prosze o głos w sprawie prasy kobiecej

potrzebuje waszego głosu w sprawie Claudii , oraz Twój Styl pisze prace na ten temat, prosze o konkrety czyli
OBRAZ KOBIETY (szczegĂłlnie obecnie interesuje mnie pierwsza z tych gazet (na
druga juz cos z internetu mam)
jak wy to widzicie? chce wyjasnic ze nie ide na skrĂłty tylko takie mam
załozenie w pracy - przedstawic głos internałtów )
zobacze co bedziecie pisac i w razie potrzeb bede zadawała pytania pomocnicze
prosze o pomoc
powstrzymajcie sie od komentarzy nie na temat

Czyżby chodziło o gazetę "Claudia"...?
To niestety nie czytam... Czytywałam dawno temu w czasach szczeniacko-wczesno-licealnych, bo w poczekalni u mojej lekarki leżała głównie Claudia. Ale pewnie nie potrzebujesz obrazu kobiet z Claudii zamierzchłej?
No i wtedy nie byłam jeszcze internautką, a jesli byłam, to początkującą

interesuje mnie każdygłos chyba wiekszosc bedzie cytowana zobacze jeswzcze nie wiem jak bedzie wygladał na koncu mój wywód bo to wszystko sie zmienia

Nie czytam Claudii

Z pracy wybitnie kobiecej tylko Marie Claire.

W sprawie "Twojego stylu" polecam książkę Katarzyny Wodniak, Współczesna prasa kobieca a sprawy książki. Treści literackie w czasopismach: "Przyjaciółka", "Twój Styl", "Cienie i Blaski", Warszawa 2004. I ogólnie publikacje tej autorki. no i jeszcze Zofia sokół pisuje na temat prasy kobiecej. Przeczytaj sobie to jako kontrapunkt do wypowiedzi respondentów chociazby.
Twojego Stylu raczej nie kupuję. Ale jest to własnie takie czasopismo dla bizneswoman lub osób marzących by nimi się stac. A "Claudię" zdarza mi się poczytywać i myslę, ze to jest czasopismo (dziewczyny, to nie jest gazeta!!!), które kształtuje wizerunek elaganckiej kobiety bez szczególnego okreslenia jej pozycji zawodowej. Zdecydowanie też nie jest to wizerunek kształtowany przy pomocy przerażająco wysokich zasobow finansowych. wiek: tu też dość uniwersalnie, bo i studentki i kobiety dojrzałe mogą sie tam odnaleźć.

Mam sentyment do Claudi bo można w niej znaleźć propozycje róznych produktów nie koniecznie z najwyższej półki cenowej ale na każdą kieszeń w tym i moją. To też gazeta która, w przeciwieństwie do wszystkich tych babskich magazynów, nie jest nastawiona na pęd ku karierze z klapkami na oczach. Choć nie jestem pewna czy to co napisałam to nie jest Claudia z moich lat młodzieńczych.