ja też pierwszy test przy Julesi miałam negative. Za wcześnie robiony Jeśli są dwie krechy - będzie dzidziak...