To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Spanie w przedszkolu

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agabr
Moje dziecko nie spi w dzien. mam do wyboru 3 przedszkola , w 2 z nich jest spanie w maluchach , panie przekonuja mnie ze dziecko
po pierwsze nie musi spac
po drugie jest na tyle zmeczone ze chce
Co z przebieraniem , nigdy nie przebieralam mlodego do spania w dzien w pidzame .
B.
EwaKW
U Kuby w przedszkolu jest przewidziane, ze dzieci z najmlodszej grupy moga chciec spac w ciagu dnia.
Jak Kuba jest w domu to nie spi w ciagu dnia ,w przedszkolu roznie to jest.Raz spi innym razem nie spi.
Na samym poczatku ustalilam z paniami zeby nie przebierały Kuby do spania.
sdw
Aga, jeśliw eisz, ze spaniem bedzie dramat (bo jednak nie kazde chce spać) to go zapisz do takiego, co dzieci spac nie cjhodzą. Ale zwróc uwage czy jest w przedszkolu wydzielony jakis kącic dla dzieci, które chcą odpocząć, często sie przydają icon_wink.gif

A odpowiadając na pytaie, które mi zadałaś gdzie indziej, a o którym mnnie nie poinformowano icon_evil.gif uważam, ze posyłajac Jędrka do przedszkola powinnaś zwócić uwagę na podejscie nauczycielek do dzieci, na atmosfere w nim panującą. Nie na program nauczania (uczyc to się jescze zdaży), nie na zabawki, nie na superancki plac zabaw. To, IMHO, sprawy drugorzędne. najważniejsze panie kochajace dzieci i mające do nich podejście.

jak by co to pytaj jesczze. Odpowiem z przyjemnością icon_lol.gif
grzałka
U Ani w przedszkolu jest tak, że te dzieci, które nie chcą spać, mają zorganizowane "ciche zajęcia". To się sprawdza.

Ania w domu sypia w dzień tylko jak jest chora, w przedszkolu za to śpi jak zabita i lubi ten punkt dnia. Lubi tez przebieranie w piżamke, zwłaszcza, że dzieci robia to same i razem, mimo tego, że w domu tez nigdy się w piżamkę nie przebierała.
addera
Michał co prawda chodzi do żłobka i śpi w ciągu dnia (w domu również), ale nie daje się absolutnie przebrać. W żłobku spi tak jak w domu - T-shirt i spodenki (albo same skarpetki i majtki - zalezy od pory roku i temp. w pomieszczeniu). Inne dzieci przebierają się w pidżamy, Michał nigdy w dzień nie spał w pidżamie i nikt go do tego nie zmusza icon_wink.gif
agabr
CYTAT(grzalka)
U Ani w przedszkolu jest tak, że te dzieci, które nie chcÄ… spać, majÄ… zorganizowane "ciche zajÄ™cia". To siÄ™ sprawdza.  

Ania w domu sypia w dzień tylko jak jest chora, w przedszkolu za to śpi jak zabita i lubi ten punkt dnia. Lubi tez przebieranie w piżamke, zwłaszcza, że dzieci robia to same i razem, mimo tego, że w domu tez nigdy się w piżamkę nie przebierała.
Grzalka a jak pozniej wieczorem zasypia , tzn nie jak czy na wznak icon_smile.gif tylko o ktorej icon_smile.gif.B
grzałka
CYTAT(agnieszkabryndza)
Grzalka a jak pozniej wieczorem zasypia , tzn nie jak czy na wznak icon_smile.gif tylko o ktorej icon_smile.gif.B


Zasypia normalnie, na brzuchu , około 20.30. Przedszkole znacznie bardziej męczy dziecko niż "w domu z mamą" i taka regenaracja jest raczej trzylatkom potrzebna. A na porę zasypiania nie wpływa.

IMHO lepiej znaleźć przedszkole, gdzie jest spanie, ale dziecko ma w razie czego alternatywę, niż takie zupełnie bez spania.
CrazyMary
Marta nie sypia już od dawna. W przedszkolu początkowo odbierałam ją przed spaniem, ale przez krótki czas spała. Bałam się tego bardzo, bo u nas nie było opcji cichych zabaw. Byłam bardzo zaskoczona, bo okazało się, że Marta w przedszkolu bardzo chętnie wskakiwała do łóżeczka i spała z innymi dziećmi. W grupie raźniej wink.gif
Ciocia Magda
Jak dziewczynki szły do przedszkola to nie spały w ciągu dnia już od ponad roku. Bardzo się obawiałam tego leżakowania, bo często dzieci to właśnie najgorzej przeżywają. W każdym razie tłumaczyłam dziewczynom co i jak, jaki rozkład dnia, po leżakowaniu obiad i zaraz przychodzi mama, a na dodatek udało nam się być w przedszkolu akurat kiedy dzieci się kładły. Potem jeszcze dziewczynki "pomagały mi" w szykowaniu pościeli do przedszkola.
Leżaczki i pościele chyba zrobiły dobre wrażenie, bo pierwszego dnia w przedszkolu moje dzieci od razu wskoczyły do spania. Pierwszego dnia nie spały, potem już tak.

W 4-latkach leżakowanie było do końca grudnia, większość dzieci już nie spała (chociaż moja Zosia np. tak) i szalała. Jeśli dziecko nie chciało spać i bardzo szalało/płakało, to i tak musiało zostać w sali (nie cierpię niektórych rzeczy w naszym przedszkolu) - nie rozumiem, dlaczego nie mogłoby np. na ten czas iść do innej grupy.

Teraz jest jeszcze jeden śpioch w grupie dziewczynek, panie rozkładają dla niego leżaczek w kąciku, bo przy drugim śniadaniu robi dzięcioła icon_wink.gif
Pecia
CYTAT(grzalka)
IMHO lepiej znaleźć przedszkole, gdzie jest spanie, ale dziecko ma w razie czego alternatywę, niż takie zupełnie bez spania.


tez tak mysle

Zuza chodzila do przedszkola, w ktorym 4-latki juz nie spią ( tzn śpia tylko 3-latki wg odgornie ustalonych zasad )
i moje dziecko, ktore nie spalo w domu od skonczenia 1,9 wracalo z przedszkola nieprzytomne i zasypialo mi o 15-16-ej na 2 godziny icon_confused.gif icon_sad.gif

wolalabym, zeby spała wcześniej w przedszkolu skoro była taka nim zmęczona
Katasia
U mnie tak jak u Grzalki - Mateusz bardzo lubi tam spać, mimo iż w domu w wolne dni już dawno mu się nie zdarzało.
Lubi się w przedszkolu się przebierać w piżamkę. Robi to sam świetnie. W domu wieczorem oczywiście nie potrafi, bo od tego jest mamusia icon_lol.gif
Katasia
Boszzzzzzzzz jakie błędy robię!

Fakt, wieczorem mam problem, bo Młody o 21-ej jest rozszalały i najchętniej jeszcze by pobrykał. Nauczyłam go jednak, że jak 9-tka na zegarze to idziemy spać. Czasami zasypia od razu, czasami się jeszcze wierci, ale nie protestuje bardzo.

U nas nie ma wyboru. Wszystkie dzieci w jego grupie mają spać, albo leżeć. Też jestem za tym żeby był jakiś wybór!

W przedszkolu Mateusza jest dziewczynka ze starszej grupy, chyba z 5-ciolatków. Wchodzi punkt 6-ta rano do przedszkola, czasem czeka z mamą pod bramą, ma w rączkach bułkę na śniadanie i picie. Zjada bułę i kładzie się spać (w ubranku) - panie mają zawsze dla niej przygotowany leżaczek i godzinkę jeszcze kima zanim inne dzieciaki przyjdą.
siłaczka
U nas było podobnie jak u reszty icon_lol.gif . Michaśka już nie spała zanim poszła do przedszkola, za to w przedszkolu śpi codziennie prawie. Nie ma zmuszania do spania: pani czyta bajeczki tym, które nie śpia a one zazwyczaj w czasie tych bajeczek zasypiaja. Z pizamą też żadnego problemu nie ma, zakupiona została specjalnie więc i radocha większa.
Z zasypianiem wieczornym za to faktycznie jest większy problem choć musimy ja kłaść zaraz po bajce bo zrywamy ja do tego przedszkola bardzo wczesnie, o 6.30. No i problem z przestawianiem się z rytmu przedszkolnego na rytm sobotnio-niedzielny bez spania.
aluc
we wtorek, inspekcja ewentualnego przedszkola publicznego:

JA: A leżakowanie obowiązkowe?
PANI DYR: Ależ nie, skądże!
JA (podchwytliwie): To jak nie chce spać, to co może robić?
PANI DYR: Leżeć może. Albo siedzieć.
JA: A bawić się?
PANI DYR: Noooo bawić się wykluczone... Ale za to nie zmuszamy dzieci do przebierania się w piżamki (z bardzo zadowoloną miną)

w przedszkolu, do którego Gruby na 99% pójdzie, leżakowanie to słuchanie bajek, kto nie zaśnie albo nie chce słuchać, idzie do sali obok się bawić, przebierania w piżamki też nie ma, zresztą te piżamki to dla mnie totalny absurd, Gruby nigdy nie był przebierany do snu w ciągu dnia w piżamę, ja się też nie przebieram icon_wink.gif
milly
z przebieraniem w piżamki faktycznie jest kłopot, bo chociaż niby są panie do pomocy, ale to różnie bywa. Natomiast co do spania, to nie ma obawy, i tak i tak padnie wieczorem. Dzieci mają dużo zajęć fizycznych (no, nie przenoszą węgla) więc leżakowanie tylko im dobrze robi.
W naszym przedszkolu nie jest to obowiązkowe, dzieci które nie śpią mają takie zajęcia, które nie przeszkadzają śpiącym. Jest też miejsce na odpoczynek w ciągu dnia.
moko.
U nas jest obowiązkowe przebieranie. Wszystkie dzieci mają swój strój do spania nie musi do byc pidzama lecz spodenki, koszulka.
Jeśli sa dzieci, które nie sypają ida do innej sali na zabawe.
agabr
Przebrane w pidzamy ida do innej grupy Moko??B
grzałka
Pyjama party icon_lol.gif
agabr
Ty sie Grzalka nie smiej mialam sen dziecko w kaftanie bezpieczenstwa lezy przywiazane do lezaczka , panie rozpylaja leki usypiajace , okna pootwierane zeby ich poprzeziebiac , w kuchni szalona kucharka gotuje kasze manne ze stilnoksem pani przedszkolanka pali papierosy pod biurkiem, i takie rozne w tym klimacie icon_smile.gif.B
moko.
nie nie icon_smile.gif przebierają się te dzieci, które śpią icon_biggrin.gif lub które bedą lezeć.
moko.
A tak w ogóle to w przedszkolu sa grupy które spia lub nie.
Wszystko zgłaszasz przy zapisywaniu dziecka do przedszkola.
Oczywiście w trakcie pobytu dziecka w przedszkolu, możesz zrezygnowac z opcji - mój dzieciak sypia, wtedy nie-śpiące dzieciaki mają zajęcia w sali gimnastycznej lub innej grupie wiekowej, zazwyczaj starszej, bo maluszki to wszystkie spiące są.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.