To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

dziwne uczulenie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

gosiak23
Nie wiem czy to jest temat na ten wątek, ale nie wiem już ci robić. Może to dziwnie zabrzmi ale mam potworne uczulenie na guziki od spodni icon_evil.gif gdzieś czytałam że dużo firm dodaje do guzików silnie alergizujące metale bo to obniża koszty ich produkcji icon_evil.gif Czy któraś z was miała lub ma podobny problem?Mam już dosyć kupowania spodni tylko po to żeby leżały w szafie a w sklepie nie sposób sprawdzić czy są ok, bo uczulenie wyłazi dopiero po pół dnia noszenia icon_sad.gif ciężko jest też szukać takich z plastikowymi guzikami, bo jest ich mało no i przeważnie fason nie taki icon_sad.gif macie może jakieś sprawdzone firmy, których produkty nie uczulają?Niby to błachy problem, ale po kilku dniach noszenia robią się na brzuchu straszne pęcherze, potem strupy...wygląda to okropnie!Pomóżcie bo kupuję tych ciuchów mnóstwo i nadal nie mam w czym chodzić icon_evil.gif
sdw
Gosia, ja mam takie samo uczulenie. Nie tylko guziki od spodni ale też jakias biżuteria sztuczna, zegarki, etc. Metodą prób i błedów znlazłam na siebie sposób. Nie uczula mnie nikiel, więc wszytsko co sztuczne i metalowe musi być niklowane. Z guzikami razdzę sobie tak - albo bluzka w spodnie, zeby metal nie dotykał skóry, albo, jak chę coś na wierzch zalożyc a nie w portki wciskać, guzi od spodu plastrem zaklejam icon_confused.gif icon_lol.gif Nooo, wiem, ze to substytut ale cóż począć. Nie trafiłam jeszcze na takie portki, których guziki by mnie nie uczulały icon_confused.gif
gosiak23
Wiolu-jak fajnie że nie jestem sama z tym problemem wink.gif mnie biżuteria też uczula ale jednak biżuterii sztucznej nosić nie muszę, no ale z nienoszeniem spodni bywa gorzej icon_evil.gif też próbowałam zaklejać plastrem(nawet kilkoma) ale niestety...uczulenie jest tak silne że i to nie pomaga, włożenie bluzki w spodnie tyż nie icon_evil.gif

Ja trafiłam na jedną firmę która ma w porządku guziki, ale to typowo młodzieżowe ciuszki icon_sad.gif a do pracy niebardzo mogę chodzić w bojówkach icon_evil.gif
sdw
Gosia, od razu zaklejasz? Czy dopiero jak już ci skóra spaskudzi? Pytam, bo mnie dokładnme zaklejenie pomaga icon_rolleyes.gif Ale od razu, nim zacznie byc niedobrze. Ostatecznie mozna jeszcze wywalać uczulaja ce swiństwa i włsnym sumptem doszywać plastikowe (które, de facto, też uczulać mogą icon_confused.gif , mnie na przykład uczulają niektóre kolory icon_eek.gif , pewnie o barwniki chodzi icon_wink.gif ).
gosiak23
Wiolu zaklejałam od razu-kilka warstw mocnego grubego plastra i nic icon_evil.gif jak uczulały tak uczulają.Chętnie bym sobie zmieniła to metalowe paskudztwo na plastikowy guziczek, ale pech chce że przeważnie jak fajne spodnie to guziki wbijane lub zatrzaski więc wyrywać ich nie ma sensu icon_sad.gif
gosiak23
ufff...to ja mam chyba szczęście bo jak na razie plastikowe mnie nie uczulają, ale może wszystko przede mną wink.gif
Mika
to i ja się dołączę -mnie również uczulają wszelkie guziki i inne paskudztwa które nie są z metalu szlachetnego icon_evil.gif Nawet srebro mnie uczula icon_confused.gif
Zaklejone też uczula więc... zaszywam icon_twisted.gif dziergam nitką tak gęsto żeby nie było widać metalu -to bardziej pomaga
Gorzej,bo wszystkie nity w spodniach też doprowadzaja mnie doszału-je również muszę zaszywać icon_mad.gif
Ostatnio i od suwaka w kurtce dostałam uczulenia-nie mogę brodą do niego dotykać,bo mogę zadrapać się na śmierć
Agnes-3
Dziewczyna-wstepuje do waszego klubu icon_smile.gif
U mnie uczulenie zaczelo sie dopiero pol roku temu.Te wypryski swedzialy tak bardzo ze drapalam sie az do krwi w nocy icon_evil.gif Bylam u dermatologa i lekarka powiedziala ze w miare mozliwosci mam unikac kontaktu skory z metalami nieszlachetnymi.Zaklejam wiec plastrem icon_confused.gif
Dostalam tabletki i krem ktore maja mi pomoc jak juz mnie wysypie icon_rolleyes.gif Nigdy wczesniej nie mialam na nic uczulenia- dopiero teraz icon_evil.gif
skanna
Gdzieś czytałam, że z uczuleniem na nikiel ktoś sobie radził zamalowując dokładnie te części, które się stykają ze skórą lakierem do paznokci. Podobno działało.
Mika
Skanna-pod wpływem ciepła i wilgoci lakier złazi jednym płatem i zabawa zaczyna się od nowa
próbowałam tak malować sprzączki od pasków -u mnie nie pomaga icon_sad.gif
nie wiem czy to reguła,czy moja skór coś wydziela wink.gif ale jak tylko sprzączka dotknie ciała od razu się odbarwia icon_confused.gif
niki
Mnie również uczulają metalowe guziki, sprzaczki od pasków, zegarków, ba, nawet srebrna bizuteria, którą tak kocham. icon_cry.gif

Z guzikami od spodni radzę sobie w ten sposób, że proszę męża (nie cierpie szycia icon_exclaim.gif icon_evil.gif icon_exclaim.gif ), by ponaszywał mi od wewnatrz spodni takie grube łatki z np kilku warstw materiału . Pomaga...
monikagcm
I ja uczulona na nikiel icon_evil.gif icon_evil.gif o szyciu nie ma mowy - lenistwo icon_wink.gif ja radzÄ™ sobie lakierem do paznokci
mój najgorszy przypadek uczulenia to twarz ja sprawiłam sobie nowe oprawki do okularów
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.